Czekał Sholdem-Gha pośród mroków, aż przybyła doń córka.
- Ojcze, samotna jestem pośród twego ludu
Bóg wojny i postępu nie miał w sercu litości, lecz wielki pożytek widział ze spełnienia prośby córki. Wezwał więc swą moc i powołał do ustnienia stalowe furie, istoty z krwi i metalu a potem posłał na nie umarłych pustoszących ziemie hiperboreusza
Początek Końca ver VI.I

Stworzenie legendarnego życia (4)
Atak śmiertelników na nieumarłych 1d10+8=17

Ekste zauważył, że, zgodnie z przewidywaniami, bogowie tracili zainteresowanie krainami, które stworzyli. Wyczekiwał i zbierał energię do błyskawicznego zajęcia wszystkich baz wroga. Triumf jest bliski.

Aquaer siedział w swoim sanktuarium, obserwując poczynania bogów. Po początkowym szale tworzenia wszystko się uspokoiło..
Było aż za spokojnie.

Ekste przyszedł do Aquaera i pyta:
- Co tam?

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=NkD0MxNY_Bw[/MEDIA]

Accanthor wynurzył się na chwilę z swojej kryjówki żeby przyjrzeć się temu radosnemu dźwiękowi. Ot, drobna przerwa w tworzeniu.

W chwili spokoju udało mu się doprowadzić część z swoich kompozycji do gustownego stanu. Bynajmniej nie była to forma ostateczna; zawsze można coś poprawić. Ale chwilowo cieszył się wprowadzaniem do repertuaru nowych instrumentów. Już niedługo miały rozbrzmieć w ciszy



Domena Połączenia(Podróże) 3

(Większe Stworzenie krainy[Krainy pośrednie] Magiczny Koncept: Magia podróżna Zwykły koncept: Handel 1)

Domena Kultura(Komunikacja) 3

(Połączenia, podróże Większe Stworzenie krainy[Krainy pośrednie] Magiczny Koncept: Magia podróżna Zwykły koncept: Handel Magiczny Koncept: Komunikacja magiczna Zwykły Koncept: Literatura Zwykły Koncept: Muzyka )

Co dawałoby pierwsze mniejsze bóstwo.

Nox obserwował po cichu twórczość innych bogów i, wbrew sobie, poczuł się zafascynowany. Posiadanie własnego ludu który mógł wypełniać jego polecenia i misje... był niezwykle zainteresowany.

A ZATEM NIE POWSTANĄ NA TEJ ZIEMI MOJE SŁUGI

SŁUŻĄCY ŚMIERCI I ŁADU

A JA ZAWRĘ Z NIMI PAKT I DAM IM MOC W ZAMIAN ZA TĘ SŁUŻBĘ

Powiedział, a na ziemi pojawiły potężne, uskrzydlone stworzenia, podobnego do niego z wyglądu. Były one jego aniołami śmierci, które krążyły po ziemi, wypełniając jego zadania.

A ICH MAGIA ZAPEWNI IM WŁADZĘ NAD ŚMIERCIĄ KTÓRA BĘDZIE SŁABSZA TYLKO OD MOJEJ

I tak Nox stworzył najpotężniejszą formę nekromancji, którą dał swym sługom.

Następnie Nox ułamał najmniejszą kość ze swoich kościstych palców, i cisnął ją na ziemię. Tam wbiła się ona, tworząc olbrzymią, monumentalną wieżę.

MOJE WŁASNE CIAŁO ZAPEWNI IM OCHRONĘ I WIECZNE ŻYCIE

A ICH PIERWSZYM ZADANIEM BĘDZIE ZNISZCZENIE NIEPOSŁUSZNYCH DZIECI HIPERBOREUSZA

Powiedział Nox, a anioły zaatakowały Hiperborejczyków, mordując ich, i wzmagając swoją magią nieumarłych.

Mechanika:

Stworzenie legendarnego życia (Anioły śmierci) - 4 punkty

Legendarny koncept (Starożytna nekromancja) - 5 punktów

Boskie Przymierze z Aniołami - 5 punktów

Stworzenie monument (Wieża wiecznego życia) - 4 punkty. Monument zapewnia natychmiastowe przywrócenie do życia (a raczej nieżycia) każdemu nieumarłemu słudze Noxa. Z racji mocy którymi został stworzony nie może działać na żywych, nigdy. Reinkarnacja jest natychmiastowa, a istota zachowuje wszystkie wcześniejsze wspomnienia i doświadczenia. A oprócz tego dodaje mi +2 do życia.

Atak aniołów na śmiertelników: Kostnica

Zmiennokształtni wędrowali od miasta do miasta. Tam, gdzie chcieli odpocząć, rozbijali obozowiska pełne namiotów skórzanych i prostych wigwamów. Byli jednak słabi i większość swoich potrzeb załatwiali w swej zwierzęcej formie. Jako zwierzęta polowali i gasili pragnienie. Niektórzy podróżowali tylko w zwierzęcej formie, inni zaszli tak daleko, że jako zwierzęta mieszali się z innymi bestiami, kopulując z nimi, lub przejmując ich stada.Takie postępowanie smuciło Astrahachiego, który obdarzając swoich wyznawców darem zmiennokształtności wystawił ich życia na działanie ociemniającego regresu.
Usiadł więc w Ostoji na swoim kamieniu medytacyjnym, w sercu swej domeny i zręcznymi palcami ulepił z traw i gliny nowe zwierzę. Miało cztery, silne nogi, każdą zakończoną dwoma silnymi, kostnymi kopytami. Mocną, jasną skórę pokrywało blade, miękkie runo, duże czarne oczy patrzyły inteligentnie, lecz groźnie. Głowę stworzenia wieńczyły dwa masywne rogi.
Astrahachi uśmiechnął się, lecz wiedział, że to nie wystarczy, by wyrwać plemiona zmiennokształtów z regresu.
Wejrzał więc na kilku, spośród swoich sług i poddał im pomysł schwytania żywcem i oswojenia kozłów, by uczynić je pomocnikami, wierzchowcami i zwierzętami jucznymi.
Do innych przyszedł, by obdarzyć ich umiejętnością wykonania broni, która na wielkie odległości mogła by zadawać śmierć, by lepiej polowali.
Jeszcze innym przekazał wiedzę, jak patrzeć w niebo i gwiazdy, by odkrywać swoje położenie i planować kierunek podróży.
Obdarzeni nowymi umiejętnościami zmiennokształtni unieśli się i dźwignęli z popiołów wszeteczności. Wykorzystując to, czego się nauczyli, oraz z pochwalnym śpiewem na cześć życia i wolności ruszyli przed siebie, umacniając swoją pozycję wśród trzech ras. Dar przemiany w zwierzę nadal był z nimi, przestali jednak wykorzystywać go, jako swój podstawowy atrybut.

Stworzenie mniejszego życia (Kozły Astrahachiego) - gratis.
Zwykłe koncepty (hodowla zwierząt, juczne zwierzęta, zwierzęta pod wierzch, astronomia) - łącznie 4 punkty.
Zaawansowany koncept (łuki i jak z nich korzystać) - 2 punkty.
Pozostały mi 2 PM.