Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-03-2014, 01:59   #21
 
Andamant's Avatar
 
Reputacja: 1 Andamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie cośAndamant ma w sobie coś
Pusty świat bez życia. Wojna nuklearna wypełniła swoje zadanie w stu procentach. Cudnie była patrzeć jak cywilizacje się wyrzynają nawzajem przy wykorzystaniu najnowszych nowinek technicznych, potem zima... Nie pomogły schrony. Plany ratowania ludzkości, wszystko zawiodło. Ostatecznym aktem był ogromny wybuch. Cała planeta zamieniła się w drobny mak, a Sithari był zaspokojony.

Nie było tu już nic do roboty, trzeba znaleźć inne żerowisko. Bóstwo poruszało się przez przestrzeń kosmiczną z prędkością większą od myśli, aż w końcu impuls nakierował go na nowy, wspaniały świat, zamieszkany przez inteligentne robactwo, które dopiero co wykształciło nowe społeczeństwo. To była idealna okazja, ale cóż począć najpierw? Trzeba wybudować sobie dom.

Sithari przebijał się przez coraz to nowe warstwy. Chciał znaleźć się w samym środku świata, ale coś blokowało mu przejście, no nic zajmie się tym później, a na razie utworzył sobie na otaczającej to Źródło warstwie wulkanicznej sanktuarium, swoje prywatne piekło, w którym postawił sobie swój tron z czaszek zebranych z poprzedniego świata.

Sithari poczuł się głodny, a przecież pożarcie świata zabrało mu prawie całą moc, zaczął więc przeszukiwać kolejne warstwy w poszukiwaniu zwierzyny. Zobaczył młodego insekta, który z niesłychaną gorliwością wykonywał rozkazy swojego nadzorcy. W głowie Pana Mordu powstała potworna myśl. Zaczął mącić rozumowanie żałosnej istoty. Pokazywać mu wizje świata, gdzie robotnicy będą rządzić nadzorcami, posycać jego pragnienia. W końcu niewolnik wziął kamień i podchodząc do ciemiężyciela zaczął mu zadawać ciosy w głowę jeden za drugim, na oczach wszystkich innych, aż ten wydał swoje ostatnie tchnienie. Tak powstał Chaos! Tak powstała Anarchia. Sithari postanowił zostać jej panem...

Sithari wzbogacony o nową domenę, stanął przed młodym zabójcą. Był to zarazem widok piękny, jak i przerażający! Wielka muskularna postać, odziana w zbroję z najczarniejszego metalu nieznanego pochodzenia, trzymająca miecz w prawej ręce położyła lewą dłoń odzianą w pancerną rękawicę na czole młodzika i nadała mu imię:

-Sirgulu, czy wiesz kim jestem?- spytał przerażający bóg.
-Moim panem- odpowiedział, a fale mocy przeszły przez jego ciało wykręcając je w spazmach nieopisanego bólu. Mięśnie pęczniały, szczękoczułki urosły, pazury na wszystkich sześciu kończynach stały się tak ostre, że potrafiły przeciąć praktycznie wszystko jednym ciosem, oczy zaś jarzyły się mocą, złem i szaleństwem zarazem.

-Byłeś nikim, teraz jesteś kimś. Mój pierwszy i największy kapłanie, twoje imię zostanie zapamiętane do końca świata!

Przemiana się skończyła, a insekty stłoczone dookoła kuliły się ze strachu i podziwu. Sithari przemówił wtedy, a jego głos słyszano w każdym krańcu ziemi, nawet inni bogowie musieli wysłuchać tych słów.

Cytat:
Od teraz, każda zabita istota, czy to dobra czy zła, czy to w wyniku wojny, czy choroby, czy to od ostrza czy magii, czy to w słusznym celu czy dla zachciank. Każda trafi do piekła, aby pożywić Pana Mordu, Pożeracza Światów, Nie Ostatecznego, Sithari.
Zwrócił się następnie znów do Sirgula:

-Ty wywołuj rewolucje, niech ład nigdy mie zapanuje na wszystkich ziemiach! Niech świat pochłonie płomień Chaosu! Niech zapanuje słodka Anarchia!

