Bry wszystkim i też życzę dobrej (i najlepiej długiej) zabawy. I podpisuję się pod nadzieją poprzednika :D Dobra rywalizacja nie jest zła, niaf niaf.

No cóż jako świeżuteńki gracz i forumowicz witam serdecznie ;D. Mam nadzieje, że będzie to miła gra dla nas wszystkich a i jeżeli będzie w moich postać widzieć jakieś błędy byki czy jak to tam zwiecie to śmiało zwracajcie mi uwagę, bo jak ktoś kiedyś mówił jesteśmy tylko ludźmi ;))

No błagam was xD. Już drugi raz!

A tak poza tym to witam wszystkich, szczególnie tych zezwierzęconych. Zobaczymy czy będziecie się cieszyli z moją postacią w grupie.

< sigh > Po cóż ta kursywa? No, ale dostosuję się, dostosuję.

Księga wiedzy? Ciekawe, na pewno coś tam naskrobię.

Lakonicznie powitam mistrzów jak i współgraczy:
Witam.

Byki zamierzam robić i zachęcam całą moją drużynę to oddania się tej perwersyjnej rozrywce. W końcu jeżeli ich zabraknie to pseudonim naszego opiekuna może stracić rację bytu! By Piszący z Bykami uraczył tych drugich a nie pozostał samotnym Piszącym.

Co do księgi tak komentowanej zapewniam nie mały wpis. Chociaż przy informacji o 35 stronach KP Ajasa to muszę zrewidować mój pogląd na długość...
Pełen podziw.

Teraz krótkie pytania do mistrza/mistrzów(?):
Kiedy nam się miejsce na światotworzenie czyli księga pojawi?
Przybliżony termin pierwszego postu?

To był jeden jedyny raz jak tak wielką Kp napisałem więc nie martwcie się o 30 stronicowe posty :)

Howgh
Witam wszystkich, tak Byki jak i Skały - tych drugich o tyle serdeczniej, że nie dane im będzie dochować żywota. Lubię oczywiście was WSZYSTKICH, ale wiecie... flaszka piechotą nie chodzi.
Byki ostrożnie, bo Rocka też wiecznie paluchy świerzbią ;)
I powtarzając za niemal już klasykiem:

(A że tak w nawiasie dodam poważniej nieco: bez obaw, mamy się dobrze bawić a nie wylewać kubły krwi na monitor, ma być przygoda, a nie survival)

A teraz sprawunki różne:

Pierwej więc:
Wybacz Tohma, to moja wina, Rock zawsze pisał Twój nick poprawnie, a ja uparcie go poprawiałem wprowadzając w błąd. Nie wiem, skąd mi się ubzdurało, że te literki idą inaczej. Mam nadzieję, że wbije mi się poprawna wersja do łba wreszcie, jak nie to uprawniam Cię do upierdliwego nas poprawiania, wszak takie gafy - to nie przystoi...

Po drugie zaś:
Wiem, że w literaturze to nie występuje i da się ją czytać, sam zresztą nie zawsze byłem zwolennikiem tej kursywy. Ale zapewniam, że z nią wygodniej się czyta, a później i wyszukuje potrzebnych informacji, szczególnie przy dłuższych postach. Więc niech i nam dobrze służy :)

Po trzecie:
1. Księga się tworzy, Rock pracuje nad nią tak intensywnie, że nie odpowiada nawet na moje wezwania, powinna pojawić się niebawem, najprawdopodobniej jeszcze przed weekendem.
2. Bardzo chcielibyśmy zacząć rozgrywkę w tym tygodniu i jestem niemal pewien, że tak też się stanie. Najpewniej pierwszy post pojawi się w niedzielę. Możliwe też, że wcześniej, ale...
...widzieliście kiedyś jakiegoś Jamesa Bonda? On wszystko robił w ostatniej chwili, w ostatniej dosłownie sekundzie, ale zawsze zdążał! I jakież to było widowiskowe! Ten typ widowiskowości bardzo lubię uprawiać, toteż nie zdziwmy się, jeśli pierwszy post pojawi się w niedzielę o 23:59 :P

Ach, Matyjasz, i dziękuję za troskę i w ogóle z tymi Bykami :) jednak z uprawianiem tej perwersji nie przesadzajcie bez potrzeby :P Na byki z zamiłowania poluję. Ale dobry ze mnie łowca, łapię skurczybyki, głaszczę i przeganiam z swoich ziem, nigdy nie uśmiercam w okrutny sposób ;) A ten nick to imię nadane mi przez szamana z moich stron, ale to już materiał na oddzielną historię :P
Pozdrawiam!

Ha! I do tego będę się odwoływał!

Tak, teraz Ajas będzie liczył i dawał 29.9 strony, nie żeby mi to przeszkadzało.

Oj tam Oj tam. Raz Ci się zdarzyło - znaczy tak jasne to Twoja wina. Albo w zasadzie to wina Tohmy było wpisać Thoma i by problemu nie było. - zmienimy Ci nick co ty na to? ;d

A co do was moje skały to jazda bronić swojego guru a nie mi tu milczycie. Ja was nauczę jedności, skała ma być twarda a nie mientka (to nie błąd tylko specjalny zabieg - który jest błędem ale okey) xD

Piszący, nie ma sprawy, nie ma sprawy :). Gorzej by było gdybyśmy się wszyscy mieli poprawiać za wymowę!

Rock... skopiemy Twe kamienne dupsk*...

Aj-waj! :nordic:

EDYCJA: btw, ręki nie dam sobie uciąć, jak to się wymawia, ale dla mnie czy THOMA czy TOHMA to zawsze wymawiam tak samo: toma, z niemym 'H' w obu przypadkach :P Może stąd mi się ten błąd w zapisie wkradł?

Tak z francuskiego, tak?:D
Co do slał to są cierpliwe i czekają na odpowiedni moment. Mały kamyczek może wywołać niepowstrzymaną lawinę