[Komentarze] - Grimm "Na ratunek"
 

Witam szanowne grono graczy, jak i wszystkich zaglądających.
Zaczynamy naszą przygodę w świecie Grimmów.
Kilka podstawowych zasad współpracy.
- przede wszystkim proszę o info, gdyby ktoś nie mógł z jakiś przyczyn odpisać w terminie.
Umawiamy się na minimum 1 post na tydzień.
- poza wszelkimi opisami myśli, przeżyć itd. najważniejsze są deklaracje co dana postać robi. Jeżeli post nie będzie zawierał jasnych deklaracji, to zastrzegam sobie prawo dowolnej interpretacji słów gracza. Może brzmi to dość ostro, ale chcę uniknąć sytuacji, gdy przez brak deklaracji, akcja będzie stała w miejscu.
Czytałem wasze karty i myślę, że z aktywnością nie powinno być problemów.
- piszecie, jak wam się podoba. Pierwsza, trzecia osoba… mi to obojętne. Byle było po polsku, jasno i czytelnie.
I to chyba tyle. Jak sobie coś przypomnę, to dopiszę.

Pierwsza kolejka, to tradycyjnie wprowadzenie postaci, zaznajomienie się ze światem i innymi BG.
Wasze postacie znają się bardzo dobre, więc sądzę, że warto w komentarzach napisać kilka słów o swojej postaci.
W poście opiszcie reakcję waszych postaci na to co się stało, na to co widzą i to co stało się z ich przedmiotami.
Pobawcie się nimi, spróbujcie odkryć działanie i właściwości.
Gdyby były jakieś pytania, to piszcie śmiało.

Zaczynamy zatem odkrywanie świata Grimmów.
Życzę wszystkim miłej zabawy i udanej gry.

Zanim zabiorę się za czytanie posta witam wszystkich i życzę przyjemnej zabawy. Długiej zabawy.
I dotarcia do szczęśliwego zakończenia ;)

Możemy poznać wiek naszych towarzyszy niedoli?
Mirek ma 12 lat.

Również witam współtowarzyszy oraz prowadzącego i życzę udanej gry w imieniu swoim oraz dziewięcioletniego Tadzia, który szybciej myśli nogami niż rozumem. Czekam z niecierpliwością na Wasze wprowadzenie.

Również witam wszystkich graczy oraz mistrza gry i myślę, że będziemy się dobrze bawić razem. Mam nadzieję, że mój Robert, który niedawno skończył 10 lat nie będzie zbytnio sprawiał wszystkim problemów, chociaż czasami niezły z niego rozrabiaka, który cały czas chodzi z głową w chmurach.

Na pierwszej linii ognia jest zawsze 9 letni Marcel. ;'D

Witam wszystkich, niestety (lub może na szczęście ;) ) zmieniłam koncepcję i zamiast upiorną sześciolatką, będę grać Zosią, lat 10.

Zosia czuje się nastolatką (skończyła - w sierpniu - 10 lat i zaczęła jedeNAŚCIE), chodzi do szkoły mistrzostwa sportowego (gimnastyka artystyczna) i bardzo wierzy w przyjaźń rodem z filmów Monster High School.

Wybaczcie, ale pewne życiowe perturbacje zmuszają mnie do zawieszenia zabawy na LI. Mam nadzieję, że tylko czasowo, ale obecnie nie jestem w stanie dalej się udzielać na forum.
Przepraszam wszystkich zawiedzionych.

Siłą wyższa, zdarza się, niestety.
Trzymam kciuki za rozwiązanie wszystkich komplikacji.

Mam nadzieje, że kiedyś wrócisz.