-Nie zaniedbuj posługi kapłańskiej, to bardzo ważne zadanie. Wynajmuj najemników, uzbrajaj rewolucjonistów, szkol zabójców, aby ci mogli nauczać następców do końca dni! Niech mój kościół od dziś zwie się Gildią! Głoś słowo PANA.

Sithari zniknął, gdyż postanowił odpocząć, a to co uczynił było dobre...

__________________________________________________ ______________

Akcje


Stworzenie Sanktum (piekło) 3pm- pozwala stworzyć lokację przypisaną do danego bóstwa. Sanctum może się znajdować wszędzie. Jeśli nie znajduje się ono na Planie Materialnym, należy otrzymać zgodę bóstwa, które jest władcą danego planu. Sanctum może być całą warstwą planu lub zwykłym zamczyskiem. Kiedy bóg przebywa w Sanctum, otrzymuje +1 do dowolnej statystyki (Atak, Obrona, Życie). Jeśli Sanctum zostało stworzone dla śmiertelnika, otrzymuje on bonus +2 do walki tak długo, jak znajduje się w jego granicach.

Stworzenie Domeny Chaos (Anarchia) 3PM- nadaje bogu nową Domenę razem z pasującym do niej Portfolio. Aby pozyskać Domenę, należy najpierw wydać 7 PM na cuda i akcje związane z daną domeną. Moc pozyskania Domeny nie wicza się do tych 7 PM.

Wyniesienie Legendarnego Bohatera, Sirgul 3PM - Legendarny Bohater to śmiertelnik, którzy przekroczył granice śmiertelności. Są to niezapomniani bohaterowie, którzy nawet w setki lat po śmierci będą pamiętani w legendach, zarówno w świecie śmiertelnych, jak i na innych planach. Legendarny Bohater może raz w tygodniu użyć akcji kosztującej 1 PM. Może on także korzystać z legendarnych, zaawansowanych i magicznych konceptów oraz dzierżyć artefakt. Legendarny Bohater otrzymuje też +2 do walki.

Boski Dekret 5pm - pozwala zmienić rzeczywistość w sposób fundamentalny. Patrz: Boski Dekret.

Zaawansowany Koncept, Szerzenie anarchii tam gdzie jest ład poprzez rewolucje i mordy 2PM - zaawansowane koncepty to kamienie milowe, które rewolucjonizują sposób, w jaki społeczeństwo funkcjonuje. Koncepty takie jak inżynieria, proch, napęd parowy lub kanalizacja są zaawansowanymi konceptami. Militarnie w kategorii tej znajdują się armie, sztuki walki, walka na miecze, pojedynki, łucznictwo i dyscyplina. Zaawansowany koncept dla armii może reprezentować trening i restrukturyzację, a nie tylko lepsze bronie i zbroje. Co do “stylów” społeczeństw - steampunk, clockpunk i biopunk zawsze będą zaawansowanymi konceptami, ale cyberpunk będzie już legendarnym konceptem.

Stworzenie Organizacji, Gildia 2pm - pozwala bogu zebrać wyznawców w organizację. Organizacją może być Gildia Magów, Zakon Rycerski lub Federacja Wolnych Handlarzy. W przeciwieństwie do społeczeństw, organizacje mogą także korzystać z magicznych konceptów.

