[DnD 5ed Innistad] Zagubione Anioły [18+] - Strona 7

psionik · 29-03-2021, 16:51

Frank schował się za nagrobkiem unikając pierwszego ataku, jednak nie mógł nic poradzić na wściekły atak kłami.
Giseli.
- Żryj gruz. - Odbił się nogą od nagrobka i odskakują w tył posłał dwa bełty prosto w rozwarty pysk.

Mi Raaz · 29-03-2021, 18:33

Ostrze włóczni przebiło bok dhampirzycy. Jednak udało jej się utrzymać koncentrację.

- O ty pizdo - powiedziała szlachcianka i splunęła krwią.

Broń znów rozbłysła delikatnymi błyskawicami. I znów tylko Anja w kompletnej ciemności widziała jej blask.
Wyprowadzała cięcie nisko. Na wysokości ścięgien.
Trafiła. Poczuła jak jej szerokie ostrze rozcina tkankę istoty. Zobaczyła jak drobne błyskawice przeskakują po jej przeciwniczce.

- Spróbuj mnie trafić jeszcze raz - w ciemności rozległ się głos Anji. A potem wraz z całą ciemnością się przesunęła. Ale nie zrobiła przy tym kroku. Przynajmniej nie takiego, jaki wykonali by ludzie.

Ciało dhampirzycy rozpłynęło się we mgle, żeby pojawić się kilka stóp dalej.

Rot · 30-03-2021, 20:19

Ned usłyszał okrzyk Anji i ruszył by zaatakować jej przeciwnika. Nie mógł stracić dhampira! Była dla niego po prostu zbyt cenną towarzyszką! I to nawet jak nigdy nie odważy się jej tego wyznać!

Slan · 31-03-2021, 15:27

Dhampirka siekła avacyn i pozbawiła ją nóg, co było zbyt wiele jak dla nekromantycznej magii zmuszającej martwy zezwłok do ruchu. W tym samym czasie Frank zaatakował i zranił Griselę, a Joan cisnęła w nią magiczny pocisk, następnie Ned zaatakował nieznacznie anielicę w plecy. Lecz wściekła anielica siekła Franka mocno.

Mi Raaz · 01-04-2021, 08:48

Anja zacisnęła zęby. Zerknęła tylko w dół z lekkim strachem, żeby się upewnić, że przez dziurę po włóczni nie wyjechały nagle jelita.

Nic takiego nie miało miejsca. Dhampirzyca natychmiast odwróciła się i zaszarżowała na Griselę.

Jednak nikt tego nie widział. Wielka kula ciemności zaczęła się przenosić. Najpierw ogarnęła anielicę. Później rannego Franka. A później słychać było tylko szczęk miecza rozcinającego ciało potwora.

psionik · 06-04-2021, 08:37

Frank zaklął gdy poczuł ból w dolnej partii brzucha, a następnie trysnęła krew. To mogło się skończyć fatalnie. Otoczony magiczną ciemnością łowca wyciągnął krótki miecz i wbił z całej siły w ramię przeciwniczki, po czym zwinnym ruchem wyciągnął tnąc bark i łopatkę w miejscu gdzie anioły miały skrzydła. Uderzenie odwróciło przeciwniczkę, a Amos wykorzystał ten moment, obracając się w przeciwną stronę wystrzelił bełt, który jednak minął anielicę. Kończąc swój ruch, Frank odskoczył w tył licząc, że ciemność ochroni go przed ewentualnym atakiem przeciwnika.

Slan · 06-04-2021, 18:54

Ucieczka w mrok nie była konieczn. Cios Franka przebił serce i kręgosłup nieumarłego konstruktu. Padł on pozbawiony nieżycia. Zapadła przejmująca cisza, nawet wiatr zamarł nad polem umarłych.
- Nasza pani w łańcuchach… Piękna w Straszliwości… – Rzekł Petronius i umarł.
- Co mówimy tym na zewnątrz? Czy zostawiamy to tak, jak jest, aby heretycy się dziwowali. - Rzekła Joan.

Mi Raaz · 07-04-2021, 07:12

Ciemność się rozwiała. Zdała się oplatać Anję niczym ciepły płaszcz, a po chwili zniknęła. Ze zwłok „Anielicy” wypłynęła mroczna energia, która w ciszy uderzyła w szlachciankę. Mrok zaczął zasklepiać jej rany. U jej stóp leżała jedna z Anielic. Dhampirka odrąbała głowę martewmu ciału.

Potem przeszła po pozostałych dwóch.

- Tak oto światłość wygrywa z ciemnością - rzekła ocierając z twarzy ślady krwi i podnosząc odrąbaną głowę anielicy.

Sięgnęła po dziwną broń kapłana. Krytycznie oceniła jej jakość, po czym odrzuciła ją na ziemię. Wyjęła swój miecz i przebiła nim serce zwęglonego trupa.

Splunęła krwią, a pozostawiony w sercu kapłana oręż pękł niczym stłuczona szyba. Po chwili każdy z odłamków zmienił się w ciemność i niczym dym rozleciał na wietrze.

