Nie chcę być złym prorokiem, ale sesja nam sie rozsypie przez waśnie między graczami. tak, graczami, nie postaciami. W chwili obecnej, jesli Dira mialby być w zgodzie z koncepcją postaci, to powinien zedytować post tak ze cię atakuje, we wsparciu drowki i młodego. A więc jadka totalna już na początku sesji. Ty zaś zamieściłeś posta już po tym jak on napisał że udaje się do zamku. Znów mamy dziurę czasową. Myślę że powinniśmy pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem, bo jak tak dalej pójdzie to będziemy lamac koncepcje postaci, dopasowywując sie do reakcji innych postaci, które to, jak w tym chociażby wypadku, mają istotny wplyw na postacie. Nie weim co można wymyśleć, wspólne konferencje na gg? Googledocs? Może więc nie piszmy jakiś wypowiedzi bez konsultacji z osobą do której są skierowane by wiedzieć jaka będzie reakcja? To sprawa miedzy wami Dira i Khas, ale tak naprawdę tu pokazał się istotny problem sesji przez pbf. Niech Kaworu się wypowie także, jako że to jego sesja. I znajdźcie złoty środek.

Ej, ludzie, a skoro obaj są szlachcicami, to może odegrają między sobą jakiś pojedynek honorowy czy coś? :-P W sprawie tego, czyja postać co powiedziała innej postaci głosu nie zabiorę, są różne postaci i różne style gry, jak zauważył Khas :-P

Co do tej toalety, jak pisałem, moja wina, nie pomyślałem o tym ,pisząc posta, potem mi bodajże Marcus zwrócił uwagę na ten fakt, przyznałem mu rację, jak chcecie, możecie zedytować też swoje posty pod tym względem. Nie sądzę, by ta kwestia była na tyle rażąca, byśmy musieli ją tu roztrząsać :-P To tylko drobny szczególik fabularny :-P

Prosiłbym też inne osoby poza Dirą o zabranie głosu w sprawie potencjalnego +18 :-P

EDIT: Powiem tyle, odgrywanie odgrywaniem, ale na ja naprawdę mam nadzieję, że wybrałem grupę graczy na tyle rozsądnych, by się nie pozabijać i jakoś dalej grać ;-) Myślę jednak, że gdyby sytuacja była naprawdę krytyczna, to moglibyście minimalnie zmienić odgrywanie, tak, by nie było żadnych bitew między postaciami. Chyba, że chcecie zrobić z tego honorowy pojedynek lub zwykłą pijacką bitwę na pięści po pyskach, czego nikt Wam nie broni :-P Nikt wtedy raczej nikogo nie zabije, nie?

Po powrocie ze szkoły jednak przemyślę wszystko dokładniej, wczytam się w karty postaci, historie, posty, pogdybam nad tym i może będzie mnie stać na coś bardziej konkretnego ;-)

Ja osobiście proponuję kompromis. Veth i Mas(znowu zapomniałem, jak on się nazywa... sorry Khas) trzymają sie z dfala od siebie i odzywają się do siebie tylko w razie absolutnej konieczności(np. urwało mi nogę, możesz mnie wyleczyć? ;p) Wtedy ich stosunki można by było uznać jako poprawne :)
Co do gg - się zgadzam, jak najbardziej
Khas, jak ma imię twoja postać? bo nazwiska za chiny ludowe nie mogę zapamiętać.

Ou. Nie ma to jak ominąć ostrą dyskusję.

Ekhm, nie wiem jak wy to widzicie, ale ja widziałem to..hmm, rzucanie błotem w wykonaniu pana Mah'a, po tym jak reszta kompani ruszyła już sobie hen daleko. Ale, ponieważ to nie mój post, nie będę się wiecej wypowiadał. 8)
I nie dziwię się jak nasz kusznik zareagował, w końcu to Veth pierwszy go obraził, tamten jedynie w myślach klął (nie potrzebnie? jego myśli).

Jeśli chodzi o le hygenę, to pytałem się mistrza i dostałem pełne przyzwolenie.

Co do edycji postów... ja nie jestem w tej szkole wychowany. Zwykle gdy gram, to do edycji ma prawo tylko MG i ostatni osobnik który postował (i to też za porozumieniem z MG (nie licząc błędów ortograficzny i stylistycznych, oczywiście)).

Takie moje zdanie.

Pozdrawiam.

też tak uznaję :D

Co do +18. Jestem za, choć raczej nie z powodu „Momentów” a raczej dosadności języka, bo Dodoria już nieco przekroczył granicę (Choć w klimatyczny sposób)
A co do pojedynku z Maushewitzem, to Veth musi się ustawić w kolejce za San… em
:-D

18+ jestem za.
Pojedynek, mi to rybka Vincent i tak nie walczy xD

Co do kwestii 18+ to jestem również za.

Natomiast jeśli chodzi o kwestię "spóźnionego" posta. Nie przebywam na forum 24 godziny na dobę i nie zawsze mam możliwość i czas odpisać. Odpowiedź na zaczepkę postaci Dira umieściłem dlatego, że również mam prawo do odpowiedzi na czyjąś akcję. No chyba, że gramy na zasadzie "wiśta wio i nie oglądamy się na nikogo, byle do przodu"

Jeśli zaś chodzi o (nie)interakcję między naszymi postaciami to tak jak już wspomniałem. Ja tej burdy nie zacząłem, a jedynie zareagowałem tak jak powinienem. Jeśli jednak uznajesz Dira, że powiedziałem to w powietrze to nie ma sprawy. Też chętnie zignoruję cokolwiek co będzie tyczyło się twojej postaci i będę uznawał, że to się nie wydarzyło. Imienia postaci, nawet nazwiska nie znasz, gdyż sir Mauschwitz się nie przedstawił.

To tyle ode mnie.

Ludzie, wyluzujcie bo to się przeradza w kłótnię miedzy graczami a nie postaciami.
Interakcja jak w tym wypadku lekko opóźniona się zdarza, ale moglibyście to omówić, i stworzyć np wspólnego zedytowanego posta, a nie sobie od razu do gardeł skakać. Gra ma być relaksem i przyjemnością a nie walką o " kto ma rację"
Więc jeszcze raz apeluję o lekkie wyluzowanie ;)

Nie sądzę, żeby Khas był obrażony czy zagniewany. Tak samo ja. Zdajemy sobie sprawę, że to jest gra, i nie przenosimy kłótni postaci w realność.

Prawda?

Khas, nie miałem na myśli ignorowania postaci, tylko swoistą "zimną wojnę". Chyba wiesz, o co mi chodzi, no nie? Równie dobrze mokja postać mogła usłyszeć twoją. i tak to nic nie zmieni, bo nie zedytuję teraz posta, więc można ją wspomnieć/kontynuować w dalszych. Jak zechcesz, twoja wola, mogę pójść na ustępstwa w tej sprawie. Co do uzasadnienia mojej kłótliwośći mam tylko jedno - jestem początkujący, wciąż się uczę sesji forumowych.
Za wszelkie kłopoty przepraszam. Możemy uznać że kłótni(tej tutaj, nie tej w grze) nie było?

I, może po prostu, tak jak wspominał Ryld, następnym razem zmawiajmy się na gg, albo chociaż wysyłajmy na PW "betę" postów, kiedy wchodzimy w interakcję z innymi graczami. Unikniemy w ten sposób takich sytuacji.