Podsumowanie

Stan początkowy: 19 PM
Stn obecny: 1 PM
 

Ostatnio edytowane przez Andamant : 01-03-2014 o 12:47.
Andamant jest offline  
Stary 01-03-2014, 11:28   #22
 
Fielus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodze
Fatum wykwitł na jednej z płaszczyzn świata i szybko przyjrzał się całemu ogromowi cudów, jaki bogowie sprowadzili na tę młodą krainę.
Nie zdziwiła go nawet manifestacja Sithariego, który powstał z mordu. Wszak tam, gdzie jest życie, musi być i śmierć, choć dotąd była reprezentowana tylko przez dość ekscentrycznego Ekste.
Bóg-Strażnik ocenił obiektywnie działania Boga Chaosu. Z bliska wydawały się błahe i nic nieznaczące, ot próba zajęcia niszy w świecie zdominowanym przez inne bóstwa. Fatum ogarnął jednak umysłem znacznie większe przestrzenie i dostrzegł zagrożenie, płynące szeroką strugą z dekretu Sithariego.
Zebrał więc w sobie swoje moce, aż rdzawe płatki kwiatu pojaśniały błękitem i rzekł.
- Nie będziesz brał ciał śmiertelników, Bożku Mordu, bowiem ciała ich przynależne są innym celom. Ścieram ze sobą dekrety dwóch bóstw i głoszę, że od teraz ciała zasilać będą prawo Naha, a duchy prawo Sithariego.
Fatum wyzwolił więc moc i położył podwaliny pod to, by jego werdykt wprowadzić w życie.
Zebraną energię zaszczepił istotom, jakie zaludniły świat - Fringighom i Gigantom. Za pośrednictwem wizji obdarzył też kilku z nich wiedzą, jak używać duchowej energii, jako korzystać z niej i oddziaływać nią na plan materialny.
Wreszcie sam mianował się zwierzchnikiem dusz, by nikt nie poważył się nadużywać tej wielkiej mocy, jaką obdarzył śmiertelnych.

Mamy tutaj 5 za legendarny koncept (Dusza), 3 za magiczny koncept (Magia Duchowa/Szamanizm) i 3 za pozyskanie domeny Magia (Dusze).
 
__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".
Fielus jest offline  
Stary 01-03-2014, 11:40   #23
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
Aedr istniał - lecz nie była podłączony do Źródła. Nie mógł czerpać z niego mocy, choć istniał w obrębie jego działania. Nie była zsynchronizowana z resztą warstw. To w przyszłości mogło doprowadzić do nieprzewidzianych efektów - ot, wystarczy, że któryś z bogów zniszczenia postanowi zrzucić ją w dół, by doprowadzić do kataklizmu.
Dlatego Jorundr udał się do Chronosa, twórcy mechanizmu.
- Tkaczu czasu - odezwał się do niego. - Proszę cię byś dołączył Aedr do Źródła. Chcę, by stał się częścią planetarnego cyklu.
 
Wnerwik jest offline  
Stary 01-03-2014, 12:29   #24
 
Quelnatham's Avatar
 
Reputacja: 1 Quelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetnyQuelnatham jest po prostu świetny
Świat duchowy był oczywistym następstwem świata materialnego, jednak prawo Sithariego ograniczało jego rozwój. Bez-Imienia postanowił temu zaradzić. Najpierw jednak dołączył do wspólnoty Pradawnych. Przybysze okazali się gorsi od pierwotnych współbóstw.

Fringighowie i olbrzymy, choć obdarzone magiczną mocą nadal były skazane na Piekło nawet o tym nie wiedząc i nie będąc w stanie temu zapobiec. Bez-Imienia sprawiło, że szamani obu ras zaczęli zadawać sobie pytania, które nie dawały im spać.

"Czy właściwie korzystam z potęgi? Czy magia sprawia, że jestem lepszy? Czemu inni nie widzą tego co ja? Gdzie są granice mojej duszy? Co się z nią stanie po mojej śmierci? Czy ja mogę na to jakoś wpłynąć?"

Bóstwo obdarzyło łaską tych, którzy starali się zgłębiać zakamarki własnej duszy, żyć głębiej, poznawać siebie. Ci którzy stawali się świadomi własnej złożoności, którzy otworzyli się i przyjęli duchowy pierwiastek życia byli w stanie kierować swoją duszą także po śmierci i wyrwać się z objęć Sithariego.

