Tym razem ja trochę nawaliłem. Przepraszam w pracy szał i jeszcze mój syn kończył właśnie 18 lat - sami rozumiecie.
Mój post najpóźniej w weekend.

Niestety jeśli chcesz podjąć jeszcze granie musisz troszkę poczekać, bo właśnie Twój mag pada nieprzytomny. Dopiero gdy zostanie wyleczony będziesz mógł pisać, jeśli będzie taka Twoja wola. Dam znać kiedy to nastąpi.

Z tego co widzę w opisie sesji to nieprzytomny jest bard także skoro jest napisane że mag szarpał się z napastnikami to chyba jednak mam jeszcze czas na reakcję.
Nie przypominam sobie żebym to ja czymś podpadł i rozgniewał mistrza gry. Miałem wrażenie że piszę regularnie i dość wyczerpujące posty także prosze o wyrozumiałośc.
Pozdrawiam.


P.S. Poza tym bład z wyswietlaniem mojego imienia nadal niestety istnieje za co przepraszam. Nie mam na to wpływu. Ja pisze Draugdin a w poście wyświetla Draugdin McLeod - PARANOJA!!!

Wszystko zagmatwałeś. Gdybyś tylko zajrzał najpierw na doca to byś zrozumiał i zauważył, że tam rozpisujemy wszystko. Teraz już jest za późno. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem zostawimy już to co napisałeś i dostosujemy.

Rozpisujemy więc teraz tę walkę storytellingowo (opisowo). Od przyszłego razu korzystamy z mechaniki na docu. Pavos i Trivel jest nieprzytomny.

A ja mam pytanie. Jeżeli jestem nieprzytomny, to powinienem opisać jak padam na ziemię?... Wiecie, wolę się zapytać, niżeli potem mieć "problemy" :P

Draugdin, z tego co widzę, to nazwisko nie będzie Ci się pojawiało kiedy będziesz odmieniał swoje imię, a jak nie da się odmienić to nie używaj imienia tylko jakiegoś zamiennika.

Olian-masz już rozwiązanie :)
Draugdin-czytaj dokładnie co jest napisane bo Slywalk musiał trochę zmienić swojego posta. Po za tym w wolnej chwili popraw literówki i pozmieniaj, że to nie są worgi tylko wilki (worg był tylko jeden).
Lechun-niestety brak aktywności zaowocował śmiercią. Pamiętajcie, że tak to będzie się kończyło niestety gdy nawet nie będzie powiadomienia o powodzie zwłoki.

Sytuacja wygląda następująco: Draugdin leży poważnie ranny, dwa wilki uciekają od Ciebie. Jeden wilk konsumuje Trivela, Pavos się otrząsa, Ravarr stoi oko w oko z przeciwnikiem, nieopodal z północy biegnie jeszcze kilka wilków. Sytuacja zmienia się na duuużo gorszą, spróbujcie to zaznaczyć w waszych postach. Wasi bohaterowie mogą też zauważyć, że dwóch domostwach (na wschodzie) otwierają się drzwi, w których stają uzbrojeni i gotowi do walki wieśniacy.

Powodzenia :)

P.S. Zastanawiam się nad dodatkową rekrutacją, co Wy na to? Może ktoś z obserwujących tę sesję ma ochotę się dołączyć?

Przepraszam najmocniej. Szczerze powiedziawszy zupełnie zapomniałem o tym docs. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć że to moja pierwsza sesja PBF. Wzorowałem się na poprzednim poście i dlatego też wyszedł mi storytelling.
Jakby co to przecież mogę ten post wykasować i zagramy dalej jakby po korekcie.
Przepraszam jeszcze raz.

Co do imienia to według mnie to jest po prostu śmieszne. Tym bardziej że pisałem do obsługi forum i zero odpowiedzi. Ok żeby nie było śmiesznie to będę może pisał Draugdinn lub w skrócie Draug - ale powtarzam dla mnie to paranoja żeby takie coś się działo.

P.S. Musieliśmy niemalże jednocześnie pisać posta z MG. dzięki za takie rozwiązanie.

Niech zostanie jak jest nie będziemy nic cofać.

Z imieniem postaci to może faktycznie będziemy pisać Draugdinn i będzie okej (sprawdziłem).

Przepraszam jeszcze raz za całe zamieszanie. To naprawdę moja pierwsza sesja PBF i nie do końca jeszcze wiem jakimi prawami się to wszystko rządi i jak to działa.
Co do dodatkowej rekrutacji myślę że warto by dać nowy post w dziale ogłoszeń jako rekrutacja uzupełniająca. Sesja zapowiada się bardzo ciekawie a w dwójkę raczej jej nie pociągniemy.
Mam jeszcze dodatkowe zapytanie. Jak gramy dalej jeżeli chodzi o te walki. Trzymamy się mechaniki w docs czy kontynuujemy jako storytelling?