|
[Komentarze] Mała improwizacja. Witajcie dzielni poszukiwacze przygód i spadających gwiazd! Na wstępie kilka uwag technicznych aby przyjemniej się grało: 1 awatary szerokości 200 pikseli 2 pisząc posty używamy opcji Indent i Justuj 3 pamiętajcie o akapitach, co około 7 wierszy, mnie oczy bolą od czytania długich bloków nieedytowanego tekstu (a tu awk mi nie pomoże :C): ), was też bym nie chciał by bolały 4 odnośnie pvp, no więc... zabraniał wam nie będę, ale z mej strony jest prośba by gracze zanim ich postaci zaczną się prać po buźkach uzgodnili to między sobą jak się obie strony zgadzają i chcą sobie powalczyć to ja nie mam nic przeciwko, pamiętajcie tylko, że wypadki się zdarzają (mam nową dice tower) Poniżej przedstawcie krótko swoje postaci, bo w sumie znacie się, krótko czyli: 1 rasa 2 klasa z krótkim opisem zdolności i roli klasy (np druid - kapłan-mag natury, głównie leczy i prawi morały o równowadze) 3 jesteście miejscowi czy przyjezdni 4 kilka faktów o waszej postaci które znają wszyscy w Zaciszu (np, pije tylko piwo z korzonków ostu innymi alkoholami gardzi) Jakbym sobie przypomniał jeszcze o czymś to pojawi się to tutaj ;) A teraz przywitajcie się ładnie i zaczynamy! Link do sesji: Sesja |
 Halueve Miatoris z pochodzenia jest elfem. Nikt nie chce mu wierzyć, że ma już 150 lat, bo nawet dla swoich pobratymców wygląda na grubo nieletniego i być może dlatego też, często (ekhm. zawsze) jest lekceważony i niedoceniany przez otoczenie. Ma długie, kasztanowe włosy, wygolone z jednego boku głowy, wściekle zielone oczy i ornamentowy tatuaż na twarzy. Jego postura jest szczupła i gibka jak młoda witka leszczyny do tego potrafi mocno przywalić, ale nikt się temu nie dziwi, gdyż z wykształcenia jest mnichem i to wędrownym, który służy Jasnoskrzydłemu Bahamutowi. Trzeba jednak przyznać, że niezły z niego nieogar, gdyż nie ma przy sobie NIC... ale to NIIIC, prócz ubrania, kijka z lasu i worka w którym hula wiatr. Wiecznie chodzi głody i spragniony, śpi tam gdzie zaśnie, czyli najczęściej w rowie, przez większość dnia żebrze o kawałek chleba. Jest zapominalski, ciągle z głową w chmurach, do tego śmieje się z tego co mówi (a często nie jest to wcale tak śmieszne jak mu się wydaje). Jak każdy elf, kocha naturę, zwierzęta i święty spokój. Ogólnie jest dobrym towarzyszem poszukiwaczy przygód. Zna kilka historyjek (głównie o swoim bogu), zawsze pomoże, nikgdy nie skłamie i co najważniejsze... za wykonaną robotę nie bierze złota! Zero! Nawet przedmiotów nie chce brać, tylko prosi o jedzenie. No deb... no taki tam sobie, dziwny elf. Skrót 1 elf 2 mnich, prawie ninja 3 przejezdny 4 zapraszam do długiego opisu u góry *** No hejka, hej, obyśmy długo pożyli! :D |
Colin Garlan  1. Rasa człowiek 2. Klasa łotrzyk 3. miejscowy 4. Kilka faktów Colin, jak na swój wiek (20 lat), nie jest niestety zbyt wysokim chłopakiem. Z Leomundą mają tyle samo wzrostu okazuje się. Jego znakiem rozpoznawczym, są krótkie, zawsze niechlujnie ułożone i postawione do góry, brązowe włosy. Zawsze stara się pomagać swoim towarzyszom, gdy Ci wpadają w jakieś problemy. Nigdy nie zostawi swojego przyjaciela na pastwę losu. Przez niski wzrost, Colin nauczył się przez lata, że aby zostać zauważonym przez innych, trzeba być najgłośniejszym w całym towarzystwie. Zawsze najpierw go słychać, a później dopiero widać. Często chlapie jęzorem na lewo i prawo. Colin jest również wulkanem energii, ciężko mu usiedzieć na miejscu, przez co często wpada w tarapaty. Zawsze, gdy próbuje zrobić coś dobrego, kończy się na tym, że zsyła na siebie i innych same problemy. *** Witam wszystkich, życzę dobrej zabawy i długiego życia naszych postaci ;-) |