Dołączenie do panteonu (⚫) Pradawni
Zwykły koncept (⚫) medytacja dla olbrzymów i Fringighów
Boska łaska (⚫⚫⚫) swego rodzaju nirwana dla wszystkich, którzy umieją ją osiągnąć

 

Ostatnio edytowane przez Quelnatham : 01-03-2014 o 12:36.
Quelnatham jest offline  
Stary 01-03-2014, 13:03   #25
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Opowieści Władców Żywych Trupów


Władca Żywych Trupów Zbyszek siedział w głębokich kopalniach znajdujących się pod Ziguratem Siedmiu Przestrzeni. W kamiennych misach wyciętych w półkach skalnych trzymał wodę i hodował bakterię. Udało mu się nawet stworzyć kilka większych tworów. Nie miały może więcej niż 5cm średnicy, ale zawsze to jakiś sukces. Zajęło mu to wiele setek lat, ale nie poddawał się. Wodę dostarczał mu Władca Żywych Trupów Asd7 rezydujący wyżej, w Ziguracie. Nie gadali ze sobą, ale współpraca mimo to układała się nieźle. Okolica była dość spokojna i rzadko byli widziani na horyzoncie paskudni Psionicy, którzy niewiadomo czego chcieli.
Wracając jednak do eksperymentów. Po śmierci takiego niewielkiego żyjątka rozdrabniał je i dokładał jako pokarm do następnych. Po pewnym czasie zauważył, że jeden ze szczepów jest bardziej agresywny. Postanowił poeksperymentować. Zwiększył populacje agresywnego szczepu i dołożył do niego najsłabszy szczep jaki w ogóle żył. Zgodnie z przewidywaniami agresywny zaczął pożerać najsłabszy. Tak Zbyszek tworzył cykl życia i śmierci na niewielką skalę.

Zupełnie gdzieś indziej. Trzech Władców Żywych Trupów wkroczyło na teren zajęty jakiś czas temu przez Psioników. Piramidy i Kamienne Kręgi po wcześniejszym budownictwie Władców wciąż zdobyły teren. Teraz jednak niektóre z nich były zniszczone. Trójka wiedziała, że pod niektórymi z kamieni znajdują się zmiażdżeni Władcy, zbyt osłabieni, żeby samemu wydostać się. Po dotarciu na miejsce rozkopali teren i odkryli pierwszą zgubę. Za pomocą Nekromancji przywrócili go do stanu używalności. Potem w czwórkę znaleźli jeszcze dwóch. Obaj zupełnie martwi. Rozpoczęli Rytuał Powstania pierwszego z nich, choć oczywiście bez ciężaru niszczącego jego zwłoki sam zregenerowałby się. Za kilkadziesiąt czy kilkaset lat. Po chwili jego ciało zregenerowało się. Przystąpili do kolejnego Rytuału. Wtem otoczyły ich insekty. Ostatnio te gnojki mocno przeszkadzały, ale ich przyjście zwiastowało pojawienie się Psionika. Jeden z nich walczył z insektami, gdy pozostali odprawili Rytuał nad ostatnim znalezionym trupem. Wtem nadciągnął Psionik. Znacząca przewaga liczebna Władców pozwoliła im wygrać, ale jak to bywa Nekromancja kontra Biopsionika zdewastowała krajobraz. Psionik miał ze sobą armię Insektów i przez to zaalarmowano więcej Psioników. Szóstka Władców po pokonaniu tego pierwszego wbiegła do najbliższej piramidy i korytarzami dotarli do dolnego krańca czwartej warstwy. Potem zeskoczyli na niższą pozostawiając za sobą wrogów. Żałowali tylko, że nie zapieczętowali nekromancją martwego Psionika i pewnie niedługo zregeneruje się. Nie zawsze wygrywa się.

Włoście Władców Żywych Trupów


Aktualnie monumentalne, kamienne budowle Władców Żywych Trupów znajdują się na każdej warstwie oprócz Aedru, do którego Władcy nie dotarli. Próbowali, ale budowanie wieży na oceanie siódmej warstwy wymaga zbyt wiele energii i zaniechali. Aktualnie Władców nie ma już na czwartej warstwie skąd zostali wypędzeni przez Psioników i Fringighów. W pozostałych miejscach nawet, gdyby krajobraz się zmienił to Władcy schowają się pod ziemią. Nie musząc oddychać żyją też pod wodą siódmej warstwy. W Piekle ich nie ma.

