Dla hexblade jest bardzo dobra, zwłaszcza gdy połączyć ją z hexblade curse, lifedrinkerem i hex. Ogólnie pełni podobną funkcję co walka 2 broniami, czyli nadaje się do crit fishing i nakładania obrażeń z hex/hunter's mark. Myślę, że ranger/hexblade warlock to optymalne klasy pod tę broń. Zwłaszcza że nie można mieć 2 pact weaponów i two weapon fighting to dla locka koszt ASI na feat albo dipa w fightera (przy pozwoleniu na mulitklasowanie), nie wspominając o konieczności wzięcia dual wielder dla optymalizacji obrażeń. Zresztą po co, skoro jest polearm master? :-P (tylko dla flavouru) Cytat:
|
Cytat:
GWF się kombuje z tą bronią, i jest mocna, bo przerzucamy właściwie połowę kości dmg dla tej broni. Cytat:
|
Niestety GWF przy nawet przy 2 kościach D6 nie jest jakieś rewelacyjne (stąd min-maxerzy preferują ponad nie branie defense fighting style), więc przy 2D4 nie daje prawie nic. |
Nam się zrobiła dyskusja o broni S'Ulki. Jednym z powodów dla których mam tę broń jest start bez Hexa (czyli brak kolizji z BA). W ogóle chcę się pobawić tą wizją Hexblade. Nie mam żadnych boomongbladów, czy innych Eldrich Blastów :) Mam za to profki w Arcane i History z Intem na 8 :P i widzę spore pole do roleplayu moją S'Ulką. Edit: A tam wyżej jak zwykle zgadzam się z Alex. Matematycznie GWF ma bardzo mało sensu z wielkim mieczem, a z tym to już chyba w ogóle, skoro mamy 50% szans na to, że nowy rzut będzie mieć taką wartość jak przerzucany wynik. A GWM feat wymaga właściwości Heavy. Problem z kasą rozwiązuje Pact of Blade (trzeciopoziomowy u warlocka), gdzie dostajesz broń od patrona. Co w połączeniu z inwokacją Impoved Pact of Blade daje naprawdę dobry bonus na 3 poziom (broń staje się Arcane Focusem + dostaje umagicznienie +1) Aaa jeszcze jedno: można walczyć dwoma broniami na bazie Charyzmy. Dla Hexblade z automatu Pact Blade dostaje atak z charyzmy, a nie tracimy możliwości z Hex Warrior, żeby dotknąć broń na koniec Long Resta i nadać jej cechę Hex Weapon (atak z charyzmy). Przy czym masz rację z całą resztą (ASI itp). |
Tak, możesz mieć 2 bronie bijące z Charyzmy (nigdzie temu nie zaprzeczyłam ;p), ale tylko 1 będzie pact weaponem (więc tylko ona nanosi benefity typu eldritch smite). Do tego, by dodać ten bonus do ataku z 2 ręki, to wciąż musisz mieć styl walki TWF, stąd double bladed scimitar wymaga dużo mniej inwestycji dla hexblade'a dając w zamian bardzo zbliżone obrażenia (2d4 jest średnio trochę lepsze od 1d8 longsworda, a d4 drugiego ataku słabsze od 1d6 handaxe'a z drugiej ręki) i możliwości. Problem z hexem jest większy na trashmobach (częste przenoszenie hexa = mniej ataków), ale przy biciu silniejszych wrogów 2-3 ataki z hexem robią różnicę. Zwłaszcza jak dodasz hexblade curse (19-20 na kryt) i lifedrinker (dodatkowy dmg = CHA mod, i to do każdego ataku). Polearm master jest matematycznie lepszy i daje dodatkowe benefity (reach, opport, możliwość dołożenia GWM), ale nie dla naszej aasimarki na 3 poziomie :-) |
Przeprowadzajcie takie rozmowy gdzie indziej, ok? Tutaj są komentarze do sesji, a nie rozkładanie na czynniki pierwsze klas i ich opcji. Można już pisać posty, bo ostatni wilk postanowił dać nogę. Czas na posty do czwartku włącznie. |
Cytat:
MG, a mogę jeszcze spróbować odstrzelić ostatniego wilka? Mam 240 ft. zasięgu z firebolta i ignoruję każdy cover oprócz total, więc teoretycznie mam 2-3 rundy na ostrzał nawet jak będzie dashował. A tyle raczej by wystarczyło, by go uśpić. |
Cytat:
|
Dziękuję :cso: Na szczęście rzuty dobrze mi poszły :-P |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:46. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0