Iago “Kawka”  1. Rasa: człowiek 2. Klasa: Totemist (taki spiritual sword&sorcery, robi sobie jakieś eteryczne gadżety, które dają dopak do statystyk. Modyfikuje je w zależności od potrzeb. Na pierwszą linię. Totemist dobrze radzi sobie z magicznymi bestiami, soulmeldy dają mu fajne premie np. typowo łowieckich skilli, bajery typu teleportacja 3. Miejscowy 4. Kilka faktów: Trochę odludek, dużo czasu spędza w puszczy, parę razy przyłapany na kradzieży. Wyncyj na KP O jakimś pobieraniu nauk u wiedźmy to raczej mieszkańcy wioski nie wiedzą. No to cześć i spektakularnych dwudziestek wszystkim życzę. :) E. Googol, hędogi awatar masz :] |
Orifiel  1. Rasa: elf 2. Klasa: Łotrzyk, czyli skradanie się, odnajdywanie pułapek, otwieranie zamków i ataki z zaskoczenia. Standardzik. 3. Przejezdna 4. Kilka faktów: Orifiel to energiczna i wygadana osóbka, nie można jej nie zauważyć. Lubi poznawać nowych ludzi, jednak nie obnosi się z zawodem, który wykonuje i nie rozmawia o swojej przeszłości. I do pogadania i do wypitki, pomimo wesołego charakteru raczej twardo stąpa po ziemi i nie da sobie w kaszę dmuchać. Niektórzy mówią, że cwana z niej lisica, ale kto bym tam słuchał zawistnych tubylców. * * * Cześć i czołem, dobrej zabawy nam wszystkim życzę i samych dobrych rzutów na kościach :) |
Vraar  1. Solidnie zbudowany młody troll z ciałem i głową pokrytymi gdzieniegdzie kostnymi płytkami-łuskami o kolorze brudnego piasku. 2. Jest trollem z wszystkim co się z tym wiąże - siła, gruba skóra, pazury jak sztylety i zęby jak noże. Może iść w zawody z każdym wojownikiem i taką rolę pełni. Za tropiciela nie ujdzie ale czasami może go wspomóc wyczulonym węchem. 3. Mieszka w wiosce od tak wielu lat że praktycznie jest częścią krajobrazu. Tylko najstarsi ludzie w wiosce, lub dorosłe gnomy czy elfy pamiętają jak został przygarnięty przez miejscowego myśliwego. 4. Jak widać urodą nie grzeszy. Wszyscy we wsi wiedzą że najmądrzejszy to on nie jest, ale też wszyscy wiedzą że oszukiwanie go to nie najlepszy pomysł. Kilku przyjezdnych skończyło z połamanymi rękoma i nogami, o wybitych zębach nie wspominając po tym jak w końcy domyślił się że został wyprowadzony w pole. Je wszystko co tylko na stół postawią a jego ulubionym napojem jest piwo. Nie przepada za mocniejszymi trunkami co miejscowi traktują jako pomniejsze błogosławieństwo bo jak się upije to niemal zawsze dochodzi do bójki. Cudem jest że jeszcze nikogo podczas żadnej nie zabił, choć zdarzyło się że jeden z chłopów przez trzy dni bez ducha leżał po tym jak dostał ławą. Gdy dwa lata temu banda rabusiów zaczęła się panoszyć w okolicy był jednym z tych którzy się problemem zajęli. Niektórzy mówią że widzieli jak jednym ciosem pazurów zabił bandytę a drugiemu z kolei odgryzł głowę. *** Witam wspólgraczy i MG, mam nadzieję że będziemy się dobrze razem bawili. Pomyślnych rzutów życzę. |
Powitać i miłej gry :) Elfy i ogr... ale będzie jazda XD Googol, wrzuć w sesję wstępniak z rekruty :) ----- <opis to be> 1. Półelf 2. Scout klasa z krótkim opisem zdolności i roli klasy (np druid - kapłan-mag natury, głównie leczy i prawi morały o równowadze) 3. Miejscowy 4. kilka faktów o waszej postaci które znają wszyscy w Zaciszu (np, pije tylko piwo z korzonków ostu innymi alkoholami gardzi) |
Ogr tylko z zachowania, z rasy troll. |
Witam serdecznie! Z pokazaniem szczegółów KP poczekam na mojego gotowca, na razie mogę tylko powiedzieć że mam człowieka wojownika. To ten tym człowieka, co jak coś sobie postanowi lub coś obieca, to choćby piekło i niebiosa się sprzymierzyły przeciw niemu, zrobi to. Poza tym małomówny i nawet jeśli się odezwie, zwykle nie wysławia się najlepiej. Pije od czasu do czasu i to właśnie po kilku kuflach zgodził się pójść na wyprawę. Na trzeźwo pewnie by tego nie zrobił, ale jak już zaoferował pomoc to nie stchórzy. I jak zwykle, nie wybrałam sobie boga i muszę go wybrać w pięć minut. |
Zapowiada się, że picie będzie ważnym elementem odgrywki. :) |
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:35. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0