Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-10-2022, 08:07   #1
 
Vertis's Avatar
 
Reputacja: 1 Vertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputację
[Komentarze] Zgroza w Carrion Hill

Cześć wszystkim i raz jeszcze gratuluję Wam dostania się do sesji. Mam nadzieję, że będziemy się dobrze bawić aż do samego fabularnego końca przygody

Na początek zbiór zasad, które będą panować na sesji, żeby nam się wszystkim przyjemnie grało.

A więc:
  • piszecie w trzeciej osobie liczby pojedynczej, w czasie przeszłym z zachowaniem zasad pisowni języka polskiego,
  • dialogi od myślnika i kursywą, myśli w cudzysłowie. Nic nie pogrubiamy i nie kolorujemy. Można wyboldować imię postaci gracza, do której kierujemy zapytanie czy coś mówimy,
  • tempo gry to 5 dni dla graczy, 2 dla mnie, przez co sesja nie powinna trwać dłużej, niż pół roku (może nawet krócej), istnieje również opcja, że jeśli Wy wcześniej zakończycie turę (będę mieć komplet odpisów), dostaniecie kolejnego posta szybciej,
  • dwie nieusprawiedliwione nieobecności oznaczają dla gracza koniec gry, a dla postaci brutalną śmierć, dlatego warto zgłaszać absencje,
  • nie używamy google doca, czy innych takich narzędzi. Dialogi rozgrywacie sobie we własnym zakresie, pytania do NPC-ów zamieszczacie w swoim poście, ja odpowiadam w kolejnym. Jednakże jeśli zdarzy się sytuacja, że wszyscy umówicie się na doca i będzie potrzebna reakcja NPC, możecie liczyć na mój udział. Postarajmy się jednak grać na forum,
  • mechanika będzie używana, walki rozgrywać będziemy na docu, przy wsparciu przygotowywanych przeze mnie mapek taktycznych. Przy okazji walki na odpowiedź w docu będę czekać 24h, jeśli gracz z jakichś względów nie odpiszę, podejmę najlepszą możliwą decyzję za jego postać,
  • nie sądzę, by w tej grupie były jakieś problemy z zachowaniem, ale na wszelki wypadek przypomnę, że dyskutujemy z zachowaniem kultury osobistej, nie kłócimy się, ani nie przenosimy konfliktów na linii postać-postać na płaszczyznę gracz-gracz/mg. Jeśli ktoś będzie zachowywał się nieodpowiednio, zostanie przeze mnie raz upomniany. Jeżeli sytuacja się powtórzy, zakończy zabawę i dostanie bana na kolejne moje sesje,
  • jeśli czegoś brakuje w moim odpisie - pytajcie. Pisząc mogę coś nieświadomie przeoczyć, choć będę starał się Wam jeszcze nakreślić sytuację w komentarzach,

Główny post przygody pojawi się, gdy ustalicie sobie parę rzeczy między sobą. Znacie się od niespełna dwóch tygodni, więc coś już o sobie wiecie - proszę więc opisać charakter swojej postaci i to, co mogą wiedzieć o niej inni. Można też wrzucić avatar. Gdy to będziemy mieć zrobione, przejdziemy do dalszej części, czyli wyboru pozytywnych i negatywnych relacji w drużynie Tak, żeby postaci nie były tylko pustymi kliszami a odczuwały jakieś uczucia i emocje względem współtowarzyszy.

Gdyby były pytania, to śmiało
 
Vertis jest offline  
Stary 30-10-2022, 09:22   #2
 
Arsinoe's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłość
Wow, naprawdę nie sądziłem, że uda mi się dostać I jeszcze będę grał w gronie takich wyjadaczy. Postaram się nie zawieść oczekiwań

Info o postaci:


Nie do końca tak się ubiera, ale to już opiszę w poście.

Nicoleta pochodzi z poważanego w Ustalavie rodu szlacheckiego Rădacan. Jej przodkowie brali udział w Lśniącej Krucjacie przeciwko Tar-Baphonowi i na pewno gdzieś przy ognisku o tym wspominała swoim nowym towarzyszom. Jest z tego dumna, ale nie wynosi się na kogoś lepszego od innych. Posiada licencję "białego nekromanty" Uniwersytetu Lepidstadt, gdzie zdobywała wiedzę i odbierała nauki magiczne. Współpracuje z Pharasminami w kwestiach dziwnych śledztw czy po prostu służąc swoją rozległą wiedzą.

