Damiana nie ma aż do odwołania - odcięty od internetu. |
Akcja się zagęszcza niczym zupa z rzepy. :-D Kermie, czekamy na Cosm0 i Romulusa z rozwojem rozmowy? ;-) |
Ja jestem na razie zBNowany, więc nie czekajcie na mnie - moją postać zgodził się chwilowo poprowadzić Daamian. |
Nie mamy o czym rozmawiać. Idźta gdzie chceta i tyle ;) |
Ja bezkonfliktowy człowiek i bym poszedł :D ale postać sukinsyn i jak się zagrożony poczuje to nie popuści. ;) Czekam zatem daamianie na Ciebie i Romulusa z tym koksem. |
Cytat:
Postaram się wyrobić z postem jak najszybciej, ale ostatnio z czasem u mnie krucho, więc w razie czego proszę o cierpliwość. Natomiast mam pytania do MG (w końcu kiedyś dostęp do netu mu powróci), pierwsze trochę niewygodne, drugie chyba jeszcze bardziej niewygodne ale cóż zrobić: - skąd pojawił się Ian? Aglaron deklarował że sprawdzał jego ślady - jak ta cała rebelia wyglądała w Suzail? Bezimienni podobno opanowali sytuację ... co oznacza że była naprawdę poważna. Czy to oznacza że np. bronił się tylko pałac/zamek/cokolwiek co jest siedzibą władz, czy może była sytuacja patowa typu część miasta znajdowała się pod kontrolą jednej strony, część pod kontrolą drugiej? |
Jak się czuje zagrożony, to niech skorzysta z dobrej rady i jedzie jak najdalej. Daamian wymyśli dla Twojej postaci inne przygody ;) |
To nie tak. Ja się boję wracać tę samą drogą. Będziemy tu do przybycia bezimiennych siedzieć. :D |
Miałem raczej na myśli "w bok, przez zaspy, byle dalej". Ale to Twój wybór ;) |
No i śmy w punkcie wyjścia. Romulus, daj znak życia kiedy zamieścisz post. ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:29. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0