Hmmm a używać forumowego generatora kości to nie łaska? :P

Fleischman:
Próbowałem tego używać w innej sesji i klasycznie nie działało -.-

Hm.... wątpię żeby udało mi się to zidentyfikować, ale mam 17 czarostwa i 13 wiedzy tajemnej.

Eh... jakby tu wykorzystać to 17 blefu żeby wpłynąć na drużynę? ;P

Może umówmy się, że nie będziemy korzystać z umiejętności społecznych i czarów zauroczeń na siebie nawzajem?
Bo to sensu nie ma.

E... znaczy wiesz z zastraszania i dyploamcji to jeszcze, bo to może decyzje zmienić itp., ale co zaszkodzi mały blefik? ;p
Czarów zauroczeń ok... ale wiesz, po coś wziąłem to szpiegowanie :)
Ogólnie mój mag ma ciekawy zestawik czarów

Ale to nie ma sensu, nawet w pmp o tym pisali

pmp? ;p nie znam sie na skrótach
blefowanie nie ma sensu... a dlaczego?

Przewodnik mistrza podziemi
NIe ma sensu bo tak :F
Nie powinno się tego robić ponieważ jest to zaprojektowane do używania na npcach i potworach.
Jedynymi dopuszczalnymi czarami/zdolnościami są zdolności objęcia przez npc/drugiego gracza CAŁKOWITEJ kontroli.
Widzisz - ty patrzysz z perspektywy gościa z wypasionym blefem, ja mam wypasioną dyplomację i co? Jak Cię przekonam, że powinineś zejść ze złej drogi i zostać kapłanem to ucieszysz się? Nie sądzę.
Dlatego tego nie powinno się robić.

1.Czary ok, wpływających na umysł można nie używać, ale szpiegowania czy coś czemu nie?

2.ja nie jestem zły....

3.Dyplomacją możesz mnie do czegoś nakłonić jak już pisałem wcześniej, a czy ja mogę ciebie blefem do czegoś nakłonić? Watpie....

To trochę takie nie bardzo mi sie zdaje bo swoista gra w grze, no ale jak ktoś w tym gustuje...
Moim zdaniem drużyna powinna być zgrana, a wszelkie wątpliwości i konfilikty powinny być załatwione wyłącznie fabularnie (poza umiejętnościami "neutralnymi" - tzn gdy dwoje graczy chce sprawdzić która postać jest lepsza, albo walką chociaż jest to przypadek ekstremalny).
Ale o tym moznaby dużo mówić