Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-12-2012, 19:44   #101
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Ale tylko ty mówisz, że koniowi się nie uda ― stwierdził nieco nadąsany Hallex. ― Posługujesz się błędem w rozumowaniu, zakładając, że mój plan się nie powiedzie, bo ty nie ustoisz w nurcie, i równocześnie zakładając, że nie ustoisz w nurcie, bo koniowi by się to nie udało, i traktujesz to jako fakt, podczas gdy widzieliśmy przed chwilą na własne oczy, że koń przeszedł przez całą rzekę bez większych problemów. A zatem opierasz swą teorię na prawdopodobnym założeniu, które jest oparte na nieprawdopodobnym, ale ukrytym, założeniu ― zakończył dobitnie. ― To kiepska logika.
 
Yzurmir jest offline  
Stary 28-12-2012, 19:53   #102
 
vanadu's Avatar
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Eeee, nie pieprz mi tu filozofii. Koń szedł, nie stał. Koń przejdzie, nie ustoi. Nie wierzysz, to idź i sprawdź, wierzysz - przymknij się i nie chrzań. Z góry dziękuje. Ja się za twoją głupotę topić nie zamierzam. - odparł mu spokojnym głosem Faro po czym zwrócił się do reszty - Zdecydujcie się w końcu, to co robimy
 
vanadu jest offline  
Stary 28-12-2012, 20:05   #103
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Przecież łatwiej się zaprzeć i stać niż iść... ― Hallex pokręcił głową. ― Nie zamierzam dyskutować z kimś tak nieokrzesanym ― dodał swoim najwynioślejszym tonem i odwrócił się od myśliwego.
 
Yzurmir jest offline  
Stary 28-12-2012, 20:10   #104
 
vanadu's Avatar
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
- Dureń prychnął z cicha kłusownik, po czym rozejrzawszy się po swych kompanach ponownie spytał:

-To na co się decydujemy?
 
vanadu jest offline  
Stary 28-12-2012, 21:03   #105
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Zaraz, ty też masz konia! ― wykrzyknął Hallex w stronę Nariba, na którego wcześniej nie zwracał uwagi. ― A zatem nie ma żadnego problemu. Wyprowadź swojego konia na płyciznę, a ten po drugiej wyprowadzi swojego... Przeprawimy się pojedynczo, natomiast potem załadujemy bagaże na twoje zwierzę... zrobi to Faro, chyba że nie będzie mu się chciało... i przeprowadzi się je na drugą stronę.
 
Yzurmir jest offline  
Stary 28-12-2012, 21:21   #106
 
vanadu's Avatar
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Hallex, sam rusz dupę a nie komenderuj ludźmi. Po za tym chyba nie słyszałeś co mówiłem, koniom nie będzie łatwo ustać w tym podłożu. prychnął zniesmaczony Faro. Miał naprawdę dość tego człowieka. Zaczął wiązać dwa swoje pieńki i szykować się do przeprawy.
 
vanadu jest offline  
Stary 28-12-2012, 22:25   #107
 
Coen's Avatar
 
Reputacja: 1 Coen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodzeCoen jest na bardzo dobrej drodze
- Panowie, panowie... Może lepiej, zamiast się dąsać i kłócić, zrobicie coś dla reszty? Był mocno zdziwiony tym, że On jako człowiek z ulicy, zwykły złodziejaszek musiał interweniować.
- Nie wiem, jak Wy, ale ja nie chce natrafić tu na inne monstra żyjące w dolinie tej rzeki. Przecież sami dobrze wiecie, że musi tu być więcej niebezpiecznych stworzeń, tymczasem zamiast stąd spierdalać stoicie i prawicie o słuszności swego projektu. Pogratulować. Nie wiem, jak Wy, ale ja chcę przeżyć.
 
__________________
"Wyobraźnia jest początkiem tworzenia.
Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz,
chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu
tworzysz to, czego chcesz."

Ostatnio edytowane przez Coen : 29-12-2012 o 00:10.
Coen jest offline  
Stary 28-12-2012, 22:31   #108
 
vanadu's Avatar
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
- Dobra, po prostu was przewiozę. Dyskusji mam dość, dzięki ci Gani za słowo rozsądku odparł mu Faro uprzejmie. -Kto pierwszy? - rzucił wodując pływak.
 
vanadu jest offline  
Stary 29-12-2012, 14:49   #109
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Przeprawa okazała się nie lada problemem. Planów było kilka, jednak do ich realizacji nikt się nie kwapił. W roztrząsaniu problemu prym wiedli dwaj Thoertianie, Faro i Hallex. Tak zapamiętale się kłócili, że niemal doszło do rękoczynów.
- Co się tam dzieje? – usłyszeli wykrzyczane z drugiego brzegu pytanie. Naim stał w trzcinach i z niepokojem przyglądał się znajdującej się na przeciwległym brzegu kompani. To ich nieco otrzeźwiło i zabrali się do przeprawy.