Jest molem książkowym, na popasach, w wolnych chwilach towarzysze mogli widzieć ją zagłębiającą się w woluminy "Ars Moriendi" lub "Pomiędzy życiem a śmiercią". Cechuje ją niemal pierwotny głód wiedzy, uwielbia uczyć się nowych rzeczy i nie cierpi siedzieć zbyt długo w jednym miejscu. Dlatego też nie została wykładowcą na Uniwersytecie, choć miała taką propozycję. Nie cofa się przed przeszkodami, a wręcz przeciwnie - te mobilizują ją tylko do działania. Uwielbia angażować się społecznie - część pieniędzy, które zarabia, przeznacza na zakup książek do bibliotek w małych miasteczkach czy nawet wioskach, gdyż uważa, że wiedza jest kluczem do rozwoju jednostki. Jest osobą otwartą, nie boi się wygłaszać swojego zdania ale nie jest z tych, co gadają, byleby gadać. Dobra obserwatorka, potrafi również być oparciem, gdy ktoś tego potrzebuje. Jest bardzo ambitna i swoje marzenia postrzega bardziej jako cele do zrealizowania, niż coś nieosiągalnego.

Żyje zgodnie z tezą, że życia nikt za nią nie przeżyje, więc powinna działać zgodnie z własnym, wewnętrznym przekonaniem, bo drugi raz ten sam dzień się nie wydarzy. Woli się cieszyć tym, co ma w danej chwili, niż martwić na zapas, szukać dziury w całym i zastanawiać się, co mogłaby zmienić w sobie, czy w całym świecie. Zawsze pogodna i skłonna do pomocy innym. Cechą, która również ją określa jest pewność siebie - nie ma problemu z asertywnością i potrafi postawić granice. Doskonale wie, czego chce i na ile ją stać. Z wad, jakie w sobie zauważa, to na pewno brak zdolności manualnych - nie potrafi rozbić namiotu, czy rozpalić ogniska, nie mówiąc już o ugotowaniu czegokolwiek nadającego się do zjedzenia. Oprócz tego jest bałaganiarą i choć stara się z tym walczyć, ciężko jej to idzie.
 
__________________
Cruelest dream? Reality...
Arsinoe jest offline  
Stary 30-10-2022, 14:14   #3
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację
Powitać. Oby grało nam się przyjemnie, ale w takim gronie raczej tak będzie.


***
Julian Octavian Zamfir to kurtuazyjny, dobrze wychowany i ułożony młodzieniec. Ósma, bękarcia latorośl Zamfirów z Trzygłowia, przedstawicieli szlachty zaściankowej. Rodzina jeszcze do niedawna posiadała skromne włości na ustalavskiej prowincji, ale w wyniku wojny domowej z rodzinnych włości zostały jedynie zgliszcza, a zamfirskie drzewo genealogiczne zostało trochę przystrzyżone. Za ostatnią wolą matki został legitymizowany jako prawowity syn, stąd może nosić rodowe nazwisko i sygnet z herbowym krukiem. Obecnie Zamfirów może kojarzyć ktoś, kto bytował na stołecznym dworze, bo ulubiona siostra Juliana, Floriana, jest tam damą dworu.

Julian po matce odziedziczył charakterystyczną, rodową aparycję - srebrne włosy i złote oczy - rzekomo będącą pozostałością po aasimarskim przodku parę pokoleń wstecz. Łącząc to z bladą cerą i tendencją do monochromatycznego ubioru, może sprawiać upiorne pierwsze wrażenie; nosi również amulet stylizowany na pharasmicką spiralę i rapier przy pasie. Julian to stoik nad stoikami, do tego stopnia że może przypominać ożywioną, marmurową statuę. Starannie dobiera słowa, przemawia ozięble uprzejmym tonem, do każdego odnosi się z pełną kulturą. Typowy dla szlachty akcent. Z charakterystycznych cech, Julian zawsze uśmiecha się bardzo oszczędnie, z zaciśniętymi ustami, coby nie zdradzać się z wydłużonymi siekaczami. Pracuje dla kościoła Pharasmy w charakterze śledczego, ale nie wdaje się w szczegóły swojego zawodu.
Niewiele więcej mogę tutaj napisać, bo powściągliwy charakter i niewiele raczej by zdradził losowym towarzyszom podróży, niestety. Kwestię dhampirizmu zostawię na dogadywanie relacji, Julek kryje się i z tym, ale wydaje mi się naturalnym, że siostra Marvella i panna Rădacan mogą to co najmniej podejrzewać. Wybacz Mi Raaz, ale o Twojej postaci nic nie wiem, stąd to pominięcie. :v
 

Ostatnio edytowane przez Aro : 30-10-2022 o 14:16.
Aro jest offline  
Stary 30-10-2022, 20:35   #4
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Hejka!