Anja wyciągnęła dłoń przed siebie, a mrok znów niczym macki jakiejś pradawnej istoty zaczął wypływać z jej rękawa formując podłużny i zakrzywiony kształt.

Po czasie ledwie na jeden oddech w prawej ręce dzierżyła długie ostrze przypominające broń kapłana. Zakończone czymś, co przywodziło na myśl kosę. Poza drobnym szczegółem. Broń dzierżona przez szlachciankę była wyraźnie dużo lepszej jakości i bogato zdobiona, a jej czarną rękojeść zdobiła głowa drapieżnego ptaka.

Anja przytroczyła broń pasa.

- Chodźmy powiedzieć pielgrzymom, że ich wiara nie miała żadnych podstaw, a my uwolniliśmy ich od tego ciężaru.

Kaworu · 07-04-2021, 12:18

- Anjo, zaczekaj, uzdrowię Cię - powiedział Razael. Co prawda śmierć anielicy nieco ją uzdrowiła, ale dalej nie była w zbyt dobrej kondycji - I pozwól mi przemówić do wiernych, jestem kapłanem, myślę, że moje słowa przyjmą lepiej.

Rot · 07-04-2021, 15:04

Ned w ciszy obserwował martwe ‘anioły’. Wyczyścił swój srebrny miecz o trawę. ‘To by było na tyle.’ Skomentował w duchu i schował broń.
-Nie wiem czy pielgrzymi no wiecie no… Dobrze to przyjmą. Uważałbym na nich. - powiedział podchodząc do dhampirki starając się być czymś w rodzaju ‘jej ochrony’.

29-03-2021, 16:51	#61
psionik Reputacja: 1	Frank schował się za nagrobkiem unikając pierwszego ataku, jednak nie mógł nic poradzić na wściekły atak kłami. Giseli. - Żryj gruz. - Odbił się nogą od nagrobka i odskakują w tył posłał dwa bełty prosto w rozwarty pysk. atak: 17 i 15, damage 2x 9 = 18. Rzuty wkleję później.

29-03-2021, 18:33	#62
Mi Raaz Reputacja: 1	Ostrze włóczni przebiło bok dhampirzycy. Jednak udało jej się utrzymać koncentrację. - O ty pizdo - powiedziała szlachcianka i splunęła krwią. Broń znów rozbłysła delikatnymi błyskawicami. I znów tylko Anja w kompletnej ciemności widziała jej blask. Wyprowadzała cięcie nisko. Na wysokości ścięgien. Trafiła. Poczuła jak jej szerokie ostrze rozcina tkankę istoty. Zobaczyła jak drobne błyskawice przeskakują po jej przeciwniczce. - Spróbuj mnie trafić jeszcze raz - w ciemności rozległ się głos Anji. A potem wraz z całą ciemnością się przesunęła. Ale nie zrobiła przy tym kroku. Przynajmniej nie takiego, jaki wykonali by ludzie. Ciało dhampirzycy rozpłynęło się we mgle, żeby pojawić się kilka stóp dalej. Ależ mi przywaliła.... zostały mi 4 HP. Niby miała na to 0,25% szansy i powinienem to przewidzieć... Tymczasem moja kolej: Kostnica Akcja: booming blade z przewagą (26 na bank wchodzi) 7+5 obrażeń od razu i 1k8 jeżeli się ruszy. Bonus akcja: Misty Step (teleportacja na maksymalną odległość od Avacyn, tak, żeby została w okręgu ciemności. Przy teleportacji nie prowokuje okazyjnego ataku włócznią. Gdy Gisela zginie dostanę za nią 7punktów życia __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

30-03-2021, 20:19	#63
Rot Reputacja: 1	Ned usłyszał okrzyk Anji i ruszył by zaatakować jej przeciwnika. Nie mógł stracić dhampira! Była dla niego po prostu zbyt cenną towarzyszką! I to nawet jak nigdy nie odważy się jej tego wyznać! Kostnica (prawie krytyk) Kostnica - obrażenia

31-03-2021, 15:27	#64
Slan Reputacja: 1	Dhampirka siekła avacyn i pozbawiła ją nóg, co było zbyt wiele jak dla nekromantycznej magii zmuszającej martwy zezwłok do ruchu. W tym samym czasie Frank zaatakował i zranił Griselę, a Joan cisnęła w nią magiczny pocisk, następnie Ned zaatakował nieznacznie anielicę w plecy. Lecz wściekła anielica siekła Franka mocno. Mechanika Joan zadaje 10 damage Grisella atack 24. 15 czyli jedno trafienie i zadaje 10 damage __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 31-03-2021 o 18:03.

