Dobrze, doedytowałem swój post w wątku o informacje Agnisa oraz Drożdża

Dziękuje MG i współgrającym za wyrozumiałość wciąż zmagam się ze skutkami ubocznymi leku, ale wrzuciłem krótki wpis z deklaracją i moją teorią na temat serca.

Mam nadzieje, że z czasem organizm się przyczaj i będę mógł lepiej funkcjonować Banshee raczej nie będzie zadowolona z tego co zrobimy, ale tak jak stoi w poście Agnis mało się tym przejmuje.

Najwyżej trzeba będzie ją ubić, znaleźć zwłoki i odnieść je do kapłanki Pana Poranka, żeby zrobiła z nimi to samo co z magiem.

Okej, to sytuację mamy jasną. Palimy.
Zostaje mi Vantablack do kompletu, ale w sumie to to niezależny wątek więc powoli będę się przymierzał do posta. Spodziewałbym się jednak go bardziej pod koniec weekendu (napiętrzyło mi się kilka rzeczy)

Żebyście się nie nudzili, gdybyście chcieli możecie uznać że drzewo zniszczone i szukacie noclegu. Sam nocleg także można sobie między postaciowo porozgrywać. Nie mam tutaj żadnych wymagań co do miejsca gdzie się ulokujecie, tak długo jak będzie to normalne miejsce w dziczy :P

Jest to jednak opcjonalne, równie dobrze można zwyczajnie poczekać na post MG.

Mój post będzie się tyczył głównie dalszych poszukiwań i co na miejscu.

Nadrobię jutro, choćbym miał się zesrać.

Zdążyłem.

Wrzuciłem reakcje na żołnierza Agnis sobie pewnie nagrabi podwójnie jeżeli Anton zna smoczy :D

edit wybaczcie brak edycji tekstu potem poprawie

Oki,

Ja możliwe że w weekend się nie wyrobię (spróbuję dać krótkiego posta dla ekipy na wyprawei), bo mi jeszcze jedna robótka wskoczyła, której się nie spodziewałem, ale od przyszłego tygodnia wracam do formy.

Tu prywatna prośba do wszystkich, żeby staranniej redagowali swoje posty pod kątem ortów i interpunkcji. Jeśli nie dla mojej starej wygody i estetyki przy czytaniu, to z wzajemności wobec Rewiego, który robi ze swoich odpisów małe rękodzieła.

Oczywiście zachęcam do samorozwoju ortograficznego i interpunkcyjnego i sam z chęcią dokształcę się w tej materii, ale też nie zapominajmy że liczy się fun :)

Mi sprawia frajdę oglądanie swoich postów i lubię grzebać w justowaniach, obrazkach itp. ale mam tez świadomość, że nie każdego, a pewnie większość osób nie bawi formatowanie tekstu. Dlatego nigdy nie będę wymuszał na graczach żadnych zasad dot. tego jak piszą swoje posty, dopóki nie jezt to rarzące do bulu [ ;) ]

Zachęcam, zwłaszcza w materii poprawności tekstu (choć nie zauważyłem by były z tym większe problemy), a jak ktoś lubi, to i estetycznie.

To tak, słowem komentarza do prośby Vanta, żeby nikt mi się nie przeraził, że teraz trzeba zapisywać się na jakieś kursy by dalej grać. Można sie postarać i zawsze milej się czyta post, jak jest pojustowany itp, ale nie trzeba i ja mam z tym luz.

Jeszcze raz przepraszam już wszystko poprawione łącznie z interpunkcją ,kolorkami, justowaniem itp. potrzebowałem tylko trochę czasu, żeby zebrać siły.