Icarius

Solarus spojrzał na Ekste.

-Zabroń swym bytom pożywiania się na żywych. Przynajmniej dopóki cywilizacje nie rozwiną intensywnie. Jeśli to uczynisz i pomożesz nam zachować spójność nowych bytów będziesz mile widziany wśród pradawnych.

Po czym sięgnął w głąb siebie i stworzył słońce. Planetę poruszającą się do okoła pierwszego bytu. Ogrzewającą swymi promieniami poszczególne warstwy by dać ciepło żywym istotom. By pomóc roślinom rosnąć a wodę zmuszając do nieustannej zmiany formy. Deszcze pomagały rozwinąć się nowym organizmom na równi ze stabilną temperaturą. Sam Bóg utworzył w słońcu drugą i trzecią warstwę wewnętrzną. Nie zasiedlił ich lecz zachował taką możliwość. Solarus przeniósł się na Słońce. Spoglądał stąd na nową planetę i na raczkujące na niej życie.

Stworzenie Planu (⚫⚫⚫⚫⚫) - moc tworząca dla boga jego własną rzeczywistość. Plany to inne wymiary znajdujące się poza normalnym czasem i mogą przybrać dowolną formę w zależności od boga, który je tworzy. Piekło, Niebo i Limbo to przykłady planów. Stworzenie planu może także zostać użyte, by stworzyć nową planetę na Planie Materialnym. Podczas tworzenia bóg musi zadecydować, jakie specyficzne właściwości ma plan, np. przyspieszony upływ czasu lub silniejszą magię. Należy także zdecydować, ile warstw posiada plan. Liczba warstw może się wahać od jednej do kilku tysięcy, ale zazwyczaj plany mają ich mniej niż dziesięć. W przeciwieństwie do Sanctum, bóg nie uzyskuje żadnego bonusu, kiedy przebywa w swoim własnym planie.

 

Gruandotrop

Fraghernat przyglądał się wszystkim chwilą mijającym w spokoju, zauważył pewne niebezpieczeństwo, dla swych wiernych i dla całego układu. Był panem nieładu i szaleństwa, jednak gardził wszystkim tym co nie żyje i tym co prubóje zabrać życie. Bo chociaż mógł okazywać się niszczycielski, nie miał zmiaru być chaotyczny, wolał tyranią rządzić nad światem. Przybrał postać stwora, którego stworzył i zstąpił na ziemie, tam gdzie jego twory znajdowały się najliczniej, przekazywał im przykazania, które brzmiały następująco:

Jam jest Faghernath, ten który objawił ci się w woli całej i utworzył cię z ciała swego. Ten, który zrodził się w chaosie i chaosem jest.
1. Gardź wszelkim przejawem śmierci.
2. Wzmacniaj życie, gdyż ono musi się ciągle kształtować i rozwijać
3. Unikaj wzroku tego co stworzyłeś, gdyż tajemnicą jest twoje istnienie.
4. Nie żyw uczuć, do istot które stworzyłeś, są one tylko małą drobinką, która kształtuje ten świat.
5. Zabijaj, jeśli wymaga to twoja dusza, jednak nie morduj swych braci.
6. Rozwijaj swoją naturalną moc, gdyż ona wynosi cię nad inne gatunki.
7. Nie ukrywaj faktu, że jesteś wyższy od innych, gdyż takie jest prawo twojego bycia.
8. Wykorzystuj, gdy tylko to możliwe władzę nad innymi.
9. NISZCZ tych co niszczą dzieło twoje, gdyż ty to stworzyłeś i ty masz prawo to niszczyć.
10. NISZCZ niemartwych, gdyż oni są skazą tego świata

Po czym w ciągu, chwili zniknął z oczu swym wyznawcą i zjawił się w domenie bogów. Przyjrzał się nowemu bóstwu, w którym wyczuł coś podobnego do siebie, było tajemnicze i to po części przyciągało Fraghernatha do niego.
- Witaj jam jest Fraghernath- powiedział przekształcając w tym samym czasie swoje ciało z powrotem na kulę o setce ust- Czym zajmujesz się władco tajemny?

 

Quelnatham

Bez-imienia zastanawiało się chwilę czy przyszedł już czas na odpowiedzi. W końcu jednak obdarzyło jedną z nich Fragernatha:
-Pytaniami.

Dotychczasowe działania innych umożliwiły Tajemniczemu spełnienie swoich zamiarów. Utworzył bryłę pomiędzy słońcem, a planetą i ruszył ją by krążyła wokół siedmiowarstwowej. W środku kuli umieścił ogień, powierzchnię napełnił wodą i oblókł ją powietrzem. Poruszył kilka cząstek i stworzył z nich jedną żyjącą komórkę, podobną, ale i inną niż ta stworzona przez Naha. Pozwolił mnożyć się jej i rozwijać według ustalonych praw, gotów jednak pokierować zmianami w odpowiedniej chwili.

