Na szczęście od tego jest MG, żeby rozstrzygać wątpliwe kwestie. Ja znalazłem sprzeczne opinie w necie, dlatego zapytałem.

MG może ustalić, jak chce. To jego sesja :-) Ale, bez obrazy, niestety wiele wskazuje na to, że jego wnioskowanie jest niepoprawne w tym wypadku (wniosek wynikający z zacytowanego fragmentu w świetle reguł). Ponieważ chodzi o operowanie lub dobywanie przedmiotu jedną, lub dwoma dłońmi i zawsze to zajmuje akcję interakcji (nieważne ilu dłoni użyjesz, liczy się sam fakt dokonywania interakcji z czymś). Lepiej jest to przedstawione i wyjaśnione tutaj. Można na przykład wyciągnąć 1 akcją przy użyciu jednej dłoni miecz dwuręczny, ale wtedy traci się kolejną akcję na złapanie odpowiedniego chwytu. Nigdzie nie wynika z tego tekstu, że do jednej dłoni jest przypisane pół akcji interakcji. Tak naprawdę prowadziłoby to do abusowania w stylu np. dobywania miecza jedną ręką, a drugą picia w tym samym czasie mikstury. Interakcja w świetle zasad to interakcja, cokolwiek robisz i ilu dłoni byś nie użył.

Źle to zinterpretowałem, rzeczywiście jest tak, jak Alex pisze. Teraz niech już zostanie jak jest, a w przyszłości rozdzielimy dobycie dwóch broni na dwie interakcje.

Wybaczcie, ale nie wyrobie się dziś. Wrzucę posta jutro rano. Do 8:00 powinienem się wyrobić.

Hej - ja tez się nie wyrobiłem, zjechaliśmy do hotelu dopiero teraz. Jeżeli można, to dopisałbym do ok 10.

Ok, Panowie, to czekam na posty a sam biorę się powoli za składanie walki z doca dla obu ekip.

W trakcie pisania. Będzie krótko. Zapiernicz od rana w robocie :)

shewa, spoko, uzupełnij sobie na spokojnie posta :)

Jest odpisik ze zredagowaną (w miarę moich możliwości) walką, popchnąłem też akcję do miasteczka. Teraz macie trochę czasu dla siebie, więc poróbcie, co tam chcecie. Można iść do karczmy, pozwiedzać miasteczko, whateva ;) Jest też czas na jakieś dialogi, jeśli komuś się chce.

W postach odnieście się do walki i oczywiście dajcie deklaracje, co będziecie robić.

Czas na posty do niedzieli, północy.

Updated dany. Teraz robota. Ale chętnie się zgadzam na dialogi wieczorem. ;)

Tamten doc będzie już naszym do walk? Bo nie wiem, czy usuwać z zakładek :-P

Edit. dałoby radę jeszcze spalić ciała tamtych wilków w ramach własnego odpisu? Bo w sumie w ogóle o tym nie pomyślałam, a to byłoby całkiem sensowne z pkt widzenia medyczki-uzdrowicielki.