Faro – przeszukiwanie 51 (PS 21), sukces!

Kłusownik pognał do lasu w poszukiwaniu nadającego się na pływak pniaka. Przez dłuższą chwilę łaził po zaroślach i w końcu znalazł to czego szukał. Masywny kawał powalonego jakiś czas temu pnia, obrośnięty mchami i hubą. Z pomocą siekiery oczyścił go i zaciągnął nad rzekę.

W tym samym czasie nad wodą pozostali powiązali dostępne liny i sznurki tworząc dwudziestometrowy sznur, który powinien wystarczyć do pokonania większej części nurtu. Brakowało dziesięciu metrów. Ale i na to znalazł się sposób.

Narib – US 14, sukces!

Wojownik wziął linę i zwinął ją w szczególny sposób. Wsiadł na konia, wjechał do wody i krzyknął coś do Naima wciąż stojącego na drugim brzegu. Rusanamani wszedł głębiej w wodę. Narib cisnął zwiniętą liną, która rozwinęła się lecąc i wylądowała w wodzie tuż obok Naima. Ten chwycił ją natychmiast i czekał.
- Ja przepłynę konno – powiedział Narib. – Faro właśnie ciągnie pływak. Przymocujcie go do liny i przeciągniemy Was na tamten brzeg. Powodzenia!

Narib – jeździectwo 06, sukces!

Już po chwili mały, kudłaty konik zmagał się z wolnym lecz nieustępliwym nurtem rzeki, a Faro mocował pień do liny. Ekwipunek, którego nie zabrał na koński grzbiet Narib, wylądował na pniaku. Eyjolf, Abdul i Hallex poinstruowani przez Fabiusa uchwycili się pniaka, który kłusownik popchnął w kierunku środka rzeki, po czym sam się go uchwycił i zaczął machać nogami. Lina trzymana przez Naima naprężyła się, ale Rusanamani miał już wsparcie Nariba, który przytroczył jej drugi koniec do siodła i ruszył na brzeg.

Po kilku mokrych chwilach wszyscy znaleźli się na przeciwległym brzegu i mogli kontynuować wędrówkę. Mimo niskiej temperatury, słońce na szczęście świeciło i przemoczone ubrania szybko schły.

Naim – tropienie 01, sukces!
Faro – tropienie 32, sukces!


Wiedzeni przez doświadczonych tropicieli nie mieli żadnych problemów z odnalezieniem śladów grupy, za którą podążali. Wrócili na szlak i skierowali się ku ścianie lasu widocznej nieopodal. W oddali dojrzeli sporych rozmiarów stado astreli, spokojnie pasące się w bujnej trawie. To od niego musiał odłączyć się osobnik, który został pożarty przez gigantycznego węża.

Wieczorem trafili do kolejnego obozowiska bandytów. Ślady wyglądały na całkiem świeże, z każdym dniem nadrabiali sporo czasu. Przenocowali w tym samym miejscu i rankiem wyruszyli dalej. Nie spodziewali się, że tak szybko dogonią mutantów.

Gdy wyszli na rozległą polanę, z rzadka porośniętą krzakami, zauważyli porozrzucane wszędzie wokół ciała. Część z nich była nadjedzona, większość obleziona przez muchy i wielkie, białe larwy wielkości ludzkich palców. Mimo to można było dostrzec, że większość z ciał pokryta jest jaskrawo czerwonymi znakami, wymalowanymi na skórze. Tylko trzech zabitych pomalowanych było w odmienne, czarne wzory. Wszyscy zabici byli mutantami. Ich ciała pokryte były gdzieniegdzie łuską lub futrem. Niektórzy mieli kościane wypustki i grzebienie. Na pobojowisku widoczna była też porozrzucana, połamana broń. W większości prymitywna, wykonana z drewna, kości i kamienia. Pomiędzy ciałami leżały porzucone łupy. Narzędzia, pokłute i podziurawione worki, rozbite amfory. Nie było natomiast ani śladu pieniedzy...

Wydeptany trop wiódł dalej w las.
 
xeper jest offline  
Stary 29-12-2012, 15:17   #110
 
vanadu's Avatar
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
- Ktoś wie jaka frakcja pałęta się po okolicy? Bo chyba musimy zmienić cel wyzwalania kasy rzucił pochmurno Faro. Tymczasem wziął się za dokładne przeczesywanie pobojowiska. Szukał śladów napastników, próbował odkryć kim mogli być. Był również ciekaw skutków walki - ilu zginęło mutantów i czy walka była zażarta, co mogło skutkować stratami po drugiej stronie.
 
vanadu jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:05.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172