Ekste


Ekste przyglądał się kreacjom swoim i innych. Odpowiedział Fraghernathowi:
- Wisi mi to. Szarańcza zeżre rośliny, a potem sama zdechnie i stanie się pożywką dla roślin. Nieumarli Władcy Żywych Trupów mają przypilnować, żeby rośliny miały się gdzie rozwijać. Jako istoty nie potrzebujące jeść są idealnymi obrońcami zieleni. Nie wiem czemu Psionikom nakazałeś atakować Władców, ale fajnie by było jakbyś wycofał te rozkazy. Jako znak dobrej woli dodam coś od siebie do Fringighów.

Ekste dokładnie przypatrzył się Fingighom. Próbowali tworzyć imperium, ale nie mieli żadnych władców. Niby podlegali psionikom, ale ci za bardzo nie interesowali się nimi. Do tego Sithari stworzył jakieś pseudostruktury społeczne wymierzone w szerzenie anarchii. Tak raczej nic się nie zbuduje. Ekste myślał jak tu pomóc. Stworzyć organizację? Bohatera, który poprowadzić ten robaczy ród w przyszłość?

Ekste po zebraniu wszystkich informacji zadziałał najlepiej jak potrafił. Tworząc dwa nowe koncepty. Natychmiast użył ich wobec Fringighów.

Cytat:
Hierarchia Władzy (Piramida) - Zwykły Koncept - istoty posiadające ten koncept dążą do stworzenia hierarchii władzy w kształcie piramidy. Na samej górze jest jeden władca, pod którego podlegają wszyscy poprzez kolejne stadia drabiny feudalnej. Komórki społeczne dbają o jednolity rozwój wszystkich, a wszelkie akta sprzeciwu są znacznie szybciej identyfikowane i niszczone niż w przypadku niezhierarchizowanego społeczeństwa.
Cytat:
Żądza Władzy - Zwykły Koncept - istoty posiadające ten koncept dążą do zwiększenia swojej władzy. W przypadku dodatkowego istnienia drabiny feudalnej Żądza Władzy zachęca do wspinania się na kolejne szczeble. Bez drabiny feudalnej Żądza Władzy polega na chęci narzucenia swojej woli jak największej ilości innych przedstawicieli gatunku. W przypadku osoby znajdującej się na szczycie Żądza Władzy zachęca do powiększania swoich włości.
* Koncept może zostać uznany za negatywny. Dezaktywowanie go przez inne bóstwo niż nadający je kosztuje 2 PM
Zwykły Koncept (⚫) - niebojowe koncepty, które można by było spotkać w starożytnej Grecji i Rzymie. Kowalstwo, Literatura, Rzeźba i Architektura to przykłady zwykłych konceptów. Świadome Życie może samo wykonać dla siebie proste schronienia, takie jak szałasy, lecz zwykły koncept mógłby znacznie polepszyć jakość ich życia, pozwalając im na stworzenie drewnianych domów, a nawet kamiennych twierdz. Architektura jako koncept mogłaby pozwolić na bardziej egzotyczne budowle, np. Piramidy. Pomyśl o Architekturze jak o koncepcie reprezentującym wyjątkowy styl, np. aztecki, brytyjski lub gotycki.

Ekste dążąc do realizacji wielkiego planu powiększył swoją moc. Te dwa najnowsze koncepty współgrały z aktem stworzenia Władców Żywych Trupów, choć im samym nie nadał tych konceptów. Nie potrzebowali ich. Wszystko grało jak trzeba.

