I kto mi tu marudził, że sesja się kończy? Po prostu przejściowe problemy z czasem (jednak dla mnie były w sam raz bo zdążyłem skończyć pisanie pracy z AF). A teraz historia rozwija się całkiem, całkiem (no ale zobaczymy posunięcie naszej GM'ki).

Nie chodzi o marudzenie, grabi, tylko o zachętę do działania... ;p;p

heh... :P zachęta do działania :P nie ma na świecie takiej siły, żby zmusiła mnie do zrobinia czegoś, czego nie chcę :P Więc zachęty są raczej bezcelowe :P no ale wkońcu dni kultury się skończyły<dzięki prezydentowi, bo ogłosił żałobę>, więc mam już ten... no... CZAS :P
tak wogóle to miał dołączyc do was jeszcze jeden towarzysz, ale coś nie mogę się z nim dogadac co do karty... a szkoda...

A miałaś kiedyś do czynienia z urzędem skarbowym?

Loona skombinuj nam kobiete do druzyny ;p

kobiete do drużyny... ciężko będzie... :P a po co wam? ;> a co do urzędu skarbowgo to nie nie miałam z nim do czynienia, i myśle, że dałabym sobie z nim radę :P w sumie mam zamiar miec wykształcenie mecha-troniczne, ale już w tym momncie znam 3 luki w prawie ekonomicznym :P

Mi by się przydala :> a po co moja sprawa ;p, ale tak serio to kobiecy poglad nie raz na pewne sprawy moze tez przyniesc cos dobrego (o dziwo ^^) i urozmaicenie by bylo.

no co jest ludzie?? czyżby sesja umierała??

Mam wrażenie, że teraz pora na MG.
Od czasu do czasu bywa na forum, więc może wreszcie coś napisze...

Napisalem jej raz na gg ze sie chyba nie pali cos do tej sesji to nie dostalem zadnej odp :)