Dobrze nam idzie. Draugdin powinien skończyć teraz tego ogra.

Trzymam kciuki za rzuty Draugdina :D

Draugdin zadał akurat 8 obrażeń, czyli tyle ile zostało Ulfowi.

Chyba pora na mały szaber przed odpoczynkiem :D

Edycja:
Przedwczesna radość. Wkradł się mały błąd w obliczenia.

Za wcześnie się cieszysz...

Widzę na docu, że w iście filmowym stylu Ulfe został pokonany, więc możecie już pisać swoje posty z Waszym "raportem z pola walki" :)

Czas do niedzieli włącznie.

Jakie tam do niedzieli. ;-)

Tak przy okazji mam pytanie techniczne, bo nie wiem czy przeoczyłem w rekrutacji czy być może nie było.
Czy ta przygoda zakłada awanse w trakcie. Wydaje mi się, że ona była dla postaci na 3 poziomie z możliwością awansu do 5 poziomu.
Tak pytam dla wiedzy, bo to zawsze większa motywacja i lepsza zabawa. ;-)

Draugdin, tak, awanse będą, jeden już wkrótce :)

Dzięki za szybką turę, teraz ja mam z kolei pytanie: co robicie? Oprócz przeszukania jakiś odpoczynek? Jeśli tak, to długi czy krótki? Jeśli Dorkhar lub Draugdin się leczą miksturami, to niech rzucą sobie na orokosie, ile im hapsów wróciło.

I czy po ewentualnym leczeniu idziecie do kolejnego pomieszczenia, czy robicie coś innego? Jak będę miał dzisiaj odpowiedzi, to jutro spodziewajcie się posta.

Fajnie, że mamy żwawe tempo, lubię tak grać :) No i Nostromo ze swoją postacią ładnie się wpasował w drużynę :)

Jeśli dobrze pamiętam mechanikę, to Lander potrzebuje długiego odpoczynku...

Jaką część tego poziomu zwiedziliśmy? Bo ja bym proponował przeszukać cały poziom do końca... a potem dopiero zejść do podziemi.

Ja mam poziom wyczerpania po frenzy szale, więc też długi odpoczynek.

Nie pamiętam teraz dobrze czy długi odpoczynek również leczy rany?
Jeżeli tak to jestem za przeszukaniem pomieszczenia, zabezpieczeniem go i długim odpoczynkiem tym bardziej, że wszystkim się on przyda.