Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-06-2021, 22:37   #401
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Lauga, Rhyshard, Agnis

Napór osłabionej magicznie powłoki zelżał nagle i wojowniczka wtargnęła do środka. Niedaleko niej zmaterializował się chowaniec Agnisa.

Wszystko działo się tak szybko, że inkantujący magowie odnotowali wtargnięcie dopiero kiedy dwoje intruzów znalazło się w bezpośrednim kontakcie z filakterium.

Lauga: Atletyka - 10!
Ognik: Akrobatyka - 19!

Lauga z Czerwonej Doliny oraz Ognik wdali się w szarpaninę. Ognik porwał koronę jako pierwszy, lecz Lauga zdołała złapać go za nogę, kiedy ten próbował szybko wywinąć się kobiecie. Szarpali się, aż wreszcie Ognik poparzył ją żywym ogniem. Zdołał wywinąć się wojowniczce i...

Noszący Purpurę, nie przerywając inkantacji dobyli długie sztylety, lecz nie zdążyli poczynić nawet kroku w ich stronę. Ognik nagle zniknął... a z nim filakterium zawierające duszę mającą zasiedlic ciało Cryovaina. Magowie spojrzeli poza sferę, to co ujrzeli zdjęło ich trwogą.


Weterani: Strzał z kuszy - pudło x2!
Miecze Leilonu: trafienie x4
Czerwone Płaszcze: trafienie x2

Kiedy przy ciele Cryovaina znalazła się Lauga oraz Ognik, Czerwone Płaszcze usiłowały wycofać się, by powstrzymać mordowanie i uwalnianie więźniów, lecz walczące zaciekle Miecze Leilonu nie oddawali im pola. Pozostała przy życiu grupa pod dowództwem krasnoludzkiego sierżanta Hazz Yorruma skutecznie związała kultystów w walce. Prędko padło dwóch z ostałych sześciu kultystów. Czerwone Płaszcze zaczęły porzucać broń i oddawać się w ręce prawa.

Bełty wypuszczone z kusz dwóch Czerwonych Płaszczy pomknęły w stronę Laugi, pogrążającej się w przeciwstawiającej się jej sferze. Ich tor został zakrzywiony przez magiczną barierę i chybiły celu. Chwilę potem również oni zostali zaatakowani przez Leilonczyków.


Wtem sierżant Yorrum uniósł triumfalnie bojowy młot, wskazując na magiczny krąg i wraz z bratem w rasie, Rhyshardem powiódł swoich ludzi do ostatniego ataku. Był to moment, kiedy magowie wewnątrz kręgu odwrócili się w ich stronę. Niektórzy z nich podjęli walkę, inni przywołali portale, z zamiarem ucieczki...

Lauga oraz szarża Lailończyków, próbująca podobnie jak ona wcześniej sforsować barierę pozbawiła tego dnia życia dwóch magów Noszących Purpurę. Jednego z nich zdołali wziąć w niewolę, lecz jeden z nich uciekł, teleportując się w nieznane im miejsce.

Wokół nich rozpościerał się marny krajobraz. Ciała splugawione nekromantyczną magią lub poszatkowane przez miecze leżały w śniegu splamionym krwią. Wiatr ustał wraz ze zniknięciem filakterium. Panowała dojmująca cisza, którą przerywały tylko jęki rannych i cucących się, ostałych przy życiu trzech więźniów - burmistrza Phandalin, nieco egzotycznie wyglądającego mężczyzny oraz córki Phandalońskiego drwala. Niewątplwie było to zwycięstwo, lecz niezwykle gorzkie w smaku.

Drużyna: zyskuje po 4000xp
 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 17-06-2021 o 21:30.
Rewik jest teraz online  
Stary 16-06-2021, 23:01   #402
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Sukces! - Pomyślał Agnis, przez chwilę zastanawiał się czy nie powiedzieć reszcie o elfiej kapłance którą Lord zostawił w swojej wieży ? Może będzie mogła wskrzesić przemądrzałego Maga a ta miła kapłanka Pana Słońca przywróci do życia jego półorczego przyjaciela ?

Szybko jednak porzucił te radosne myśli ~Pamiętaj jak ostatnio cię potraktowali gdy chciałeś pomóc! Teraz też na pewno cię zaaresztują i spróbują zmusić do wydania skarbu! Nie pomyślą w ogóle że ich uratowałem! Ta żołnierka nie dałaby rady zbiec wystarczająco daleko z koroną~ - Skarcił sam siebie.

Miał misje do wykonania spróbował skorzystać z chaosu aby uciec za jakieś drzewo i ukryć pierścień zanim przeniesie się do swojej półsfery: Może podrzuci go na drzewo ? Albo wykopie dziurę w śniegu aby puch spadł gdy zniknie i zakrył błyskotkę ?

