Jeśli już sprzątać to zacząć powinno się nie od tekstu sesji a komentarzy które choć zabawne zabierają sporo ;)

Btw. A jeśli mnie zupełnie nie interesują rebusy, to znaczy że moja postać będzie gorsza?

Z tego co wiem to nie, nie będzie gorsza. To po prostu forma dodatkowej zabawy, dla tych którzy lubią wyszukiwać odniesienia w tekście czy z uśmiechem rozszyfrowywać jakiej postaci filmowej bądź książkowej jest odbiciem napotkana przez nas osoba

Kaitlin,
Dzieki za trafne spostrzezenie. Oczywiscie masz racje. Spam postaram sie usuwac rowniez, zaraz po przeczytaniu go... i po daniu mozliwosci przeczytania go innym. Moze to.dziwne, ale bardzo cenie sobie drobne zlosliwosci i docinki docka, a bywa ze.wykozystuje w sesji ;-)

Co do Rebusow, Blaker napisal prawde. Jesli nie masz checi na zgadywanki, po prostu je zignoruj. Zrozum jednak, ze w pewnym gronie gramy juz ponad 6 lat i mamy swe przyzwyczajenia. Jestesmy mili, pomocni, elokwentni i przystojni (no moze Szarlej nie), ale
dwuznacznosci, mrok i niedopowiedzenia, koniecznosci myslenia i realizm kreowania postaci weszly nam w krew tak bardzo, ze kolega Blacker za tygodni pare zacznie podejrzliwie patrzec na miske mleka... a walerianka nabierze dla niego nowego znaczenia ;-)

Cześć i czołem wszystkim. Nieco spóźniony melduję się na posterunku. Zielony co prawda mam tylko kubraczek ale na jego widok wrogowie zielenieją z zazdrości ;)

Rozumiem, jednak treści odchodzące od realiów fantasy i świata gry mi akurat nie pasują więc je zignoruję. Doszukiwanie się aktorów, wokalistów czy tytułów kinowych filmów w opowiadaniu świata przypominającego średniowiecze wybijałoby mnie zupełnie z klimatu. Jakby to były zagadki nie powiązane ze światem rzeczywistym, a światem gry to co innego.

Kaitlin weź pod uwagę naturę sesji, humoreskę. Według mnie ani nawiązanie Hollyego osobą Tajemniczego Barda do zespołów rockowych ani pewnego gracza swego czasu do faktycznie zaistniałej sytuacji... A to, że dla klimatu zamieni się pijanego studenta na pijanego żołdaka... Wszyscy przecież jesteśmy tutaj by nie tylko bawić się poznając fabułą ale i słowem.

Nie wiem, ja ponad humorystyke stawiam realny świat odtworzony ze wszystkimi swoimi smaczkami i go staram się poczuć. Jeśli ta sesja ma być teatrem komedii to o tym nie wiedziałam

EDit: Ok, jestem niezadowolona ze swojego posta.. ale nie chciałam przeciągać. Mam nadzieję że kolejne będą lepsze.

Tylko taka mała uwaga jeśli mogę. Realny świat odtworzony ze wszystkimi smaczkami nie zawiera w sobie orków, goblinów i innych stworów. Wszystko co tworzymy w postach jest nierealne. To czy jest śmieszne, czy też może nijakie zależy tylko od tego jaki post chcemy/potrafimy sklepać.

I od tego jak mamy spaczone poczucie humoru. Niektórych śmieszą pijani żołnierze albo aptekarki...
CB, Orki istnieją. I Smoki. W pewnej nadmorskiej mieścinie nawet ich spotkaliśmy.
A co do realnego świata to się zgadzam. Najlepsza gra ;-)

Czepiacie się szczegółów, zupełnie nie wiem po co. Realny świat to dla mnie rzeczywiście odtworzony wedle obowiązujących go zasad i tyle :P