Aż musiałam się uszczypnąć, że się dostałam i na dodatek udało się zebrać tak solidną ekipę do tak klimatycznej sesji Bardzo dawno w takiej grze nie uczestniczyłam. Teraz tylko pozostaje mi trzymać kciuki by to wszystko trwało jak najdłużej (oby do końca scenariusza!) i się nie rozpadło przez jakiś peszek

Arsinoe, bardzo fajny opis postaci A wyjadaczami się tak nie przejmuj, jak ktoś przez lata podjadał tylko w fast foodach, to zbyt wiele to miano nie znaczy











Wiecie, że Siostra Rita pochodzi z Cheliax. Z tego co miała okazję wam zdradzić, była sierotą, jedną z wielu, którą przygarnęła, wychowała i wyszkoliła jej organizacja. Kobieta tak naprawdę nie pamięta, gdzie się urodziła i kim byli jej rodzice. Nie okazuje jednak cienia żalu z tego powodu. Uznaje bowiem swój zakon za jedyną prawdziwą matkę, zaś moment dołączenia za właściwe narodziny. Nie macie powodu w to wszystko wątpić, bowiem nie jest osobą, która skłonna byłaby cokolwiek ukrywać, czy tym bardziej skłamać.

Nie ulega wątpliwości, że Marvella przynależy do organizacji budzącej powszechną grozę w Avistanie, mianowicie jest Rycerką Piekieł. Jej kańczug o 5 ogonach, morgensztern i tatuaż pod lewym okiem sugerowałyby, że jest członkinią Zakonu Bożego Szpona. Sama jednak twierdzi, że służy Zakonowi Oka. Zachowanie kobiety zdaje się w pełni potwierdzać opinie dotyczące jej organizacji. Niezwykle twardo i bez wahania egzekwuje wszelkie prawa. Zaś gdy jej oblicze przyjmuje srogi i osądzający wyraz, potrafi wzbudzić trwogę w najhardszym opryszku, nawet u kompletnie niewinnych powodując silny dyskomfort i mimowolny rachunek sumienia. Jej czujny wzrok bowiem zdaje się wwiercać w samą duszę, wywlekając na wierzch wszelkie grzechy i przewiny.

Rita to modelowa święta wojowniczka. Waleczna, cnotliwa, honorowa, dzielna, oddana sprawie i niezwykle religijna. Choć nie brak jej determinacji i hartu ducha, nie stanowi w żadnym razie typu kaznodziei czy charyzmatycznego przywódcy. Sama uważa się jedynie za narzędzie woli swojego bóstwa. Jest niezwykle skromna i nie dba o zbytki, ani własne pragnienia. Nie posiada też żadnego osobistego dobytku. Zarobione pieniądze w znacznej większości przekazuje na cele religijne. Wiedzie żywot o niezwykle monastycznym i ascetycznym charakterze, właściwie pozbawiony przyjemności i pełen wyrzeczeń. Nigdy jednak nie narzeka na swój los, ani byt. Wręcz przeciwnie, zdaje się niezwykle zaszczycona i wyróżniona, że żyje właśnie w taki sposób.

Nawet jak na Rycerza Piekieł, Marvella wyróżnia się fundamentalizmem i ekstremizmem. A przede wszystkim umiłowaniem czujności, dyscypliny i porządku. Jest straszliwą pedantką i perfekcjonistką. Słowo, które najczęściej pada z jej ust, poza imieniem jej bóstwa, to „prawo”. Czci je pod każdą możliwą postacią, szczególny nacisk jednak czyni na prawa stanowione istot cywilizowanych. Zapiekłą nienawiścią zaś darzy wszystko, co jest im przeciwne. Zdaje się również nie darzyć szczególną sympatią magii, ani jej użytkowników. Najbardziej jednak nie znosi demonolatrów i nekromantów. Paktowanie z bytami czystego chaosu lub zaburzanie naturalnego cyklu życia i śmierci uważa bowiem za szczególnie godne potępienia świętokradztwa.

