|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-08-2008, 20:28 | #101 |
Reputacja: 1 | Wyszliście. Wieża na szczycie ma przeszło 150 m średnicy. Jest okrągła, na środku okręgu znajduje się wielka kula, całkowicie przezroczysta. A obok niej malutka, wyszliście koło nich właśnie. Na małej znajduje się wgłębienie w kształcie ludzkiej prawej dłoni. YouTube - Final Fantasy 7: Advent Children - Requiem for a Dream Muzyka Ostatnio edytowane przez Ernest Resch : 24-08-2008 o 21:10. |
24-08-2008, 20:32 | #102 |
Reputacja: 1 | - Co to jest? - zapytał Elendil Viliane'a. Nie oczekiwał odpowiedzi. Podszedł do mniejszej kuli i spojrzał na ślad starając się wyobrazić swoją dłoń w tym wgłębieniu. Kusiło go aby dotknął kuli. Była taka inna. - Raz kozie śmierć! Czarodziej położył rękę we wgłębieniu czekając na rezultat. |
24-08-2008, 20:36 | #103 |
Reputacja: 1 | W niebo wystrzeliły błyskawice, najpierw pionowo w górę a potem każda w inną stronę świata. Niebo zrobiło się czerwone. Huknęło jak grzmot podczas burzy. I zmieniło się znów na ciemnoniebieskie. W wielkiej kuli pojawiła się mała biała kropka, potem druga, trzecia, czwarta, piąta... I tak dalej, zaczęły wypełniać kulę. |
24-08-2008, 20:43 | #104 |
Reputacja: 1 | Elendil szybko odsunął się na kilkanaście metrów od kul. Wyciągnął zwój zaznaczony piórkiem. Zaczął czytać inkantację, z każdą chwilą wypowiadając słowa głośniej. Rzucał Lot, który mógł mu pomóc... im pomóc w ucieczce. Poczuł się niezwykle lekko. Trzymając się blisko Viliane'a oczekiwał na dalszy rozwój wydarzeń. |
24-08-2008, 20:45 | #105 |
Reputacja: 1 | Na ziemi zauważyłeś napisy, we wspólnym, może kiedyś tu były ale teraz żarzą sie na złoto... Tak... Zapisane są kołem dokoła wieży. Dwie linie, większy i mniejszy napis. Przeczytałeś mniejszy, przy coraz to mocniej gasnącym słońcu. Witaj, mam na imię... a z resztą. To już nie ważne, jeśli tu jesteś oznacza iż czas jest bliskim. Tak... Prawda jest taka... Że musisz odnaleźć swoje przeznaczenie, nie będzie to trudne, już je widzisz choć jeszcze go nie pojmujesz. Przykro mi, iż to ja muszę ci przekazać jedną z najsmutniejszych wiadomości jakie słyszałeś. Wszystko co znasz, co poznałeś i pokochałeś... Czeka koniec, nim planeta okrąży swe słońce dwa razy od teraz. Wszystko. Wszystko co kiedykolwiek stworzono... Zostanie anihilowane, zali sposób by temu przeciwdziałać jest, ale bóstwo miałoby z niem problemy. Na Aber Torilu i nie tylko możesz znaleźć, 17 takich katedr, reliktów z minionych epok, każda inną jest. Każda oddalona.. Równocześnie... W ciągu tychże dwóch lat należy... Należy... Należy dotknąć wszystkich przekaźników na wieżach równocześnie. Musi dokonać tego jedna osoba... Zatem... Życzę szczerze choć nieco złośliwie... powodzenia. Jesteś wybranym! Duży tekst: Katedra Czarna, Adis Arun Ale to nic, oni odeszli, niema Morgota, niema Jego. Przeminęło na zawsze to co trwało. Czarna śmierć zapanuje znów, gdy nadejdzie czas, zbudzą się słudzy Morgota i zniszczą, to wszystko co było, co jest i co będzie, a biada tym, którzy Morgota uwolnić przybędą. Czarny Duch... Powróci. Ostatnio edytowane przez Ernest Resch : 24-08-2008 o 21:09. |