Większe Stworzenie Krainy (⚫⚫⚫) Księżyc
Mniejsze życie darmo w ramach stworzenia krainy

 

Wnerwik

Jorundr nie przybył jako ostatni - od dłuższego czasu obserwował co się dzieje - lecz swój ruch wykonał na końcu. Myślał powoli, rozpatrując wszystkie za i przeciw.

Spojrzał na planetę, stworzoną przez Chronosa. Spodobała mu się. Teraz tylko musiał stworzyć odpowiednio wysokie góry...
I wtedy Jorundr uderzył swym młotem i wykuł ósmą warstwę, znajdującą się ponad oceanem stworzonym przez Nah, składającą się głównie z wysokich szczytów. Znajdowała się daleko od Źródła - panowała więc tam niska temperatura, znajdowało się niewiele tlenu, a pełne minerałów góry pokryte były śniegiem. Lecz Jorundrowi to odpowiadało. Nazwał ją Aedr.
Krainę zapełnił wytrzymałymi zwierzętami, o gęstym futrze i dwóch zakręconych rogach. Nazwał je kozami.
W przeciwieństwie do niektórych bogów wolał gotowe rozwiązania.

Większe Stworzenie Krainy (⚫⚫⚫) - Aedr
Mniejsze Życie (darmowe) - kozy

Jednak po cóż istniały kozy? Po to by inne stworzenia mogły się nimi żywić. Zesłał więc na Aedr bystrych, czworonogich tropicieli, polujących w watahach. Były to wilki.

Mniejsze Życie (⚫) - wilki

Wszystko to było jeno przygotowaniem gruntu pod największe dzieło Jorundra - chwycił on w swe dłonie garść śniegu z najwyższych gór i ulepił z nich ogromne, humanoidalne postacie. Następnie tchnął w nie życie. Tak powstały pierwsze olbrzymy, które zasiedliły Aedr i zaczęły tworzyć pierwsze prymitywne, klanowe społeczności, korzystając z wilków i kóz, by napełniać swe brzuchy.

Większe Życie (⚫⚫⚫) - olbrzymy

Pozostawił je własnemu losowi, obserwując je czujnym okiem i będąc zadowolonym ze swego dzieła. Lecz dostrzegł problem - mieszkańców innych warstw. Mogli sprawiać problemy jego dzieciom. Czy sam zdołałby je obronić? Możliwe, lecz zawsze lepiej mieć po swojej stronie innych bogów. Dlatego dołączył do Pradawnych.

Dołączenie do Panteonu (⚫) - Pradawni

 

t0m3ek

Nah obserwowało swoją prymitywną zupę jak mnoży się i ewoluuje powoli. Bótwo połączyło się z tym co łączyło się z owego bóstwa podstawą istnienia. Nah stało się życiem, które powstawało poprzez rozmnażanie tego co już istniało.
Apostoł Życia - bóstwo staje się esencją życia. Nie oznacza to, że bóg jest “dobry”, raczej sprawia, że bóg jest otoczony przez formy życia, które są przyciągane przez samą jego obecność. Dar ten czyni z boga mistrza w tworzeniu życia - każda taka akcja kosztuje o 1 PM mniej. Oznacza to, że bóg może tworzyć mniejsze i potworne życie za darmo.

Dzięki temu Nah mogło tworzyć coraz więcej życia, które będzie się wzajemnie pożądać i rozmnażać. Tak więc Nah stworzyło niezliczone gatunki bezkręgowców wodnych, jedne żywiły się drapieżnie, zjadając inne, pozostałe żerowały na planktonie i roślinach, które Nah też stworzyło. Wszystko jednak, póki co, działo się pod wodą.

 

Fielus

Fatum obserwował. Oceniał. Doglądał przestrzegania praw.
Niby trwał w zawieszeniu i absolutnym bezruchu, a jednak jego niedosiężny umysł cały czas pracował, nieustannie analizując przebieg wypadków.
Pod wpływem energii i ciepła, jakie wydzielał, proste formy życia zaczęły skupiać się i zmieniać, łącząc się z niewolniczymi, pół-inteligentnymi sługami Psioników, by ostatecznie zająć ich miejsce.

Insekty zyskały umysł zdolny do kojarzenia i rozumienia świata, dzięki przemianom, jakie zaszły w organizmach w myśl dekretu Naha. Jednak mimo zdobytego intelektu i zbiorowej świadomości, wciąż cierpieli żywot poddanych.

_____


Przejście od robaków do inteligentnych insektów przy użyciu bakterii - 2 PM (stworzenie inteligentnego życia)
Zbiorowa świadomość roju - Zaawansowany koncept 2 PM.

