Kłopotliwa przesyłka-komentarze - Strona 5

abishai · 19-09-2009, 23:14

Ok...nowy post jest. A w nim przedstawiłem problemy do rozwiązania. Mam nadzieję, że się dogadacie i dojdziecie do wspólnego zdania.

Inną ważną sprawą jest sposób pisania postów.
O ile nie wymagam od graczy pogrubiania imion (co jednak lubię, jak jest stosowane), to pisanie mowy kursywą jest wymagane. I od tego nie powinno się wymigiwać. Tym gorzej zresztą wygląda niestosowanie kursywy w krótkich postach.
Nie chodzi zresztą o to jak to wygląda, ale o to że taki styl pisania postów, ułatwia mi jako MG robotę (trudniej mi przegapić wypowiedzi waszych postaci, podczas pisania postu).
Kolejny post z mej strony 26 IX.

Qumi · 20-09-2009, 09:17

Ja z Vraidem piszę się od razu do pilnowania ładunku. Vraidem ma czuły węch, więc jeśli ktoś się będzie skradał to może go wykryć.

**Kerm** · 20-09-2009, 10:02

Roger chętnie wybrałby się z Dru na zakupy.
Na razie nie ma sensu rozdzielać się na trzy grupy - wizyta w świątyni i załatwianie papierów i tak musi poczekać.

merill · 20-09-2009, 10:16

Ja z Hawkiem dotrzymamy towarzystwa qumiemu i jego pieskowi

abishai · 20-09-2009, 13:56

Rozdzielenie się na trzy grupy, nie jest wymagane...to opcja, jedna z wielu jakie starałem się przedstawić w poście. W końcu, to od was zależy jaką strategię przyjmie grupa.

Sayane · 20-09-2009, 17:49

Sabrie również zdecyduje się zostać. Jej zdaniem im więcej osób przy ładunku (zwłaszcza w nocy) tym lepiej.

Pytanie tylko ile tego alkoholu = jak przytaszczyć zawartość ze sklepu do wozu.

Buka · 22-09-2009, 18:40

Ja mogę iść po te papiry, nawet solo jak co...

jeśli oczywiście będziemy się rozdzielać.

abishai · 22-09-2009, 18:55

Cytat:

Pytanie tylko ile tego alkoholu = jak przytaszczyć zawartość ze sklepu do wozu.

Na łapówkę wystarczy podręczna baryłka

Latilen · 25-09-2009, 13:35

Przepraszam, że tyle to trwało, ale ja tu mam generalne sprzątanie domu

Ogólnie i w szczególe masakra.

Ponieważ nikt więcej nie wybrał się po trunki, to Morgan sam sobie musi radzić z zaistniałą sytuacją. A kości oczywiście są trefne - z wierzchu nie widać, ale są odpowiednio wyważone i wypadają szóstki ;] To tak jakbyś Kerm miał ochotę je wypróbować ;p

abishai · 27-09-2009, 09:44

Jest kolejny post i...właśnie. Brakło postów graczy. Choć zadeklarowanie działań w komentarzach wystarczyło to jednak post w sesji powinien się pojawić. Cóż...mam nadzieję, że sytuacja się poprawi wkrótce.
Następny post ze strony MG 3X.

Ps. Co do sytuacji drużynki przy wozie...Nie wiadomo ilu jest tam jest przeciwników. Nie wiadomo czy jacyś czają się w zaułkach. Ewentualnie ktoś ze pilnjących wozu musi pójść się rozejrzeć by to sprawdzić

19-09-2009, 23:14	#41
abishai Reputacja: 1	Ok...nowy post jest. A w nim przedstawiłem problemy do rozwiązania. Mam nadzieję, że się dogadacie i dojdziecie do wspólnego zdania. Inną ważną sprawą jest sposób pisania postów. O ile nie wymagam od graczy pogrubiania imion (co jednak lubię, jak jest stosowane), to pisanie mowy kursywą jest wymagane. I od tego nie powinno się wymigiwać. Tym gorzej zresztą wygląda niestosowanie kursywy w krótkich postach. Nie chodzi zresztą o to jak to wygląda, ale o to że taki styl pisania postów, ułatwia mi jako MG robotę (trudniej mi przegapić wypowiedzi waszych postaci, podczas pisania postu). Kolejny post z mej strony 26 IX. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

20-09-2009, 10:16	#44
merill Reputacja: 1	Ja z Hawkiem dotrzymamy towarzystwa qumiemu i jego pieskowi __________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

20-09-2009, 13:56	#45
abishai Reputacja: 1	Rozdzielenie się na trzy grupy, nie jest wymagane...to opcja, jedna z wielu jakie starałem się przedstawić w poście. W końcu, to od was zależy jaką strategię przyjmie grupa. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 06-10-2009 o 19:53.

22-09-2009, 18:40	#47
Buka Wiedźma Reputacja: 1	Ja mogę iść po te papiry, nawet solo jak co... jeśli oczywiście będziemy się rozdzielać. __________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

25-09-2009, 13:35	#49
Latilen Reputacja: 1	Przepraszam, że tyle to trwało, ale ja tu mam generalne sprzątanie domu Ogólnie i w szczególe masakra. Ponieważ nikt więcej nie wybrał się po trunki, to Morgan sam sobie musi radzić z zaistniałą sytuacją. A kości oczywiście są trefne - z wierzchu nie widać, ale są odpowiednio wyważone i wypadają szóstki ;] To tak jakbyś Kerm miał ochotę je wypróbować ;p __________________ "Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea." Robert A. Heinlein

20-09-2009, 09:17	#42
Qumi Reputacja: 1	Ja z Vraidem piszę się od razu do pilnowania ładunku. Vraidem ma czuły węch, więc jeśli ktoś się będzie skradał to może go wykryć.

20-09-2009, 10:02	#43
Kerm Administrator Reputacja: 1	Roger chętnie wybrałby się z Dru na zakupy. Na razie nie ma sensu rozdzielać się na trzy grupy - wizyta w świątyni i załatwianie papierów i tak musi poczekać.

20-09-2009, 17:49	#46
Sayane Reputacja: 1	Sabrie również zdecyduje się zostać. Jej zdaniem im więcej osób przy ładunku (zwłaszcza w nocy) tym lepiej. Pytanie tylko ile tego alkoholu = jak przytaszczyć zawartość ze sklepu do wozu.

27-09-2009, 09:44	#50
abishai Reputacja: 1	Jest kolejny post i...właśnie. Brakło postów graczy. Choć zadeklarowanie działań w komentarzach wystarczyło to jednak post w sesji powinien się pojawić. Cóż...mam nadzieję, że sytuacja się poprawi wkrótce. Następny post ze strony MG 3X. Ps. Co do sytuacji drużynki przy wozie...Nie wiadomo ilu jest tam jest przeciwników. Nie wiadomo czy jacyś czają się w zaułkach. Ewentualnie ktoś ze pilnjących wozu musi pójść się rozejrzeć by to sprawdzić __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.