To koń ktorego Mikkel zaiwanil miglancom Valtera w ruinach na wzgórzu i na którym dojechal do Starego Brodu. Mikkel mu go oddał przed powrotem do Dali. Informację o tym zostawiłem Ci na PW gdy rozwiazywalismy kwestie przyszlosci Ragnacara. Niestety w moim archiwum szarego użytkownika forum nie ma już na to dokumentu potwierdzajacego autentycznosc faktu:/

A wyruszyc chyba bym proponowal skoro swit...

Stanowczo dementuję plotki, jakoby moja postać była za pan brat z całym szemranym towarzystwem w Dzikich Krajach. Ale koń zacny :-)

A wyruszajmy natychmiast. Nie ma co czekać, ślad stygnie, a takie asy tropicielstwa jak my poradzą sobie przecież po ciemku.

Jeśli da się iść po śladach to nie ma co czekać. Jeśli noc będzie ciemna i zbyt duża szansa na zgubienie tropu (do oceny pewnie będą rzuty na hunting) to skoro świt.

Okay, teraz już kojarzę.
Znalazłbym. Pytałem nie z niedowiarstwa lecz wygodnictwa ;)

Albo wyrabiacie się przed majówką, w jej trakcie, albo po. Jak chcecie, jak każdemu pasuje.

Nikomu nie rzucałem prócz Rathara na rozpoznanie co zrobiło kuku. Nawet nie wiem czy pokaże ałajć dla kolegów i koleżanek.

Edda ma co chciała, od Thoralda, na ładne oczy. Irgun ma pożyczonego od Awy kunia. Jeśli coś przeoczyłem, to proszę to wytknąć. :)

Rathar: - 7 Endurance, nie jest (mechanicznie) ranny.
Rathar: +1 Punkt (tymczasowego) Cienia, za szantażowanie Czyraka, czyli podpadnięciem w zadawanie cierpienia pschychicznego groźbami cielesnymi ;-) Powinny byc chyba dwa, ale okoliczności były nieco łagodzące.

Edda: +2 PC (to są na razie wszystko tymczasowe) za szachrajstwa i matactwa na igrzyskach.

Pzdr.

Mnie się zdawało, że Ragnacar miał jechać z nami... a Rathwulf biec za Ennaldą.

Wiedziałam, że moje starania zostaną odpowiednio docenione. :look: Miserable o rzut kamieniem.

Faktycznie, chyba chodziło o niego. Kompletnie inaczej to zinterpretowałem, bo wydawało mi się, że wczesniej padało imię Ragnacara gdzieś na tę fuchę. A wzmiankę Ratahra o zastępcy to wziąłem za żartobliwe nazwanie Ragnacara jej pomocnikiem na miejscu zbrodni. ;)

Nic się nie dzieje. Jeżeli wróci do wioski, to zawsze mogą na niego czekać wytyczne. Tym drugim, ochotnikiem, był Rathwulf.

Rathwulf miał biec za Ennaldą, wybaczcie brak imiennego sprecyzowania w poście. ;)

Napiszę coś pewnie dopiero w poniedziałek, ew. może jutro.

Jaka jest taktyka na tą turę? Rozgrywamy w docku, czy indywidualne, krótkie posty (bo dużo nie ma do roboty) ?

Jakbyco, Irgun deklaruje się z pierwszą pomocą; ma jedną "kropkę" Healing, więc coś tam może pogmerać Ratharowi w boku, ale bez szału :)

Bym sobie tak po prostu posta napisała, bo zmęczyła mnie docowa kolejka przesłuchań wierutnie. Acz zrozumiem, jeśli Sekal będzie chciał konferencję nad stygmatami Rathara urządzić, i się dostosuję. W końcu nie codziennie takie numery się dzieją. Tak czy owak, i tak na Sekala czekamy.