Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-05-2014, 12:56   #501
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Daje immunitet Bananowi, jak chce to go sobie zbada kiedy przerwa obiadowa się skończy. Sama ma dość czekania i patrzenia jak wszyscy jedzą i nie mogą skończyć. Siada na dywan żeby polecieć do lochów, jeśli Carnago wyrazi taką wolę to zabiera go ze sobą. Blokadę drogi ominie bokiem.

Na miejscu o ile dotrze bez przeszkód, oczywiście nie zsiadając z dywanu, zjada łamiszczękę i już w demo-lochu przelatuje przez tunel z wodą na drugą stronę.
 
Agape jest offline  
Stary 14-05-2014, 14:23   #502
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Amazonka-kanibal tupnęła w klapę, chcąc uciszyć obcokrajowca. Nie lubiła, kiedy ktoś używał nieznanego jej języka.
-Ach, olać to - stwierdziła i zeszła z klapy, udając się w stronę kotar, które chciała rozsunąć.
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Cold jest offline  
Stary 14-05-2014, 16:50   #503
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
- To słabo kolego bo to znaczy że mamy wpierdol jak tam dojdziemy.
 
t0m3ek jest offline  
Stary 14-05-2014, 20:48   #504
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Maven spojrzał na kobietę.

-Tak, masz racje moi bliscy zginęli w wielkiej bitwie. Ale nie, nie będę ich opłakiwać każdy z nich zginął śmiercią wojownika i mnie ona czeka. -Wilkołak spojrzał w niebo i pokazał kły w lekkim uśmiechu. -Ale jeszcze nie teraz.. jeszcze nie.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Dreak jest offline  
Stary 14-05-2014, 22:55   #505
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Maven:
- Widzisz, tutaj było inaczej. Ludzie chcieli pomóc tam na dole, a weszli w pułapkę. Spora część z nich nadal żyje. Przynajmniej mam taką nadzieję. Z opowieści Kucharki, którą uratowali Mbutu i Byku wynika, że ludzie poukrywali się w różnych mniejszych pokojach. - powiedziała ci i nagle zamilkła wpatrzona w jeden z budynków - Tu na przykład żył jeden z twojej rasy. On też poszedł tam na dół.

Byku, Mbutu, Carnago:
Wróciliście do Bóbkowa i Mbutu wypił kilka głębszych, żeby uspokoić się. Teraz był znów gotów rzuć gumę i skopywać tyłki. W karczmie był również Carnago. Sfinalizował właśnie interes z Grabarzem i był szczęśliwy. Zaraz pobiegł do Edyty i wyszedł z nią na zewnątrz, a potem zakupił to co chciał. Tak samo u Szamana Banana. Wydaje się, że razem będziecie musieli wracać do Lochów. Na ulicy jest jeszcze Maven.

Byku, Mbutu, Carnago, Maven:
Czujecie w kościach, że na drodze do Lochów spotkacie jakieś zagrożenie. Może lepiej by było umówić się co do sposobu działania, a nie tak na pałę Mbutu iść? Z drugiej strony taktyka na pałę wychodziła wam do tej pory całkiem nieźle.

Aegae:
Odsłoniłaś kurtynę, a tam jakiś ork siedzi na klopie. Spojrzał na ciebie, a potem sięgnął po magiczny zwój. Niestety ma spodnie opuszczone do kostek, więc ciężko mu będzie walczyć. Dalej są drzwi do kolejnego pomieszczenia. Cokolwiek wali w klapę to zaraz ją przebije.

Khaz:
Jeden z nich podrapał się po głowie. Blef chwycił, ale właściwie co chcesz zaprezentować? Opisz dokładnie sztuczkę.

Inneth:
Lecąc do Lochów zauważyłaś dwa wielkie ptaki. Jeżeli nie zamierzasz z nimi walczyć to lepiej wyląduj. No chyba, że chcesz walczyć. Wielkie to może za dużo powiedziane. Są wielkości dużych psów. I właściwie mają pyski jak psy. Dziwne. Jakaś miejscowa mutacja gryfów? W każdym razie już z daleka warczą na ciebie.

