|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-04-2021, 15:56 | #61 |
Reputacja: 1 | Zjedliście przy stole obfity posiłek składający się z przeróżnych rzeczy przyniesionych przez Pucka ze spiżarni, do tego znalazł się nawet baniak całkiem mocnego wina. Nie przesadzaliście jednak z alkoholem, bo chcieliście odpocząć przed zejściem do piwnicy. Duchy dzieci ucieszyły się widząc Pucka, który przyszedł do nich, by opowiedzieć o sytuacji, podczas gdy Kaladin z Orionem rozejrzeli się po piętrze. Ostatnimi pokojami, których jeszcze nie odwiedziliście na strychu okazały się dwie sypialnie. Pokryte kurzem i pajęczynami, ale wciąż zdatne do tego, by przespać się w całkiem wygodnych łóżkach. Jedną sypialnię zajął więc Cahnyr, a drugą Orion, gdyż to oni najbardziej potrzebowali wypoczynku, by odzyskać swoje zdolności. |
04-04-2021, 18:14 | #62 |
Administrator Reputacja: 1 | Noc upłynęła spokojnie, a Cahnyrowi w odpoczynku nie przeszkodziły ani duchy, ani potwór z piwnicy, a że przyniesiona przez Pucka żywność nie była zatruta ani zepsuta, zaklinacz obudził się cały, zdrowy, wypoczęty i pełen sił. |
04-04-2021, 19:00 | #63 |
Reputacja: 1 | Uwalił się w jednej z sypialni na łóżku i właściwie w chwilę zasnął. Obudził się po kilku godzinach dobrego snu wypoczęty i w dobrym nastroju. Chociaż dom nie zachęcał, żeby w nim spać, to nic niezwykłego się w tym czasie nie zdarzyło. I dobrze, bo paladyn znów mógł rzucać swoje czary lecznicze. Odział się szybko i dołączył do towarzyszy w pokoju, w którym znajdowało się zejście do piwnicy. |
05-04-2021, 15:58 | #64 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
05-04-2021, 18:22 | #65 |
Reputacja: 1 | Puck wiercił się na posłaniu. Długo nie mógł zasnąć. Dopiero spokojny oddech towarzysza oczyścił jego myśli na tyle aby zapaść w sen. Rano czuł się zdecydowanie lepiej. Pełen energii i natchniony, silniejszy. Odmówiwszy poranną modlitwę ze zdziwieniem spostrzegł, iż czuje w sobie moc Pani. Zdecydowanie więcej niż zwykle. Pełen energii zabrał się za przygotowywanie śniadania i zabawianie towarzyszy rozmową. Johna nie było w pobliżu, ale nie czas było na zamartwianie się losem brata. Miał zadanie do wykonania. |
06-04-2021, 09:26 | #66 |
Reputacja: 1 | Puck odprawił rytuał wykrycia magii, ale znów bez sukcesu. Wciąż widział dziwne, przenikające się wstęgi o bladozielonej barwie, z których niczego nie można było odczytać. Ta sama aura pokrywała wszystko w zasięgu wzroku - ściany, podłogę, meble, sufit. Dom nie pozwolił mu odkryć niczego więcej, żadnego punktu zaczepienia świadczącego o naturze tego przedziwnego budynku. |
06-04-2021, 12:01 | #67 |
Administrator Reputacja: 1 | Piwnica, jak na gust Cahnyra, była zdecydowanie zbyt rozległa. |
07-04-2021, 09:11 | #68 |
Reputacja: 1 | - Też mi to na zwykłą piwnicę nie wygląda - powiedział do Cahnyra. - Z zaznaczaniem dobry pomysł, ma ktoś kawałek kredy albo czegoś innego, żeby namazać coś na ścianie albo podłodze? - Spojrzał na kompanów. |
08-04-2021, 11:30 | #69 |
Reputacja: 1 | Młodzieniec nie spodziewał się grobowca w piwnicy. Przypomniał sobie słowa mentora, który mawiał by spodziewać się niespodziewanego. Idealnie pasowały do sytuacji. |
09-04-2021, 18:37 | #70 |
Reputacja: 1 | Po otworzeniu sarkofagów należących do Rose i Thorna, Kaladin złożył w nich szczątki dzieci, dodatkowo zostawiając tam też pluszaka należącego do chłopca. Zmówiliście krótką modlitwę w intencji dusz rodzeństwa i po nakryciu sarkofagów kamiennymi płytami ruszyliście w dalszą drogę. Miejscami spoczynku rodziców nie byliście chwilowo zainteresowani, więc przeszliście korytarzem nieco dalej, docierając do obszernej sali jadalnej. |