Spoko :) i tak wyrobiliśmy pewnie miesięczną średnią pisania ;)

I dobrze:) Im częściej tym lepiej:)

Zauważyłem, że ktoś już wcześniej w myślach postaci ("...") nazwał Arina kapłanem :p. Może komuś się pomyliło z Algenem - kapłanem Helma, który był na wyspie i z niej nie powrócił na okrętach.
Stąd mój post :)

Sorki za slabego posta ale coś dzisiaj jestem niewyraźny :)

Kurde, rzeczywiście, sorry wielkie, coś mi się porąbało. Taki jakiś w ostatnich dniach nieogarnięty jestem :/

Choć z kolei widzę, że mi nie jednemu wpadła taka pomyłka :)
Mordimer: "Kapłan siedzący w więzieniu? Za pijackie burdy wszczynane na ulicach miasta? To czego to już doszło czy wyznawcy innych bogów nie mają już za grosz honoru i dumy z bycia bożym posłańcem."

Nic się wielkiego nie stało :).

Ah faktycznie, mój błąd, przepraszam. Nie wiem dlaczego wywnioskowałem, że gość siedzący w więzieniu jest tym kapłanem z wyspy. Dobrze chociaż, że tego głośno nie powiedziałem :smile:

Pozwoliłem sobie dyskretnie podczepić pod gromadkę zmierzającą do strażnicy w celu przekupienia strażników. Mam nadzieję, że się nie obrazicie ;)

hmm Bronthion, z tego co się orientuje to już jest raczej późno :) więc chyba teraz jest najlepsza pora :)

Pytałem MG przed napisaniem posta i mówił, że jest koło południa :D

koło południa??!!:D:D