Znajdą się może, ale do tego czasu spłonie przynajmniej część ratusza ;)

Wykrzykiwanie prostych komend do strażnika to darmowa akcja.

Oj tam, oj tam, postawi się nowy, ładniejszy. :D

Dałem na docku krótki odpis jak patrzę na opis sztuczki to mam coś takiego

https://pf2.d20pfsrd.com/spell/prestidigitation/

To pomyślałem, że mógłby spróbować schłodzić ogień za pomocą prestidigitation ?

Brilchan: wygląda na okej, tylko Gobelin jest chwilowo poza zasięgiem zaklęcia :) W tej turze musiałby wyjść z ławy i biec na północ, a dopiero w następnej byłby w stanie rzucić je.

Aha on cały czas siedzi na Reksiu to chyba dałoby jakieś bonus ? Goblin dogs mają Speed 40 feet jakby co.

Tak jak patrzę na ten SRD to rzucenie cantrip kosztuje dwie akcje o ile dobrze rozumiem opis ? Bo dwa komponenty somatyczny i werbalny?

Myślałem jeszcze o tym, żeby oznaczyć tego chochlika ognistego za pomocą tańczących świateł ale zdaje się że pomyliło mi się zaklęcie z ferie fire i tak się raczej nie da zrobić.

Czyli mam zmienić deklaracje, że całą tę turę w kierunku ognia ? Czy jedna akcja na ruch a dwie na gaszenie płomienia ?

Odpisałem w docie. Została jeszcze Alex i mamy komplet pierwszej kolejki walki.

@Brilchan

Nawet siedząc na wierzchowcu musiałby poświęcić 3 akcje, żeby dobiec w okolicę płonącego karzełka. Więc w rundzie 1 nie jest w stanie zmieścić zaklęcia i ruchu na miejsce. Samo dotarcie do północnej części zajmie mu 80 ft - pamiętaj, że przedarcie się przez ławy to Trudny Teren, więc kosztuje o 5ft więcej za kratkę.

Akcje zaklęcia nie mają związku z jego komponentami. Bard i tak zastępuje komponenty graniem na swoim instrumencie. :)

W tym wypadku chyba najrozsądniej byłoby dołączyć się do reszty i odeskortować część mieszczan. W przeciwnym wypadku, na ten moment jesteś za daleko od ognia, żeby go gasić ;) Więc albo 3 akcje na ruch, albo opcja ratowania tamtych. Oczywiście, jeśli chcesz :D

Dobra to edytowałem deklaracje. Gobelin będzie jednak chciał się zająć płomieniami i fire impem nie widzę go jakoś nadzorującego ewakuacje mieszczan :P

W następnej turze będzie próbował oznaczyć chochlika tańczącym światłem oraz zdusić nieco płomienie Gobliny nie są jednak rozsądne a ogień to ogień :D

Gobliny w Pathfinderze jednak rozsądkiem nie grzeszą są dość szaloną rasą stąd taka, a nie inna decyzja :)

@Icarius

Jeszcze tylko taka kwestia:

Ruch po ławkach jest utrudniony - każda kratka to 10 ft, a nie 5 ;) Stąd Wug musiałby zużyć 3 akcje ruchu, żeby pójść na zachód. Jak coś, to spójrz na doc.

Dobycie 1 sztuki broni to 1 akcja (interact).


edit. ok, MG na docu już to napisał :kropla: