Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-02-2008, 00:01   #31
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
"Cholera! Gdyby nie te wilki, mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej, a tak..." Belegris doskonale wiedząc jak dobry węch mają wierzchowce goblinów, na początku czołgając się jeszcze, a potem już biegnąc, oddalił się od obozu. Gdyby został tam dłużej mógłby dowiedzieć się czegoś o tajemniczej współpracy ludzi i goblinów, magu z pająkiem na ramieniu i jego planach dotyczących wioski Maerstar, ale nie było szans na to, żeby wilki nie wyczuły zmęczonego elfa. Musiał oddalić się od obozowiska, chociaż wcale mu się to nie podobało. Ciekawość walczyła ze zdrowym rozsądkiem jeszcze tylko przez chwilę. Belegris zdał sobie sprawę, że mieszkańcy Maerstar mogą nic nie wiedzieć o goblinach stacjonujących w pobliskich lasach, więc zdecydował się opowiedzieć im o wszystkim co zobaczył. Poza tym miał przecież razem z Brogiem i Elranem udać się do Procambur, żeby poszukać jakiegoś zlecenia, a w Maerstar również miał szansę znaleźć coś do roboty. Istniało też prawdopodobieństwo spotkania w wiosce któregoś z towarzyszy, ale elf nie za bardzo na to liczył. Szybkim krokiem ruszył w stronę Maerstar, cały czas rozglądając się uważnie w obawie przed goblinami i zastanawiając się, czy aby dobrze pamięta gdzie znajduje się wioska i czy trafi tam przed zachodem słońca.
 
__________________
"Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
TwoHandedSword jest offline  
Stary 07-02-2008, 14:49   #32
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"

Cholera, takie czary w takim miejscu ? - Brog zapytał sam siebie w myślach - W karczmie nikt nic nie mówił ot tym, a raczej powinno być to zauważone. Chyba, że ta bariera powstała niedawno, gdy wszyscy podróżnicy byli zabijani przez gobliny.

Krasnolud z trudem łapał oddech. Mimo wszystko jego rasa nie jest zbyt dobra jeżeli chodzi o tematy biegania, a już na pewno tak forsowna ucieczka bardzo wiele go kosztowała. Pomyślał o Belegrisie. Gdzież on może być. Uciekł w stronę lasu, a jeżeli Elran i Brog nie spotkali więcej zielonoskórych, to wiele wskazują, że ich kryjówka jest właśnie w strone w którą skierował się elf. No ale on chyba nie jest pierwszym lepszym długouchym, więc powinien sobie poradzić.

Gdy Elran przedstawił ich obu Brog, dalej zadyszany, tylko pomachał ręką na przywitanie. Też chciał wszystko wyjaśnić, jednak najpierw musiał złapać oddech.
- Tak, ka kar karczma. - rzucił tylko, szybko łapiąc oddechy. No bo chyba jest tu jakaś gospoda ?
 
Van jest offline  
Stary 09-02-2008, 18:01   #33
 
maciek.bz's Avatar
 
Reputacja: 1 maciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skał
Elran i Brog

Tak, oczywiście mamy tutaj karczmę. Co prawda nie ma już w niej miejsc i piwo się skończyło, ale mamy. Chodźcie za mną.

Burmistrz prowadził was główną drogą wioski. Wokół was pełno było podróżnych, którzy rozkładali się nawet na drodze.

Odkąd pojawiła się ta bariera panuje u nas przeludnienie. Teraz nikt już nie zwraca uwagi na ludzi śpiących na ulicach, choć wcześniej zostali by pewnie zwyzywani i wyrzuceni z wioski. Teraz, jak śpisz na ulicy musisz pilnować tylko dobytku. No, doszliśmy. To właśnie jest „Śpiewający Troll”.

Staliście przed odrapanym budynkiem, a jednocześnie na środku małego ryneczku. Na jego środku stała studnia, która zaopatrywała w czystą wodę całą wioskę. Ermond gestem ręki zaprosił was do środka. Wnętrze również nie prezentuje się zbyt dobrze. Kilka stolików, ławy. Za ladą stoi wyglądający na niezbyt miłego karczmarz. Zapach również pozostawia wiele do życzenia. Sala główna jest obskurna, śmierdzi moczem, starym piwem i wymiocinami. Chyba właściciel wychodzi z założenia, że skoro to jedyna karczma w wiosce, to ludzie i tak będą tu przychodzić. Miejsc właściwie nie ma, ale dla burmistrza i jego gości zawsze się coś znajdzie. Zostaliście zaprowadzeni do małego pokoiku na górze. Usiedliście na łóżku, a burmistrz na krześle, przy stoliku. Zaczął swoją opowieść.

Kilka dni temu, a dokładnie pięć z Maerstar zniknął miejscowy mag o niemałych zdolnościach. Mag, o imieniu Aron, zajmował się głównie magią defensywną oraz interesował się smokami. Społeczność wioski tolerowała go, chociaż nie należał do specjalnie miłych i ufnych. Pomagał jednak kiedy było konieczne, czym zaskarbił sobie wdzięczność kilku wpływowych ludzi w tej wiosce, tym również moją. Problem polega jednak na tym, że wieczorem następnego dnia po zniknięciu Arona, nad miasteczkiem pojawiła się ta dziwna kopuła. Pojawieniu się kopuły towarzyszył niewielki atak goblinów, które zza przedziwnego klosza wystrzeliły kilka strzał w stronę mieszkańców wioski. Kiedy chcieliśmy związać ich walką wręcz, okazało się, że z tego klosza nie można nijak przejść. Nawet próbowaliśmy się podkopać, ale ta kopuła jest również pod ziemią. Mnóstwo ludzi tędy przejeżdża, w końcu to szlak handlowy. Teraz wszyscy są uwięzieni. Obecna sytuacja trwa dopiero od czterech dni, a jedzenia zaczyna brakować już teraz. Przeszukaliśmy dom Arona, ale nic tam nie znaleźliśmy. Tak oto wygląda nasza sytuacja. Jeżeli jesteście coś w stanie zrobić, żeby ją zmienić, to będę bardzo rad. Jest nawet wyznaczona nagroda, dla tego, kto pozbędzie się tej kopuły. Nie jest ona zbyt dużo, bo to tylko 60 sz, ale można sobie zaskarbić wdzięczność mieszkańców wioski. To chyba wszystko. Macie jeszcze jakieś pytania ?

Belegris

Oddaliłeś się od obozu. Starałeś się poruszać bardzo cicho, żeby uniknąć wywąchania przez wilki. Las nocą nie był przyjemną rzeczą, dlatego postanowiłeś jak najszybciej znaleźć się w Maerstar. Twoje rozmyślania przerwał głos:

No proszę. Skradasz się cicho niczym żelazny golem.

Tym, który je wypowiedział jest mężczyzna po trzydziestce. Jest ubrany w granatowe szaty. Ma długie brązowe włosy i ciemnozielone oczy. Nie wygląda na uzbrojonego.
 
maciek.bz jest offline  
Stary 10-02-2008, 20:58   #34
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Wizyta w miejscowej karczmie nie była dla Elrana miłym doświadczeniem. Wprawdzie starał się nie okazywać obrzydzenia, ale i tak zmarszczył brwi wchodząc do obskurnego pomieszczenia. Słów burmistrza wysłuchał z rosnącym niepokojem - miał świadomość, że im potężniejsza magia albo magowie wchodzą w grę, tym mniej jest pewności, jak naprawdę wygląda sytuacja.
Skoro gdy tylko Auron, czy jak mu tam, zniknął od razu następnego dnia pojawił się takiej skali fenomen, można było przypuszczać, że albo czymś naraził się komuś, kto chciał zamknąć wroga w wiosce, ale temu udało się uciec, albo sam czarodziej zmienił swój stosunek do mieszkańców. Tak czy tak, sam Elran nie miał żadnej wiedzy mogącej pomóc w przełamaniu tajemniczej bariery i jeśli ktoś mógł zmienić obecną sytuację Maerstar, mógł to być tylko ktoś z zewnątrz. Może Belegris? Może znajdzie związek między naganiającymi ich jak na polowaniu goblinami a magiczną ścianą jakiś związek?
Macie jeszcze jakieś pytania ? - te słowa przerwały rozmyślania półelfa, który spojrzał na siedzącego obok Broga, ale, ponieważ ten nic nie mówił, postanowił sprawdzić swoją hipotezę powstania bariery - Czy nie wiecie panie, czy wasz mag miał jakiś potężnych wrogów wśród innych władających czarami? - spytał burmistrza - Powiedzcie też, tylko całkiem szczerze, czy Aron był absolutnie godzien zaufania? Nie mógł przypadkiem chcieć wykorzystać wioski? - dodał jeszcze chcą uzyskać albo potwierdzenie albo zaprzeczenie swoich przypuszczeń.
 
Makuleke jest offline  
Stary 11-02-2008, 23:14   #35
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
Belegris odruchowo sięgnął za plecy po miecz, ale nie wyjął go z pochwy. Nie miał pojęcia jakie zamiary wobec niego miał mężczyzna w granatowych szatach, ale sądząc po tym, jak niespodziewanie się pojawił, gdyby chciał go zaatakować, pewnie by już to zrobił. Elf przeszył go piorunującym spojrzeniem, po czym przemówił niezbyt grzecznym tonem:
- Kim jesteś i czego chcesz? - Ostatecznie mężczyzna zjawiając się tak nagle i kpiąc z elfa, przynajmniej w jego mniemaniu, nie zasługiwał na szczególny szacunek. Belegris chłodno oceniając sytuację wyprostował się i stanął naprzeciw mężczyzny, rzucając wzrokiem to na dłonie obcego, to na jego twarz.
 
__________________
"Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
TwoHandedSword jest offline  
Stary 14-02-2008, 22:26   #36
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"

Krasnolud był zły. Nie chodziło o to, że utknęli w tej przeklętej wiosce, nie chodziło o to, że jak niczego nie wymyślą, to prędzej czy później gobliny się nimi zajmą (bo że to ich, a raczej kogoś kto nimi dowodzi, sprawka, to nie było wątpliwości). Brog był zły, że będzie musiał najbliższe dni spędzić bez choćby kropelki uwielbianego przez niego piwa.
- No cóż, najwidoczniej Moradin wystawia mnie na próbę - szepnął cicho, nie zważając na to czy ktoś go słyszy. Opanował się jednak szybko i począł myśleć nad rozwiązaniem. Elran zadał dobre pytania, jednak krasnolud chciał się jeszcze dopytać o kilka rzeczy
- Czy w ostatnich dniach przed zniknięciem, ten mag zaczął się inaczej zachowywać ? Czy ktoś inny oprócz niego, mógł narazić się komuś zdolnemu do czegoś takiego ? Aha i chcielibyśmy odwiedzić dom Arona. Wiem, że nic tam nie znaleźliście, ale dla wszelkiego spokoju wolał bym tam zajrzeć. Poza tym, o ile dobrze rozumiem, z zewnątrz nie widać nic w środku bariery ? - To pytanie nie było właściwie potrzebne, bowiem Brog sam biegnąc do wioski przekonał się o tym, jednak wolał je zadać.
- Poza tym, jeśli mamy zająć się tą barierą, będziemy potrzebować jednego czy dwóch pokoi dla siebie. Wiem, że macie tu problemy z zakwaterowaniem, ale mam nadzieję, że dla nas się coś znajdzie. - krasnolud mrugnął do burmistrza i uśmiechnął się.
 
Van jest offline  
Stary 16-02-2008, 23:32   #37
 
maciek.bz's Avatar
 
Reputacja: 1 maciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skałmaciek.bz jest jak klejnot wśród skał
Brog i Elran

- Czy nie wiecie panie, czy wasz mag miał jakiś potężnych wrogów wśród innych władających czarami?- spytał Elran burmistrza - Powiedzcie też, tylko całkiem szczerze, czy Aron był absolutnie godzien zaufania? Nie mógł przypadkiem chcieć wykorzystać wioski?

-Jestem całkowicie pewny, jeżeli chodzi o zaufanie Arona. Może i był dość ekscentryczny, ale nigdy nie wykorzystałby wioski.


- Czy w ostatnich dniach przed zniknięciem, ten mag zaczął się inaczej zachowywać ? Czy ktoś inny oprócz niego, mógł narazić się komuś zdolnemu do czegoś takiego ? Aha i chcielibyśmy odwiedzić dom Arona. Wiem, że nic tam nie znaleźliście, ale dla wszelkiego spokoju wolał bym tam zajrzeć. Poza tym, o ile dobrze rozumiem, z zewnątrz nie widać nic w środku bariery ?


W ostatnich dniach przed zniknięciem Aron zachowywał się normalnie. Z tego co wiem nie miał wrogów, chyba, że zanim tu osiadł trzy lata temu. W dzień jego zniknięcia jak co ranek poszedł do starego Jeefersa bo chleb, a później wybrał się na spacer, poza wioskę. No i tyle żeśmy go widzieli. Z tego co mówią kupcy, którzy zostali tu uwięzieni widać tylko dym. Próbowaliśmy różnych sposobów, żeby przejść, jednak wszystkie były nieskuteczne. Co do pokojów to myslę, że chyba możecie zamieszkać w domku Arona. To jeden z nielicznych murowanych domów na skraju miasta. Możecie się też rozejrzeć, jeśli chcecie. Proszę, oto klucz. Straż przeszukiwała już ten dom i niestety nic nie znalazła, ale skoro chcecie to nie mam nic przeciwko.


Belegris

-Spokojnie, spokojnie. Jestem Aron. Mag z wioski Maerstar. Zauważyłem, że zmierzasz w tamtą stronę, więc postanowiłem, że pójdę wraz z tobą, jeśli oczywiście mogę. - mężczyzna nie wyglądał na groźnego. Starał się mówić powoli i spokojnym tonem.
 
maciek.bz jest offline  
Stary 17-02-2008, 23:52   #38
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
Belegris obdarzył Arona kolejnym badawczym spojrzeniem, po czym schował miecz do pochwy. Jeżeli mężczyzna faktycznie był magiem, na co mógł wskazywać jego ubiór, to był do elfa raczej pozytywnie nastawiony. W końcu gdyby chciał go zaatakować, zrobiłby to już wcześniej, kiedy podkradł się niezauważony.
- Zgadza się, zmierzam w tamte okolice. - rzekł Belegris odwracając się i idąc w kierunku, w którym szedł przed nadejściem Arona. - Jeżeli chcesz iść ze mną, proszę bardzo, powiedz tylko dlaczego.
 
TwoHandedSword jest offline  
Stary 19-02-2008, 14:40   #39
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Skoro mag nie miał żadnych potężnych wrogów i był dobrze nastawiony do mieszkańców, to znaczyło, że ktoś przejął wioskę z zaskoczenia, korzystając z nieobecności czarodzieja. W każdym razie Elranowi pozostawało, podobnie jak innym uwięzionym, jedynie oczekiwanie na pomoc z zewnątrz - być może czarodziej wróci i zniszczy tajemniczą barierę. Jedynym pozytywnym aspektem sytuacji było to, że będą spali w domu maga - było spore prawdopodobieństwo, że jest tam choć trochę czyściej, niż w obskurnej gospodzie. Półelf nie oczekiwał znaleźć tam czegokolwiek pomocnego, liczył jedynie na tajemne moce Broga, któremu może uda się coś odkryć.
-Dziękujemy za informacje i zakwaterowanie, panie burmistrzu - powiedział wychodząc z pokoju - Rozejrzymy się trochę po lokum Arona, ale nie wiem, czy to coś da.
 
Makuleke jest offline  
Stary 19-02-2008, 18:53   #40
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Brog "Pięść Moradina"


Krasnolud nie był zadowolony. Odpowiedzi burmistrza praktycznie zaprzeczyły wszystkim podejrzeniom skierowanym w stronę Maga Arona. Nie mieli teraz praktycznie wielu możliwości na znalezienie winnego, a co dopiero wydostanie się z pułapki. Chyba, że wśród rzeczy wcześniej mieszkającego w wiosce czarodzieja, znajdą odpowiednie pisma i księgi. Zajmował się magią defensywną, powinien więc w swych zbiorach mieć wiele materiałów dotyczących takich zaklęć. Może coś uda się znaleźć.
- I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś próbujący przekroczyć od wewnętrznej strony barierę ulega jakimkolwiek obrażeniom, czy jest tylko zatrzymywany tak jak my przez tę ścianę ? - wskazał na jedną ze ścian w pomieszczeniu. Musieli się teraz udać do mieszkania Arona i trochę się tam rozejrzeć, oraz porozmawiać na osobności, więc Brog chciał zgromadzić jak najwięcej informacji.
 
Van jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:32.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172