[Pathfinder Faerun] Zaczarowany Dom Ogród jest sporawy. Widać dużą szopę z rozwalonymi drzwiami. Dalej, po schodach prowadzi ścieżka do domu. Po środku ogrodu stoi studnia. Dopiero co przeskoczyliście przez płot. Drzewa, które rosną przy samym parkanie wybitnie wam w tym pomogły. Stoicie gdzieś pomiędzy A10 a A20, każdy jak mu wygodnie. Stoicie na podwyższeniu. by zejść, musicie testować wspinaczkę. Stopień trudności 10 (te mniejsze uskoki 10ft) lub 15 (ten większy 20ft). |
|
Darren rozejrzał się na wszystkie strony, ciekaw, czy - mimo środków ostrożności - ktoś ich jednak nie zauważył. - Dalej, z górki na pazurki - zażartował, niezbyt głośno, zaklinacz. A potem, wbrew własnym słowom, ruszył w stronę, gdzie stok był łagodniejszy. Nie miał zamiaru zacząć misji od zjechania po zadku. |
|
- Dorgan, pomóc Ci? Czy dasz radę?- - odwracam się do gnoma. Schodzę łagodniejszą stroną, czy to pomagając Dorganowi czy też nie. Test: 24 |
Gnom niepewnie przyjrzał się przywiązanej przez Majiaha linie, szacując swoje szanse. - Dzięki, ale chyba z tym sobie poradzę - uśmiechnął się do półorka - Idź i niech cię Oghma prowadzi, najwyżej będziesz mnie łapał - |
Zaczęliście schodzić na półkę niżej. Z sukcesem. Jedynie Dresden został wyżej. Proszę o rzut na percepcję, wszystkich co nie rzucali. |
Mnich, schodząc, rozglądał się wokół. |
|
Darren, gdy tylko znalazł się na dole, ponownie rozejrzał się, wypatrując ewentualnych niebezpieczeństw. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:26. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0