24-08-2008, 21:06 | #106 |
Reputacja: 1 | Elendil w pośpiechu starał się zapamiętać jak najwięcej z napisów. Później powiedział do siebie: - I masz głupi magu! Patrz co narobiłeś! Viliane! Chwyć się mnie. Tylko mocno. Wlecimy do środka i wrócimy na dół. Elendil mając wyrzuty sumienia spróbował chwycił kompana i polecieć najszybciej jak się da w dół. Do towarzyszy. Mag był przerażony tym co usłyszał. Jakim cudem w jednej chwili? Ostatnio edytowane przez Arcagnon : 24-08-2008 o 21:56. |
24-08-2008, 21:54 | #107 |
Reputacja: 1 | Viliane nie pozwolił się pociągnąć, także odczytał napisy i doszedł do wniosku, że co złe już się stało. Głupiec ze mnie, że go nie powstrzymałem zanim położył na tym rękę. - Elendil teraz nie czas na ucieczkę. Sprawdź tę mapę na włazie, może jest tam lokacja pozostałych katedr, skoro ta jest "Czarna" szukaj innych, wiesz gdzie się mniej więcej znajdujemy, ustal pozycję tej i zobacz jak jest naniesiona potem szukaj podobnych oznaczeń. Ja tu coś jeszcze sprawdzę i do ciebie dołączę. - Sam podszedł do kul, przyjrzał się dużej, obejrzał ją dokładnie sprawdzając czy przypadkiem nie jest mapą świata z miejscem katedr. Potem przyjrzał sie małej kuli, położył na niej dłoń, odczekał aby sprawdzić co się stanie. Po chwili powiedział. - Kim jesteś? Dlaczego stworzyłeś te iglice? Jaki masz cel w tym aby zniszczyć ten świat? - Nie specjalnie liczył na odpowiedź ale nie zamierzał później żałować, że nie spróbował. Sprawdził też czy da się zabrać ze sobą kulę z śladem dłoni. |
24-08-2008, 22:02 | #108 |
Reputacja: 1 | Elendil słysząc słowa zaklinacza powiedział: - Przepraszam, tracę głowę. To co się stało... Boję się reakcji Seni. Tylko ona stanowczo się sprzeciwiała temu, żebyśmy tu przyszli. Musimy działać. I to szybko. Idę sprawdzić co z tą mapą. Ale wiesz, co? Dobrze się stało, że to my się na to natknęliśmy pierwsi. Prędzej czy później ktoś by to znalazł i może nic by nie zrobił. Mag poszedł na schody, aby zobaczyć, czy coś na mapie się zmieniło. |
24-08-2008, 22:21 | #109 |
Reputacja: 1 | Altharis zaczął się rozglądać po hali probojąc spostrzec coś co przyciągnełoby jego uwagę . Stojąc w wejściu do niej i tak był pod wrażeniem jej rozmiarów jednak nie tego szukał . -Trzeba sprawdzić co kryje się w tej wieży może mi to ... pomóc - Mówił bardziej sam do siebie niż do kogoś innego . Sprawdził czy dziewczyna jest za nim i ruszył na przód powoli i wszędzie się rozglądając . |
24-08-2008, 23:33 | #110 |
Reputacja: 1 | Mapa, nie ma żadnych zaznaczeń, to po prostu mapa świata, i tyle. Co do kul, nie są rozmowne... Nie dają się ruszyć. To jest pewne. Na górze zaczyna strasznie wiać, pora zejść, bo was zwieje. [Altharis] Ruszyłeś do środka wieży, usłyszałeś grzmot, jakby przeciągłe uderzenie pioruna, a potem... cisza. Wzruszyłeś ramionami i ruszyliście razem z piękną kapłanką przez wnętrze katedry. |