Rita poza kwestiami newralgicznymi dla jej świętej sprawy (tępienie bezprawia i chaosu), zdaje się praktycznie wcale nie okazywać emocji. Jest niezwykle chłodna, obojętna i zdystansowana. Wbrew stereotypom jej fanatyzm nie koreluje z bezmyślnością czy niskim intelektem. Potrafi wykazać się rozumem, niezwykle logicznym myśleniem, spostrzegawczością i pragmatyzmem w działaniu. To utalentowana prawniczka, śledcza, i przesłuchująca, a także łowczyni potworów i nieumarłych. W razie potrzeby niestroniąca od użycia prowokacji, zasadzki, czy trucizny. Nigdy jednak nie nagina swoich świętych zasad.

Marvella jako człowiek pozbawiony normalnego dzieciństwa wydaje się nieco zagubiona, ale również zaintrygowana, tym jak żyją zwykli ludzie. Sama prawie że nie posiada osobowości i własnej woli. Wszystko ściśle podporządkowuje rygorom i nakazom swojej ideologii. Zdążyliście zauważyć, że wszelkie próby zmiany jej stanowiska gdy kwestie ocierają się o jej religijne zapatrywania są z góry skazane na porażkę. Kobieta potrafi cytować święte autorytety i teksty jak na zawołanie, posiadając gotową odpowiedź na każde pytanie, wątpliwość, czy zarzut. Ma to jednak swoje pozytywne strony. Zawsze można na niej polegać, jest do bólu szczera i nigdy nie postępuje w sposób haniebny. A jej słowo trwalsze jest od numeriańskiej stali.

Z innych ciekawostek na jej temat, to jest po laicku zafascynowana inżynierią i nauką akademicką.
 

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 30-10-2022 o 22:27. Powód: Literówka
Alex Tyler jest offline  
Stary 31-10-2022, 10:58   #5
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Dzień dobry.
Cieszę się, że tu do Was trafiłem.

Kilka słów o Karoline Stonebloom (bo tak wyszło, że akurat w tej sesji zagram kobietą):


Jest to szlachcianka, która ma 27 lat. Ma za sobą zawiłą historię, w czasie której jej rodzina utraciła tytuł szlachecki gdy ona był dzieckiem. Ona sama zaś zajmuje się wojaczką od czternastego roku życia. W tym czasie należała do wielu grup najemników, jednak dwa lata temu gdy jej dowódca zginął na polu walki to przejęła dowodzenie nie tylko nad niedobitkami swojego oddziału, ale też nad oddziałami królewskimi. Poprowadziła zwycięskie oblężenie, które zaowocowało nadaniem jej… tytułu szlacheckiego i praw ziemskich.

Taki to chichot historii spowodował, że nosi teraz na zbroi herb z Feniksem wstającym z popiołów niczym jej ród.

Jest średniego wzrostu, szczupła. Raczej nie umięśniona. Średnia zbroja, którą nosi wydaje się na nią ciut za duża. Na zbroję łuskową ma naciągniętą elegancką kurtkę z posrebrzanymi guzikami i symbolem feniksa na lewym ramieniu. Pod kurtką jest jeszcze kamizela z wieloma kieszeniami, która zdaje się nie pasować do wyglądu Karoline. Przy pasie nosi długi nóż z rękojeścią z masy perłowej i rapier z koszem zdobionym motywem kwiatowym.

Jej białe niegdyś spodnie noszą ślady trudów i znojów wędrówki. Na jednym kolanie nawet mają przetarcie. A jednak w Karoline jest coś takiego, że wygląda jak szlachcianka całą sobą. Nawet gdy stoi po pas w błocie, to najlepszym słowem do jej opisania jest: “wytworna”.

Na plecach nosi coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak długi drąg pusty w środku. W praktyce jest to muszkiet. Egzotyczna broń wykorzystująca moc alchemicznego prochu do ciskania odlanych w metalu pocisków we wrogów z niesamowita siłą.

Nie mówi dużo, ale gdy mówi to jest to przemyślane i ma jakiś cel. Mówi tak, że chce się jej słuchać. Jest naturalnym przywódcą i daje się to odczuć. Gdy ktoś miał okazję walczyć z nią ramię w ramię, to wie, że po pierwsze nie jest ona do walki skora. Gdy już sytuacja ją do tego zmusi, to stara się zrobić jak największy użytek z odebranych szkoleń z zakresu taktyki współczesnego pola walki.

Odkąd została szlachcianką, to uważa, że jej szlachecką powinnością jest dbanie o pokój na ziemiach królestwa. Między innymi dlatego z własnych środków finansuje część grup najemniczych, po to, żeby pomagały zachować porządek tam, gdzie nie sięga wojsko, czy straż miejska.