Cytat:
Nowa Domena! Szlachectwo (Władza) dzięki zaangażowaniu w tworzenie hierarchii władzy Ekste stworzył fundamenty pod stworzenie nierówności społecznych. Nierówności te mogą mieć charakter pozytywny, gdy nie dobra materialne decydują o umiejscowieniu w drabinie feudalnej, ale wielkość samodoskonalenia. Wielkie wartości przekazywane na kolejne pokolenia. Niestety z wartościami samodoskonalenia mogą iść w parze dobra materialne, które często korumpują kolejne pokolenia i stwarzając, że rody podupadaja. Wtem jednak powstaje nowa grupa przejmująca władzę. Nowa szlachta osiagająca szczyt i strącająca niżej przegranych lub unicestwiająca ich zupełnie.
Pozyskanie Domeny (⚫⚫⚫) - nadaje bogu nową Domenę razem z pasującym do niej Portfolio. Aby pozyskać Domenę, należy najpierw wydać 7 PM na cuda i akcje związane z daną domeną. Moc pozyskania Domeny nie wicza się do tych 7 PM.
 
Anonim jest offline  
Stary 01-03-2014, 13:33   #26
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
Nah radowało się z tego co robili podwładni Fraghenratha, czymże było dla Apostoła Życia odnowienie populacji, którą oni próbowali zniszczyć? Nie minęło nawet tyle czasu ile myśl potrzebuje by wytworzyć się w umyśle. Próba usunięcia bakterii była daremna.

Nah zobaczyło też jak Sithari kładzie fundamenty pod mord i chaos. Samo Nah również było chaotyczne w swej naturze, jednak dostrzegł nową niszę dla swych małych stworzeń. Tak powstały bakterie żywiące się metalami. Powodowały korozję i rozsypywanie się konstrukcji z takowych.

Tworzenie mniejszego życia, akcja darmowa.



Nah wiedziało też, że trzeba zająć się jakimś większym planem. Nah postanowiło w końcu stworzyć pierwszą rasę rozumną. Taką, która będzie służyć i oddawać swą cześć, mnożąc się przy tym i zasiedlając wszystkie krainy. Tak powstali pierwsi Dyourani. Wodne stworzenia przypominające gady, wielkości człowieka. Potrafili oni oddychać zarówno pod wodą jak i na powietrzu gdyż Nah obdarzyło ich zarówno płucami jak i skrzelami.


Większe Życie - przykładowo Giganci lub Prawdziwe Fae. Większe Życie otrzymuje bonus +1 do walki i może korzystać z zaawansowanych i magicznych konceptów. 2 PM dla Nah



Nah nadało im też system który pozwolił stworzyć społeczeństwo, które podzielone było na kasty. Nah zadbało też by odpowiednie kasty posiadały odpowiednie cechy. Nah upewniło się też by jego twory nie poddały się woli boga chaosu.
Stworzenie Społeczności (⚫) + Zwykły Koncept (system kastowy) (⚫) + Zwykły Koncept (⚫) (bezwzględne poddanie)


Tak powstali rządzący Kapłani obdarzeni najwyższym intelektem, Wojownicy którzy byli najsilniejsi i najzręczniejsi oraz kasta robotnicza, która nie cechowała się niczym szczególnym. Wszyscy oni bezgranicznie wierzyli swym zarządcom z kasty kapłańskiej, a ci rządzili wspólni bardzo sprawiedliwie.

Kasty mogły się krzyżować między sobą gdyż nadal był to jeden gatunek, a potomstwo nadal podlegało dekretowi.
 

Ostatnio edytowane przez t0m3ek : 01-03-2014 o 14:56. Powód: Usunięcie wzmianki o uzbrojeniu, bakterie żywiące się metalem zostają.
t0m3ek jest offline  
Stary 01-03-2014, 21:00   #27
 
Gruandotrop's Avatar
 
Reputacja: 1 Gruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodzeGruandotrop jest na bardzo dobrej drodze
Fraghernath obserwował bóstwo Nah, w tym czasie szybko namnażające się robactwo, przyprowadziły dziwne istoty, które znaleźli pewnego razu na brzegu wyspy. Był to twory Fraghernatha, odznaczające rybią budową ciała. Grandherianie przystosowali swoje ciało, do możliwości oddychania pod wodą. Chociaż nadal, żyli oni na ziemi ich ciała, mogły spokojnie radzić sobię pod wodą.