 

__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".

t0m3ek

Nah widziało nową rasę i czując potencjał rozrodczy w insektach zesłało na nich koncept. Koncept ten brzmiał "W ilości siła". Robaki zaczęły myśleć głównie o tym by powielać swoją liczbę. Jak najwięcej i jak najszybciej.
Zwykły Koncept (⚫) - niebojowe koncepty, które można by było spotkać w starożytnej Grecji i Rzymie. Kowalstwo, Literatura, Rzeźba i Architektura to przykłady zwykłych konceptów. Świadome Życie może samo wykonać dla siebie proste schronienia, takie jak szałasy, lecz zwykły koncept mógłby znacznie polepszyć jakość ich życia, pozwalając im na stworzenie drewnianych domów, a nawet kamiennych twierdz. Architektura jako koncept mogłaby pozwolić na bardziej egzotyczne budowle, np. Piramidy. Pomyśl o Architekturze jak o koncepcie reprezentującym wyjątkowy styl, np. aztecki, brytyjski lub gotycki.

 

Gruandotrop

Fraghernath, przyglądał się przebiegowi sytuacji i zauważył w tym sporą możliwość. Kazał uwolnić większą część robactw, następnie przekazał swym wyznawcą, by ci założyli społeczeństwo z Myślącym Robactwem. Głównym przywódcą przedswięzięcia był Fraghernath i jego słowa padające do uszu Fringigh'ów(myślącego robactwa) i Gradherian(powykręcanych psionów). Społeczeństwo miało się opierać, na swoistej współpracy obu gatunków. Gradherianie byli, od podejmowania ważniejszych decyzji(gdy, ich bóstwo było zajęte) i badania, odkrywania i tworzenia w wszelkich, znanych Gradherianom życia. Natomiast Fingigh'owie żyli sobie na wyższych warstawach polując, walcząc, mnożąc się przynoszą co ciekawsze egzemplarze do kryjówek Gradherian, nie byli ograniczeni wolą swych panów, ani ich panowie zbytnio nie obserwowali tego co oni robili. Jednak obie rasy poprzysięgły sobie, że w chwili zagrożenia pomogą sobie nawzajem w walce.

****Tyle na temat ich społeczeństwa Imperium Fraghernatum****

****Grandherianei****
Grandherianie zamieszkali w 4 warstwie, gdyż ta najbardziej sprzyjała ich trybowi życia. Na wskutek badań, nad wszelkim życiem, znajdującym się stworzyli pierwszą istotę, która nie porusza się, nie je, a potrafi porastać praktycznie wszystko. GRZYBA. Ich pierwszy twór, był dla nich wielkim odkryciem i nie minęło dużo czasu, gdy ci zaczęli wykorzystywać jego szybko rozrastającą się strukturę, do próby podporządkowania, go do formy budowli. Z początku ich działania kończyły się fiaskiem, gdy wpadli na pomysł by utwardzić GRZYBA, chityną z pancerzy robactw. Utwardziło to do takiego, stopnia, że budowle mogły stawać się bardzo okazałe. W tej chwili, budowle Grandherian, to żyjące grzybowate konstrukcje w których żyją, pracują i mieszkają ich twórcy.


****Fraghernath****

- Pytania rodzą Frustracje, Frustracja rodzi Szaleństwo- Powiedział do pana magi. Jednak nie stał bezczynnie za długo, nie minęło wiele czasu jak spostrzegł się jak, bóstwa kombinują i gmerają coś w jego tworach.Nie myślał długo i wykorzystał sytuacje, w której to zyskał nowych poddanych.- Tworzycie istoty, które ciągle jedzą i rozmnażają się-mówił patrząc na nich z irytacją-Czy rolnik cieszy się, z szarańczy na polu?


****Koszty****
Stworzenie Społeczeństwa- 1PM
Mniejsze Życie(Grzyb)- 1PM

 

t0m3ek

Widząc nowe twory na czwartej warstwie Nah stwierdziło, że warto się trochę zabawić. Bóstwo stworzyło dwa nowe rodzaje bakterii. Jeden żywił się grzybami, drugi chityną. Teraz tylko czekać i obserwować.

Stworzenie pomniejszego życia, akcja darmowa.

 

Gruandotrop

Przyjrzałem się nowym tworą i bez zastanowienia, wysłałem swych poddanych, by ci zniszczyli bakterie, które powodują obumierania ich domu. Rozkazuje Grandharianą, by złapali małą cześć bakterii, a resztę wytępili. Te które ocalały się mają zostać poddane modyfikacją, w celu przyszłej ochrony. Następnie dołączam do Panteonu Pradawni.

-1 PM dołączenie do panteonu.