Zaraz coś skrobnę :P |
Xep, ja mogę mieć małe problemy z netem, bo przeprowadzam się i jestem tylko z telefonicznego doskoku. Tu na pewno postaram się w kolejnej turze deklarację dać, ale w Popiołach na mnie w tej turze nie czekaj. |
Ok. Dzięki za info. |
I po walce. Jak na razie ;) Do rozdysponowania 160 PD w kartach postaci. Szamana i bestię można dobić bez konieczności testowania. Literki na jeńcach: L - legionista; K - kobieta; D - dziecko; M - mutant. |
Ja ruszę do szamana, dobiję, a przy okazji też sprawdzę, czy nie ma magicznych (podejrzanych) przedmiotów. Później od razu pobiegnę do 'magicznej' chaty i też ją przeszukam. Na razie deklaracja, postaram się to ubrać w tekst. Znajdę coś przy szamanie, czy ewentualnie odpiszesz mi w odpisie?;) PS. Działa Wam google, czy tylko mi coś nie domaga? |
ja rozcinam jeńców, daję dekurionowi nóż, proponuje innych legionistów tez ubzroić. musimy sie na spokojnie pozbierać wiec ci w najlepszym stanie (ja, naim, abdul, narib) osłonimy was jakby co. Niech ktoś pozbiera strzały proszę;) |
AJT, nie zauważyłem twojego posta tutaj i już napisałem, że Hallex zabił szamana. Ale możesz go jeszcze przeszukać, bo ja już tym sobie nie zawracam głowy. Google działa. Jeńcom najlepiej polecić, żeby zabrali wyposażenie tych mutantów, z którymi walczyliśmy. To pewnie i tak należało do nich. |
Słusznie, ale i tak wole im coś dać. Nie wiadomo co się zdąży wcześniej a nic nas to nie kosztuje. Pytanie, zakładam że mimo niechęci Hallexa do Faro, nie bedzie teraz robił jakichs trudności mam nadzieje?:D bo wolałbym uniknąc kłótni w tym momencie:P dość się ich naodgrywaliśmy ;) Inna sprawa - to jak stoimy z lekami itd - w takim stanie nie możemy ruszyć....za łatwo było by nas dopaść w lesie. |
Siedzenie sobie w wiosce wroga i zakładanie bandaży (po kolei każdemu, bo mamy tylko jedną leczącą postać) to chyba gorszy pomysł od natychmiastowej ucieczki. Ja mówię: nie zwlekać. Uwolnić jeńców, brać, co się da, i spadać. Połatamy się na wzgórzu, na którym zostawiliśmy swoje rzeczy. A co do jeńców, to chyba złapanie broni leżącej na ziemi nie zajmuje dużo więcej czasu niż chwycenie noża, który ktoś ci podaje. W każdym razie, Hallex nie będzie się kłócił, bo on ma ważniejsze sprawy w tej chwili na głowie. A konkretnie: złoto. |
no spoko ale z tego co rozumiem twoja postać, wnerwiksa i ajt jest na skraju wykitnięcia więc chyba za dobrze nie biega. Tamci sie chwile będą zbierać. Więc kiedy wolni zbierają co trzeba i pakuja złoto lepiej wykonać podstawowe rzeczy - coś się zdąży.... wole was nie zostawiać na 0;) ja mam maść na rany jak patrzę, może sobie i naimowi jako tylko lekko rannym ją wetrę... zawsze dwóch z głowy...pasuje? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:38. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0