Przy odrobinie szczęścia uda mu się ukryć... Lecz nie skupiał się na tym zanadto potrzebował tylko kilku chwil aby wskoczyć w pierścień i przywołać Ognika w swoim małym pokoju wtedy Mistrzyni będzie mogła zabrać koronę!

Jeżeli tylko dokończy swoją misje nieważne wtedy będzie jeżeli zniszczą pierścień i go pojmą!

Może Pani będzie na tyle zadowolona że pozwoli Ashowi zachować życie i wskrzesi dla niego zmarłych przyjaciół ? Może warto im dać drugą szanse teraz kiedy udowodnił że jest od nich lepszy i wszystkich uratował?
 
Brilchan jest offline  
Stary 16-06-2021, 23:11   #403
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Lauga osunęła się na śnieg po wszystki. Podpierała się mieczem oddychając ciężko. Wszystko ja bolało; mięśnie, kości, poparzona skóra. Niby wygrali ale stracili koronę a nikt nie wiedział co szalony czarnoksiężnik z nią zrobi i do jakich niecnych celów zostanie wykorzystana.

Ale niech to już nie był jej problem...chyba. Musi odpocząć, wszyscy muszą a potem się porozmawia. Dźwignęła się na równe nogi i powoli przesunęła się po polu bitwy w stronę Asha i Ryśka. Mina krasnoluda mówiła jej wiele. Jedno z martwych ciał więźniów było jego czynem. Lauga nic nie powiedziała a jedynie położyła druidowi rękę na ramieniu i ścisnęła w wspierającym geście.

- Chodźmy stąd… nic już nie pomożemy. Zbierzm rannych ruszmy z pierwsza tura do miasta. - Wojowniczka zaproponowała i poszukała okiem tego który mógłby być teraz najwyższy stopniem i właścicielem tego bałaganu. Podeszła do niego i przedstawiła relację z tego co się stało z koroną. Potem powiedziała że ona i jej towarzysze woca z rannymi i byłymi jeńcami do miasta.
 
Obca jest offline  
Stary 17-06-2021, 09:34   #404
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Złowieszcza magia została zniweczona.
Zwycięstwo.
Gorzkie.
Lecz nieporównywalnie mniej gorzkie niż gdyby udało się nekrusom stworzyć drakolicza.
Niewielkie było to pocieszenie dla druida. Podobnie jak to że działał pod rozkazem nieżywego już dowódcy.

Na słowa Laugi kiwnął głową i poszedł w kierunku gdzie umknął Agnis by się rozejrzeć za smarkatym człeczyną.
Cokolwiek miał zamiar zrobić z filakterium z pewnością było to polecenie jego mocodawczyni spoza.
Jeżeli będzie chciała zeżreć duszę z kamienia to pół biedy. Gorzej jeżeli jej plany będą dużo mroczniejsze i mniej prozaiczne.
 
Stalowy jest teraz online  
Stary 17-06-2021, 21:57   #405
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Rhyshard, Lauga



Agnis: ukrywanie się - oblany!
Ktoś wskazał Rhyshardowi drogę. Krasnolud przemierzył po pobojowisku kilkadziesiąt kroków, pośród martwych i opatrywanych rannych. Kilka osób zabrało się za rozpalenie ognisk, które pozwolą zachować w cieple, tych którzy nie mogli iść o własnych siłach, aż ktoś przyprowadzi wozy, czy sporządzi nosze.

Za druidem podreptał mężczyzna, na którego mawiali Erlumem.
- Widziałem jak zniknął w tym miejscu - zagaił. - Po prostu rozpłynął się w powietrzu.

Erlumem miał na myśli oczywiście Agnisa.
- Tak sobie myślę, może to i lepiej, że to całe naczynie nie jest już naszym problemem? - człowiek poklepał go po ramieniu, po czym oddalił się pomóc, przenieść okulawionego mężczyznę bliżej rozniecanego ognia.

Rhyshard tymczasem rozejrzał się po tym miejscu.

Rhyshard: przeszukiwanie - zdany!

W śniegu ujrzał ślad, jakby ktoś wrzucił weń kamień. Odtrącił cienką warstwę białego puchu i znalazł tam pierścień. To było wszystko co ostało się po Agnisie.

Nieco dalej krasnolud o nieco ptasich, ostrych rysach twarzy, będący sierżantem Mieczy Leilonu wysłuchał dokładnie słów wojowniczki o losach filakterium. Nie był zadowolony z takiego obrotu spraw, ale jednocześnie zdawało się, że istotniejsze dlań w tej chwili było zajęcie się rannymi. Polecił zresztą Laudze i kilkoro innym osobom, by wzięli konie i udali się do miasta po niezbędne w pomocy rzeczy oraz wozy do przewiezienia rannych.
- Później o tym pomówimy. Teraz czeka nas nie mniej ważna walka o moich ludzi.
 