Na setce szalonych ust Fraghernatha, pojawił się szaleńczy uśmiech, który mógł oznaczać jedno. Był gotowy do Ataku. Fraghnerath, szaleńczo wił się w kosmicznej próżni obserwując to co dzieje się wokół niego, polubił nowe Bóstwo, które było podobne do niego, było CHAOSEM. Fraghernath, jednak miał coś innego do zrobienia. Grandharianie na jego polecenie za czeli osiedlać się morzu, znajdującym się w 2 warstwie od czasów Aegr. Przyjrzał się znajdującym w tamtych terenach rasą. Po czym, w stronę Nah wyruszyły oczy świdrując go wzrokiem. Z ust fraghernath'a wybrzmiały słowa:
- Czy napewno tego chcesz?- powiedział patrząc, na bóstwo z pożałowaniem-KOSZTEM GRZYBA ZABIĆ SWOJE DZIECI? Czy nie widzisz, że żywe budowle są lepsze, od tych z kamienia? Czemu starasz się mnie zirytować? Wiesz co widzę, jak patrzę na ciebie MILLIONY NIEWOLNIKÓW, HERETYKÓW, KTÓRZY KIEDYŚ MI PRZESZKODZILI. JESTEM ZŁY, JEDNAK PODĄŻAM KODEKSEM, KTÓRY SPRAWIA, ŻE MOJE STWORY NIE BĘDĄ ODDZIAŁYWAŁY NA TWÓJ ŚWIAT, BĘDĄ TYRANAMI I DESPOTAMI, ALE RÓWNIEŻ SĘDZIAMI.

Po chwili jednak, działalność złośliwych bakterii ustała, Grandherianie byli zręcznymi Medykami, więc uznając, że nie mogąc ich zniszczyć postanowili, je unieszkodliwić. Na podstawie badań Robactwa i nowych tworów żyjących w morzu w 2 warstwie, wytworzyli pewien specyfik, który zaaplikowany w grzyba powodował uodpornienie, go na działanie pasożyta. Populacja Grandherian poprzez znaczne ułatwianie życia zaczęła rosnąć, powodując zasiedlanie morza 1 warstwy.
 

Ostatnio edytowane przez Gruandotrop : 01-03-2014 o 21:31. Powód: Poprawa szczegółów.
Gruandotrop jest offline  
Stary 01-03-2014, 22:26   #28
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
- Już mi się znudziła ta zabawa. - Powiedziało Nah i nie ingerowało już w bakterie grzybożerne. Jeśli jakieś przeżyją dzięki dekretowi, widać tak miało być. Jednak to co powiedział Frag dało Nah do myślenia. Bóstwo musiało zaplanować coś wobec swej rasy.
 

Ostatnio edytowane przez t0m3ek : 01-03-2014 o 23:02. Powód: Nie mam tylu PM
t0m3ek jest offline  
Stary 02-03-2014, 09:32   #29
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Ekste ludowi Dyouranów podarował wiedzę na temat Botaniki, Hierarchii Władzy (Piramida) i Żądzy Władzy.
 
Anonim jest offline  
Stary 02-03-2014, 10:39   #30
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
I nagle stało się coś, czego ani Fatum, an inni bogowie nie orzewidzieli. Z odchłani czasu i przestrzeni o jawiła się kolejna potęga, bóstwo, którego pojawienie się miało w przyszłości zachwiać równowagą świata. Nowe bóstwo nie było, delikatnie rzecz ujmując śliczne. Jego ciało było jak ulepione z piaskowych drobin. Shukaku, bo tak się nazywał miał objąć stanowisko boga wiatru i piasku. Gdu podszedł do tworu innych bogów, planecie pustej i jałowej jak pustynia tchnął w nią cząstkę swojej mocy. Zerwał się wiatr niosąc drobiny piasku. Shukaku przyglądał się temu jak urzeczony.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:33.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172