I tu temat do omówienia z Wami. Gdzieś w moim zamyśle, Karoline zajmowała się rekrutacją osób, które uznałaby za “dobrych ludzi” do takiej właśnie grupy, nad którą osobiście objęłaby dowodzenie. Karoline swoim honorem świadczy, że podejmujemy się tylko słusznych misji.
Pytanie czy chcielibyście dołączyć do tej wizji?
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline  
Stary 31-10-2022, 12:18   #6
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Ale jakiego królestwa? Wspominałeś, że nie znasz zbytnio lore. Może pomożemy Ci troszkę z umiejscowieniem postaci w świecie gry? Na przykład jak chcesz by postać była szlachcianką z nonejmowego królestwa to mogłaby pochodzić z Rzecznych Królestw, tam jest ich sporo (ciągle też powstają nowe i upadają stare). Niestety jurysdykcja żadnego z nich nie sięga aż do Ustalavu Jeśli zaś chodzi o lokalne pochodzenie to dopasowanie historii wymagałoby nieco więcej wysiłku. Ustalav jest bowiem księstwem, nie królestwem. I to bardzo podzielonym.
 
__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.
Alex Tyler jest offline  
Stary 31-10-2022, 12:20   #7
 
Arsinoe's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłośćArsinoe ma wspaniałą przyszłość
Cytat:
Napisał Alex Tyler Zobacz post
Zdaje się również nie darzyć szczególną sympatią magii, ani jej użytkowników. Najbardziej jednak nie znosi demonolatrów i nekromantów.
Coś mi się zdaje, że z Nicoletą psiapsiółami nie zostaną

Cytat:
Napisał Mi Raaz Zobacz post
I tu temat do omówienia z Wami. Gdzieś w moim zamyśle, Karoline zajmowała się rekrutacją osób, które uznałaby za “dobrych ludzi” do takiej właśnie grupy, nad którą osobiście objęłaby dowodzenie. Karoline swoim honorem świadczy, że podejmujemy się tylko słusznych misji.
Pytanie czy chcielibyście dołączyć do tej wizji?
Nicoleta nie bardzo pasuje do tej wizji. Zwykle działa jako wolny strzelec, a jeśli nie, to tylko dla Pharasminów. Nigdy nie chciała być częścią jakiejś grupy najemników. Jeśli Karoline by jej to zaproponowała, to grzecznie odmówi, wyjaśniając powody jak wyżej.
 
__________________
Cruelest dream? Reality...
Arsinoe jest offline  
Stary 31-10-2022, 12:45   #8
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
A odnośnie pytania to moja postać też by odpadała. Nie uznaje ona żadnej jurysdykcji poza boską i zakonną. Ogólnie Zakon Bożego Szpona (który stanowi organizację od której pochodzi Zakon Oka) stanowi grupę specyficznych rycerzy piekieł, których napędza czysty religijny fanatyzm, a nie konieczność i obowiązek.

Arsinoe bardzo możliwe. Co do drugiego zdania, to w tym wypadku to nie tylko kwestia nazwy. Dużo zależeć będzie od tego co rozumiane będzie przez „białą nekromancję”.
 
__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 31-10-2022 o 12:53.
Alex Tyler jest offline  
Stary 31-10-2022, 13:28   #9
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Jasne. Nic na siłę. Nie mam zamiaru nikomu mojej wizji narzucać, to tylko luźny koncept.

Czas zatem zagłębić się w geografię, politykę i historię okolicy w jakiej toczy się gra.
Dzięki za linki.

Będzie co robić w wolne.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline  
Stary 31-10-2022, 13:42   #10
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Jak na razie najbardziej łączącym większość BG elementem jest powiązanie z kultem Pharasmy lub pokrewną mu działalnością. Myślę że w oparciu o to moglibyśmy jakoś zawiązać naszą działalność jako drużyna.

Mi Raaz jeśli Twoja postać pochodziłaby z River Kingdoms, to nie musiałbyś zmieniać praktycznie nic (poza tym, że Twoja BG chciała naszych bohaterów nająć do obrony swojego królestwa). Jeśli chcesz kogoś z Ustalavu to mógłbyś postać łatwo wpleść w którąś ze stron konfliktu o którym wspominał Aro. Tej zalinkowanej wojny domowej
 
__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.
Alex Tyler jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172