Rewik jest teraz online  
Stary 19-06-2021, 07:56   #406
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Siedzieli przy ognisku. Wsłuchiwali się w trzaskanie ognia i ciche jęki rannych którzy musieli czekać aż kapłani będą mogli na nowo użyć swoich czarów.
Ryshard zrobił co mógł na poparzenia jej i Asha ale cześć na pewno jeszcze zostanie. Lauga popatrzyła na horyzont gdzie powoli pokazywały sie pierwsze promienie słońca.

- Hej. - Powiedziała głośno przerywając ich ciche przemyślenia. Uśmiechneła się do nich bo miała świetny pomysł - Słyszeliście o Chult?


End...

 
Obca jest offline  
Stary 19-06-2021, 11:43   #407
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Agnis

Ciało Agnisa zostało wciągnięte do kieszeniowego planu pierścienia, który otrzymał od Efreetetii. W ułamku sekundy z owianego chłodem miejsca znalazł się w przytulnym pomieszczeniu, w którym ogień w kominku nigdy nie gasł.

Ona czekała już na niego. Głaszcząc Ognika, wygrzewającego się na jej przedramieniu ręki zgiętej w łokciu i złożonej pod piersią jako "podstawkę" dla chowańca.

Jego pani wyglądała na wyjątkowo zadowoloną pomimo wyraźnego zmęczenia.
- Ten przedmiot zawiera duszę Chardansearavitriola, dawnego najwyższego sługi do niedawna martwego boga Myrkula, smokolicza zwanego Ebanową Śmiercią. - korona zabrana przez Ognika spoczywała pod jej stopami.

Ogień trzaskający w kominku urósł do rozmiaru całej ściany pomieszczenia. Pośród płomieni dało się zobaczyć jakieś kształty. Coś jakby miasto unoszące się pośród krainy ognia.


- Chodź Mój Miły, nie możesz tu zostać... - Efreetetii wskazała mu ścianę żywego płomienia. - Nie lękaj się, czas byś uzyskał swoją nagrodę i poznał nasz plan...

Ognik wyciągnął swe łapki, przeciągając się, po czym zeskoczył pod nogi jego Pani. Złapał w pyszczek artefakt i podleciał z powrotem na Efreetetii, tym razem siadając jej na ramieniu. Efreetetii wyciągnęła rękę w stronę Agnisa. Dłoń kobiety zażyła się niczym zwęglone drwa w ognisku, mimo to nie bał się ująć jej w dłoń własną.
 
Rewik jest teraz online  
Stary 19-06-2021, 13:14   #408
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Bez większego zastanowienia Rhyshard zgarnął pierścień.

Co miał z nim zrobić? Czy wrzucić go w jakąś czeluść, czy rozbić czy zostawić w spokoju? Nie wiedział.

Wrócił więc do rannych by ich opatrzyć. Zajmując się towarzyszami milczał. Nie miał nastroju do rozmów. Pomimo działania dla większego dobra zrobił coś strasznego i przyjął to z dojmującym smutkiem.

Nawet moment wytchnienia przy ognisku nie przyniósł mu radości. Destylat z kotła smakował nijako, a płomienie w palenisku zdawały się w ogóle nie dawać ciepła.

Druid słysząc głos Laugi wzruszył ramionami.

- Nie słyszałem... - stwierdził tylko.

Przy pustce jaką odczuwał zgodziłby się teraz nawet na najbardziej szalony plan swoich towarzyszy...

End.
 
Stalowy jest teraz online  
Stary 21-06-2021, 15:13   #409
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Epilog


Agnis odetchnął z ulgą przez chwilę obawiał się, że to bóstwo przejęło koronę, o którą tak ciężko walczył uśmiechnął się do swej Pani i dobrodziejki, ale był to smutny uśmiech.

Przez chwilę pozwolił sobie na smutek z powodu straconego życia, którego nigdy nie miał z ładnie umeblowanego domu, z polowania na orki i potwory, ze skarbu Cryovaina, którego nigdy nie zdobył i z niedoszłych przyjaciół, którzy go zawiedli i zdradzili, choć ich wszystkich uratował...

Nieodkryte sekrety zmarłych magów okazje, z których nie skorzystał były smutne... Cieszył się, że nie musiał mordować, Asha choć Mistrzyni miała racje, bo zmarnował z nim czas a półelf też był zdrajcą, który nie staną w jego obronie to jednak był najmilszy i dał mu meble.

Żal mu był smoczego truchła, które można było rozparcelować i sprzedać oraz półorczeko śpiewaka, który był miły, ale też go zdradził... Wszyscy go opuszczali, ale jego Pani i jej dary zawsze są przy nim czyniąc go silniejszym!

