Cóż, nie pozostaje nic innego jak uznać fakt. Rozgrywka jest martwa.
Mniej graczy? Pewnie tak. Dodatkowa zasada? Każdy osobiście odpowiada za to żeby jego posty spełniały wcześniejsze dekrety. Każdy sam opisuje swoje rasy. Opisuje, a nie tylko atakują i atakują. Otherwise, bad things will happen.
Od siebie dorzuciłbym jakieś cięższe ograniczenia na wrogą interakcję bóstw. Mam wrażenie że w tej rozgrywce zbyt mocno się na tym skupiliśmy.

Tobie, Kaworu, życzę powodzenia w rozwiązywaniu Twoich problemów

No cóż. Trochę się tego obawiałem.

Zresztą nie wiem jak wy, ale ja się zastanawiałem "jak ja bym poprowadził taką sesję". Nawet chyba wczoraj. Z tym, że oczywiście nie mam na to czasu (przynajmniej w najbliższej przyszłości).

Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze jacyś władcy stworzenia się zdarzą na Lastinnie. Chyba, że się znajdzie odważny teraz.

Zdrowia, szczęścia i wszystkiego najlepszego. Wypadki chodzą po ludziach.

Czy chcecie aby zamknąć sesję, czy będziecie ją próbowali ratować bez/z innym MG?

Proponuję zamknąć. Postaram się za jakiś tydzień rozpisać nową rekrutację do Władców. To chyba szczęśliwszy pomysł...