lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [Dnd 3.5/Dnd 4, FR] Cienie Przeszłości - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/5949-dnd-3-5-dnd-4-fr-cienie-przeszlosci-komentarze.html)

Cosm0 01-11-2008 09:40

No jak to nie pisałeś o tym? Przecież napisałeś, że wraz z Natalii przeszliśmy przez portal :) A przygotowanie do walki jest odruchowe raczej w takim wypadku... tym bardziej, że Natalii napisała:

Cytat:

Napisał Buka (Post 171191)
Wszystko jednak równie szybko się skończyło, co zaczęło, gdy Kapłanka nieco brutalnie odepchnęła zaskoczonego towarzysza od siebie, wśród krótkiego, chrapliwego śmiechu, i pojawiającego się z boku błysku, oraz charakterystycznego dźwięku, oznajmiającego pojawianie się kogoś przechodzącego przez portal...

Jeśli coś się nie zgadza to daj znać, to zmienię.

Tylko, że... nie będzie mnie do niedzieli wieczorem, a podejrzewam że w niedzielę wrócę tak późno, że właściwie to chyba raczej do poniedziałku rano. Jeśli mi dasz znać jeszcze teraz, co mam poprawić to poprawię teraz, w razie co w poniedziałek.

Qumi 01-11-2008 10:12

Aaaa no tak... Buka myślała, że ktoś od razu za nią pójdzie, ale nie wiedziała, że diabeł będzie blokował przejście kiedy to pisała, bo nie chciałem jej zdradzać konsekwencji przejścia... jejku co za zamieszanie znowu... uznajmy po prostu, że to umysł płata wam figle, albo, że to go odgłos podniesienie się cienistej/ognistej bariery po drugiej stronie :-)

Kaworu 01-11-2008 12:10

A ja mam inne pytanko :-P
Czy nie przesadziłem z tym mizianiem się do diabła? Bo w końcu to generał i mógłby się rozgniewać... :kropla:
A tak w ogóle ciekawa byłaby Ikeda z małym diabełkiem pod piersią :lol:

Buka 01-11-2008 13:14

Cytat:

Napisał Kaworu (Post 171758)
Nie pierwszy raz zrobiła coś w tym stylu. Żyletki, płakanie nad każdym zabitym gobelinem, powtarzanie

Hmmm Kaworu żyletek w świecie FR raczej nie ma, a Natali nad gobelinami nie płacze :lol2: a jeśli chodziło ci o Gobliny to również do tego nie dochodziło, ona nie rozpacza nad "byle kim" (potworami), czasami wypada się zapytać przez pw o takie sprawy, które dotyczą konkretnego zachowania w konkretnych sytuacjach innego BG :P

Cytat:

Napisał Kaworu (Post 171758)
Między innymi dlatego Ikeda tak bardzo lubiła prowokować właśnie ją. Jej gra w wampirzycę była niezła,

Tego wcale nie rozumiem, czyżby użycie wiedzy Kaworu-gracza, który domyśla się tego i owego, "ignorując" co tak naprawdę wie Ikeda a co prowadząca ją osoba?.

Cytat:

Napisał Kaworu (Post 171758)
Towarzyszka weszła w grę, jak zawsze. Świadomie lub nieświadomie, dawała Ikedzie znać, że jest piękna. Że jej pożąda, że pragnie jej czułości, jej ciała. A ta tylko prężyła swoją piękną szyjkę i uparcie patrzyła w inną stronę, niemo drocząc się z Natalią.

Tu z kolei z tego co ja wiem to Natali podtrzymywała w pionie Alhalla z Furgrimem przy wychodzeniu ze świątyni, i Kapłanka wpatrywała się przez chwilę w szyjkę Alhalli ;)

---

Cosmo i Qumi, ano po raz kolejny drobne potknięcie się pojawiło. Przy pisaniu posta byłam przekonana, że po chwili pojawią się za Wakashem i Natali pozostali towarzysze, dlatego zakończyłam go tym, że niby ktoś się pojawia. Ogólnie jest to jednak małe piwko, możemy przyjąć, że tą drobnostkę wywołało pojawienie się "po drugiej stronie" owego diobła, więc coś zabrzęczało i zamigotało i w tym nowym miejscu.

Powoli zabieram się za pisanie, wypada poszlajać się po tym nowym miejscu, a schody na dół zostawimy sobie na następnego posta.

Kaworu 01-11-2008 13:25

Buko- przecież to Ikeda wykorzystała sytuację i prowadziła Natalii razem z Fugrimem? Przecież nawet Natalii mówiła "słodka Ikeda, słodka krew itp".

Co do wampira- chodziło mi raczej o trupioblady makijaż, mówienie "wszyscy zginiemy" i ogólnie zafascynowanie śmiercią, nie o naszyjnik :-P

Fakt, z tymi golbinami mogłem się spytać ;-P Choć oczywiście Ikeda może mieć takie a nie inne zdanie o Natalii i tak a nie inaczej ja widzieć :-P

Buka 01-11-2008 14:14

Niah niah, byłam święcie przekonana że to Alhalla, i zbyt leniwa by spojrzeć we własnego posta, mój błąd :lol: co do reszty to okej, tylko wypytać chciałam co i jak

Qumi 02-11-2008 20:54

Mijają już 4 dni od mojego ostatnie posta... spotkanie z diabełem takie nudne czy trudne przemyślenia macie jak go podejść? hehehehe Nie taki diabeł straszny jak go malują :-P

Cosm0 02-11-2008 23:49

Qumi święta były :) Pewnie się posypią posty po weekendzie. Ja już jestem więc posty pisać mogę :) A co do tego nieporozumienia - IMO nic się nie stało - po prostu nam się obojgu przesłyszało i tyle... w takich sytuacjach, słuch może płatać w końcu figle, szczególnie jak ktoś ma tak bujną wyobraźnię jak Wakash.

Kaworu 03-11-2008 13:58

Powiem tak- diabeł to jeden z lepszych motywów. Tylko Qumi, czemu on taki pancerny? Nawet Ikeda go w pupcię nie może uszczypnąć :-P
A w sprawie postów- mam nadzieję, że po świętach rozgrywka zaskoczy ;-)

Qumi 03-11-2008 14:32

Ty uważaj Kaworu :-P Odrazu ci powiem, że odmówi. To typ szlacheckiego, aroganckiego i pełnego pychy diabła, nie wchodzi w konsztachty z pospólstwem :-P


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:43.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172