"I tak nie lubisz tego mrozu! To była ciekawa przygoda, ale wiesz teraz, że możesz liczyć tylko na Mistrzynie! Teraz będziesz mógł na własne oczy ujrzeć Spiżowe Miasto! Stolice ifrytów na Planie Ognia!

Chwycił dłoń swej Patronki i pełen nadziej na lepszą przyszłość wkroczył w portal.


***

Pierścień który odnalazł druid oszczędził mu problemów z decyzją zmienił się w proch jakieś pół godziny po odnalezieniu.

Jakieś czas potem w wieży Thalivara pojawił się list może podrzucił go latający kot ? A może pojawił się w kłębie czerwonego dymu ?

Napisany był krzywymi runami na kawałku starego papieru wyglądającego jakby wyrwano ją z księgi:

Cytat:
Do Lorda Galibarto (pewnie cię ożywią boś ważniak)

Jesteś niewdzięcznikiem który nie docenia własnego życia! Nie służę jakimś bezmyślnym demonom czy diabłom które mordują niewinne dzieci! Moja Pani jest uosobieniem Ognia! Gdybyś wykazał zrozumienie przeżyłbyś walkę przeżyłby również orczy bard! Ty jednak jak większość potężnych magów za bardzo uwasz we własną potęgę i to cię doprowadza do zguby!

Wyciągnij wnioski znajdź sobie jakąś kobietę i spłódź z nią dziecko które będzie mogło być twoim dziedzicem i cię zastąpić zamiast oferować jakiemuś facetowi którego ledwo znasz!

Gdyby nie moje szybkie myślenie przez twoją głupotę mielibyśmy na łbach Drakolicza! Jak sądzisz jak długo Lughia dałaby radę uciekać z koroną otoczona przez kultystów ? Zakładając że w ogóle drugi raz wydostałaby się za barierę! Nie wiemy jak daleko musiała by być dusza żeby nie wejść w trupa ale inna sfera z pewnością starczy!

Nie musisz się bać o duszę smokotrupa zostanie wykorzystana do walki z Czerwonymi Magami z Thay! Mogłeś mieć wiernego sojusznika gdybyś tylko nie był tak ograniczony.

Piszę ten list bo nie chce mieć wrogów w Harfiarzach ale przez twą głupotę wiele straciłem więc okażcie zrozumienia i doceńcie co dla was żem zrobił

PS. Pozdrów małego niziołak i jego Matkę

Agnis An'nar


END
 
Brilchan jest offline  
Stary 21-06-2021, 20:21   #410
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 12 Uktar
Koniec



Przed nimi majaczył odległy, niezbadany horyzont. Niełatwo było znaleźć statek o tej porze roku, ale niełatwo też było zabić smoka, niełatwo było oczyścić strażnicę zamieszkaną przez gobliny i strachuny, niełatwo było odpędzić dwie klątwy i wreszcie powstrzymać Kult Smoka... Łatwo za to będzie mi ich miło wspominać.

Ostatecznie to Tabriz z wdzięczności za ratunek zaproponował im lot świeżo naprawionym aerostatkiem. Dwunastego dnia miesiąca Uktar pozostawili za sobą Wybrzeże Mieczy. Do Phandalin ostrożnie i nieśmiało zaczęli powracać dawni mieszkańcy, choć większość powróci tu raczej wraz z nadejściem wiosny i zatrzęsieniem nowych awanturników, chętnych na skarb smoka.

Wśród wieśniaków krążyły plotki o walkach daleko na południu. O walkach z wciąż rosnącą armią nieumarłych. Wieszcze przepowiadali Rok Oka Myrkula. Ja jednak widzę, że za sprawą bohaterów tej opowiści choć na chwilę normalność zaczęła wracać do tej krainy.

Przynajmniej na tyle na ile bywa normalnie na tej ziemii rodzącej bohaterów...

Bohaterowie zaś byli potrzebni w wielu miejscach. Wiele opowieści jeszcze mogło być ich udziałem. Oby im się szczęściło, gdziekolwiek los ich powiedzie. Czy na inny kontynent, jak Lauge, Rhysharda i Asha, czy na inny plan jak Agnisa. Pewne było to, że jest jeszcze wiele do zrobienia i wiele...

...do zobaczenia.


Do końca sesji byli ze mną:

Obca, jako Lauga z Czerwonej Doliny,
Brilchan, jako Agnis An'nar
Stalowy, jako Rhyshard Dreadyeast
Vantablack, jako Anton Kalev

Bardzo Wam dziękuję...
...i tradycyjnie nie wyróżniam, bo wszyscy jesteście w tym hobby wyjątkowi.


 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 21-06-2021 o 21:23.
Rewik jest teraz online  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172