Garnath:
[z odpisu 39 początek] W końcu trafiłeś do pomieszczenia bliźniaczego do tego Pierwszego. Przynajmniej jeśli chodzi o dwa małe pokoje, kolumnę w centrum i kolumienki współtworzące pole siłowe. Tu jednak nie było skrzyni, nie było (prawdopodobnie) pola siłowego, recepcji, ani wrót do lasu. Były natomiast stoiska z wystawami uzbrojenia. Niektóre z tych broni widziałeś pierwszy raz w życiu. Pod ścianą stały również oparte magiczne portale. Nieaktywne. Przy nich na niebieskim fotelu siedziała owadzia istota w białym ubraniu. Miał przy sobie torbę pełną metalowych kijków.
- Witam zwiedzającego. - powiedział w tonie pozytywnym, choć wyraz jego twarzy... no to owad, nic nie potrafisz odczytać z jego mimiki. Jest wzrostu ludzkiego. Jego dłonie są trójpalczaste i ich wierzchnia część pokryta jest chityną. - Sądząc po wyglądzie pan zwiedzający jest z Gór Wurisz?
- Grzyby są niesmaczne. W sumie, to coś ty za jeden? W sensie, sądziłem, że to jakieś demo, a tu dodatkowe postacie?
-Tak. Gdzie tu jest zejście na następny poziom?- chwilowo jakoś tak nastawił się na to jedno i już.
- To te schody. Jak jest w twoich czasach?
- Grzyby niesmaczne. Podstawowe źródło pożywienia krasnoludów. Ciekawa informacja. Tak, to jest demo, ale jak ci już recepcjonistka powiedziała to jest dodatkowa rzeczywistość zapętlona z kopiami, które tu przebywają. Rzeczywistość powstaje, gdy ktoś tu wchodzi i znika, gdy odchodzą. Tyle, że jeżeli to nie jest twój pierwszy pobyt to pewnie zorientowałeś się, że niektóre rzeczy można stąd zabrać. Te darmowe próbki. Pomyśl, że działa to też w drugą stronę. To co tu mówię to żadne tajemnice. Za tajemnice trzeba zapłacić. - Uśmiechnął się do ciebie najwyraźniej oczekując gratyfikacji pieniężnej. Nie trzeba geniusza, żeby zrozumieć, że za friko dałeś "ciekawą informację". Co do schodów to są to zwyczajne schody. Niestety nie widać drugiego poziomu - to znaczy, zakryte to jest pustką, czy też nieprzeniknionym mrokiem. Światło z pomieszczenia, w którym stoisz po prostu dotyka pustki i tyle. Nie to, że jest jakiś cień. Nie. Po prostu czerń.
 
Anonim jest offline  
Stary 16-05-2014, 10:30   #506
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Czujecie to panowie? Zupełnie jakby los chciał nam się dobrać do zadków. Nic to. Zbierzmy resztę teamu i ruszajmy. Ja bym sobie po drodze kupił jeszcze jaką dwuręczną pałę czy co.
 
Stalowy jest offline  
Stary 16-05-2014, 10:54   #507
 
Demoon's Avatar
 
Reputacja: 1 Demoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodzeDemoon jest na bardzo dobrej drodze
- Czuję. Wali przypałem, dobrze to znam. - Zgodziłem się z Czarnuchem.


- Co do planu działania, to myślę, że jest prosty. Mamy trzech tanków i jednego arczera. Do tego psa. Pies z Mavenem idą z przodu próbując wyczuć zagrożenie (czy Maven ma Węch? czy mój Smok może niuchać wrogów?), z Mbutu gotowym do akcji. Jak się pojawi większa grupa wrogów to nie skaczcie na nich od razu, albo ja piznę fyjderbolem albo Byku, bo może. Przy mniejszych grupach nie ma sensu, ja na pewno będę skupiał ogień na jakichś czarakach czy bossach. Nu, to chyba wsio?

- Co do zbierania reszty teamu, no to chyba nie ma kogo... Aegea i Garnath zostali w Lochach, Inneth właśnie tam poleciała, Khaza to nie widziałem już uhuhuhuu - Machnąłem ręką. - Tyle.
 
Demoon jest offline  
Stary 16-05-2014, 15:05   #508
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Aegea zasłoniła orka z powrotem, po czym odwróciła się w stronę klapy. Chciała zobaczyć, kto tak pragnął się tu dostać.
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Cold jest offline  
Stary 16-05-2014, 17:32   #509
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
- No ja tez potrzebuję co lepsze, jakiś topór czy młot dwuręczny.
 
t0m3ek jest offline  
Stary 16-05-2014, 17:46   #510
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
-No panowie, teraz się skupcie, musze się przygotować przez chwile. - mówie na tyle wolno, żeby ich tępe mózgi zrozumiały. -Odwróćcie się do ściany i liczcie do stu. Potraficie? A jak doliczycie to pokaże wam sztuczkę
Jak tylko się odwracają to podrzynam im gardła a potem sobie idę.
 
piotrek.ghost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:28.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172