01-04-2021, 08:48	#65
Mi Raaz Reputacja: 1	Anja zacisnęła zęby. Zerknęła tylko w dół z lekkim strachem, żeby się upewnić, że przez dziurę po włóczni nie wyjechały nagle jelita. Nic takiego nie miało miejsca. Dhampirzyca natychmiast odwróciła się i zaszarżowała na Griselę. Jednak nikt tego nie widział. Wielka kula ciemności zaczęła się przenosić. Najpierw ogarnęła anielicę. Później rannego Franka. A później słychać było tylko szczęk miecza rozcinającego ciało potwora. Jeden wspólny link dla wszystkich akcji Anji... Atakuję stwora (z przewagą za to, że mnie nie widzi a ja jego tak) 24 i 10, <-24 trafia. Obrażenia od magicznego miecza +1 z dodatkiem za aktywny Hexblade Curse na celu 1d8+4 (charyzma)+1 (umagicznienie)+2(hexblade curse) = 13 Staję tak, żeby Frank miał flankowanie. Disadventage za ciemność z Adventage za Flankowanie powinna się zdaje się znieść, ale nie mam pewności. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

06-04-2021, 08:37	#66
psionik Reputacja: 1	Frank zaklął gdy poczuł ból w dolnej partii brzucha, a następnie trysnęła krew. To mogło się skończyć fatalnie. Otoczony magiczną ciemnością łowca wyciągnął krótki miecz i wbił z całej siły w ramię przeciwniczki, po czym zwinnym ruchem wyciągnął tnąc bark i łopatkę w miejscu gdzie anioły miały skrzydła. Uderzenie odwróciło przeciwniczkę, a Amos wykorzystał ten moment, obracając się w przeciwną stronę wystrzelił bełt, który jednak minął anielicę. Kończąc swój ruch, Frank odskoczył w tył licząc, że ciemność ochroni go przed ewentualnym atakiem przeciwnika.

06-04-2021, 18:54	#67
Slan Reputacja: 1	Ucieczka w mrok nie była konieczn. Cios Franka przebił serce i kręgosłup nieumarłego konstruktu. Padł on pozbawiony nieżycia. Zapadła przejmująca cisza, nawet wiatr zamarł nad polem umarłych. - Nasza pani w łańcuchach… Piękna w Straszliwości… – Rzekł Petronius i umarł. - Co mówimy tym na zewnątrz? Czy zostawiamy to tak, jak jest, aby heretycy się dziwowali. - Rzekła Joan. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

07-04-2021, 07:12	#68
Mi Raaz Reputacja: 1	Ciemność się rozwiała. Zdała się oplatać Anję niczym ciepły płaszcz, a po chwili zniknęła. Ze zwłok „Anielicy” wypłynęła mroczna energia, która w ciszy uderzyła w szlachciankę. Mrok zaczął zasklepiać jej rany. U jej stóp leżała jedna z Anielic. Dhampirka odrąbała głowę martewmu ciału. Potem przeszła po pozostałych dwóch. - Tak oto światłość wygrywa z ciemnością - rzekła ocierając z twarzy ślady krwi i podnosząc odrąbaną głowę anielicy. Sięgnęła po dziwną broń kapłana. Krytycznie oceniła jej jakość, po czym odrzuciła ją na ziemię. Wyjęła swój miecz i przebiła nim serce zwęglonego trupa. Splunęła krwią, a pozostawiony w sercu kapłana oręż pękł niczym stłuczona szyba. Po chwili każdy z odłamków zmienił się w ciemność i niczym dym rozleciał na wietrze. Anja wyciągnęła dłoń przed siebie, a mrok znów niczym macki jakiejś pradawnej istoty zaczął wypływać z jej rękawa formując podłużny i zakrzywiony kształt. Po czasie ledwie na jeden oddech w prawej ręce dzierżyła długie ostrze przypominające broń kapłana. Zakończone czymś, co przywodziło na myśl kosę. Poza drobnym szczegółem. Broń dzierżona przez szlachciankę była wyraźnie dużo lepszej jakości i bogato zdobiona, a jej czarną rękojeść zdobiła głowa drapieżnego ptaka. Anja przytroczyła broń pasa. - Chodźmy powiedzieć pielgrzymom, że ich wiara nie miała żadnych podstaw, a my uwolniliśmy ich od tego ciężaru. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

07-04-2021, 12:18	#69
Kaworu Reputacja: 1	- Anjo, zaczekaj, uzdrowię Cię - powiedział Razael. Co prawda śmierć anielicy nieco ją uzdrowiła, ale dalej nie była w zbyt dobrej kondycji - I pozwól mi przemówić do wiernych, jestem kapłanem, myślę, że moje słowa przyjmą lepiej.

07-04-2021, 15:04	#70
Rot Reputacja: 1	Ned w ciszy obserwował martwe ‘anioły’. Wyczyścił swój srebrny miecz o trawę. ‘To by było na tyle.’ Skomentował w duchu i schował broń. -Nie wiem czy pielgrzymi no wiecie no… Dobrze to przyjmą. Uważałbym na nich. - powiedział podchodząc do dhampirki starając się być czymś w rodzaju ‘jej ochrony’. Ostatnio edytowane przez Rot : 09-04-2021 o 17:08.