Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-12-2009, 22:18   #1
 
Mizuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Mizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znany
Tajemnice Kryształowej Wyspy

1373 RD. Uktar; Magazyny Gildii Anathana Gentrasha w Dokach Waterdeep

W całym mieście trwały przygotowania do Święta Księżyca - święta przodków i zmarłych. Wiele świątyń szykowało się na przyjęcie wiernych , odprawienie modłów. Ulice były odpowiednio przyozdabiane przez mieszkańców, przez kolejne trzy noce na ulicach miasta miały być pełne ludzi. Tych przybyłych z okolic Waterdeep jak i mieszkańców. Można było się zastanawiać, czy pośród tych trudów przygotowań, prac i zakupów , mieszkańcy naprawdę mieli czas na refleksję i rozmyślania o swych zmarłych bliskich.
Straż miejska miała również pełne ręce roboty. Wszak co może być gorszego, niż ulice skąpane w mroku, oblegane przez świętujących ? Raj dla kieszonkowców, opryszków oraz pospolitych awanturników.
Wszystkie Gildie kupieckie prowadziły otwartą wojnę, starając się wycisnąć każdego miedziaka jakiego mogli ze świąt. Sprowadzali urny, kadzidła, kwiaty, wazy, wszelakie świece, wydania świętych pism, szykowne ubiory dla modnych dam, ozdoby, trunki z najdalszych zakątków Fearunu . Co niektórzy szykowali nawet niewielkie stoiska, pośród miejskich ulic z napitkami i jadłem, chcąc nadać świętu charakter miejskiego festynu.Nie wszystkie Gildie jednak skupiły się na przygotowaniach.
We wschodniej części doków, panowała względna cisza i spokój. Znajdowały się tutaj liczne spichlerze i magazyny prywatne, należące głównie do Gildii Anathana Gentrasha , Shili Ponpette oraz Gothura Szarookiego - Kupieckiej śmietanki Waterdeep. Sytuacja ta pozwoliła owym kupca z łatwością ukryć przed władzami , zakrojone na szeroką skale poszukiwania Poszukiwaczy przygód, najemników czy nawet popularnych opryszków. Każda para rąk była dla nich w tej chwili ważna, gdyż okres Świąteczny był dla takiej rekrutacji niepowtarzalną przykrywką.
W jednym z pustych magazynów , wieczorną porą spotkała się trójka kupców - Gentrash, Szarooki oraz Ponpette. Oczekiwali dzisiaj przybycia kilku kolejnych śmiałków. Tym razem chcieli zobaczyć i ocenić każdego z nich, tak aby popłynęli ci najlepiej się zapowiadający.

- Dobry wieczór przyjaciele. Dobrze widzieć was zdrowych.- Anathan jak zwykle był uprzejmy. Może nawet zbyt bardzo. Słysząc jego słowa, krasnolud wywrócił oczami. Zapewne owa przesadna grzeczność, była rzeczą najbardziej go irytującą.

- Ilu dzisiaj się spodziewasz Gentrash ? I jeśli znowu mają to być takie ścierwojady jak wczoraj... Tfu !- splunął na bok. - To lepiej daj mi beczkę prochu i pozwól ze sam zatopię ten zapyziały okręt !
Shila przysiadła przy niewielkim stole, ustawionym niemal w centrum pustego magazynu. Na blacie znajdowała się butelka z winem, pięć kielichów , kawałek wysmażonego mięsa i świece.
- Panie Gothurze, jeśli każdy z nas wysłał do swoich przyjaciół stosowne wiadomości to powinni się oni prędzej czy później zjawić, prawda? Wśród wczorajszych ...ekhm... Bogom się pożalić, rekrutów nie było nikogo kogo zarekomendowano mi. - zerknęła na Anathana, który lekko się uśmiechnął i dodał.
- Wczoraj nie zjawiła się żadna z osób, które bym poprosił o pomoc, panno Ponpette. Ale z drugiej strony, nie mogę być pewien ile tych wiadomości pozostanie bez odzewu. Z przyjaźnią różnie bywa w tych czasach.- przysiadł przy stole, po czym napełnił trzy kielichy.
Podirytowany Gothur chwycił za jeden z nich energicznie.
- Aye ! Perfumożłopy ! - przez otwarte wrota magazynu , w towarzystwie kilku ludzi , wśród których znajdował się Sorin , wszedł admirał Hervel. Jego przepity, dla niektórych drażniący głos, wystraszył nieco Szarookiego. Kilka kropel z kielicha ulało się na jego potężne brzuszysko , wylewające się zza mocno zaciśniętego pasa.
- Żeby to Smok zadem trzasnął ! Hervel, wiecznie musisz pruć tą jadaczkę ?! Ta szata jest droższa niż ...
- Wiem , wiem ! Pochędożył bym za to przez miesiąc w niezłym domu ! Nie denerwuj się panie Szarutki, będzie poezja.
- Uciszcie się proszę ! Patrzcie.- Anathan wskazał na wrota. Jego sługus Tarev wszedł do magazynu wraz z kilkoma osobami. Niechybnie byli to nowi rekruci. Nad grupką wzrostem jak i rozmiarami wyraźnie górował półork. Ponpette lekko skrzywiła się na jego widok, jednak jej gusta estetyczne nie miały być tutaj kryterium oceny.
Szarooki zasiadł przy stole, sapiąc przy tym lekko. Spod rudych brwi , na przybyłych spoglądały szare, zimne oczy. Każdy z kolei był przez niego lustrowany niczym koń wyścigowy.
- Dobrze... Proszę abyście się przedstawili i coś o sobie powiedzieli. Interesują nas konkrety, zatem proszę abyście nie opowiadali nam tutaj swojej historii...
- Dam głowę, że tragicznej...- mruknęła pod nosem Shila, wybijając tym z rytmu Anathana.
- Koniec pierdzielenia ! Po kolei. Imię, skąd żeście przypełźli , co potraficie i czy potraficie to udowodnić ! - warknął zniecierpliwiony Gothur.

Anathan

Shila Ponpette

Gothur Szarooki

Hervel
 
__________________
"...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys"

Ostatnio edytowane przez Mizuki : 03-12-2009 o 23:22.
Mizuki jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172