Uh och... witam wszystkich :D

również witam.

Nic ponad standard. Pochodnię, fajną lampę (tzn Westerfelda, ale o tym juz była mowa), ostrze (miecz).

Anonimie tego właśnie spodziewałem się po Wojowniku :)

Ta kolejka poszła szybko i to cieszy. Jest i mój drugi post i już zaczyna się akcja.
Po kilku godzinach spokojnego marszu, grupa rozbija obóz i tutaj następuje kilka wydarzeń w krótkim czasie:
- pojawia się spóźniony Vigo Paredes - Jaracz, dobrze byłoby wyjaśnić przyczynę spóźnienia, o ile nie wszystkim, to na pewno dowódcom i Thorumowi;
- pojawia się jakiś znajomek Unterhagena i oddala się z nim na rozmowę;
- na horyzoncie przed wami czarne chmury. Może to zbliżający się deszcz, a może Pomroka. Dowództwo, czy to w pojedynkę, czy też po naradzie ze wszystkim musi podjąć decyzję, co dalej. Saverock masz tutaj decydujący głos, ale musisz się liczyć ze zdaniem Unterhagena;
- Duus, archiwista i przyrodnik, zauważa kołujące w pobliżu padlinożerne ptaki. Oczywiście poinformuje o tym wszystkich, więc wszyscy mogą się włączyć do dyskusji, co z tym fantem zrobić.


Na razie poruszacie się ubitym traktem, jest to bezpieczny szlak, który wytyczył Westerweld i którym szedł w czasie swojego ostatniego konwoju. Najbliższa oaza, czyli miejsce bezpieczne nawet w czasie pojawienia się Pomroki znajduje się jakąś godzinę marszu przed wami.

Mój post jest. Jak napisałem, na zwiad może się z nami udać jeszcze jedna osoba. Myślę, że to i tak już dużo, ale nie chcę zmuszać wszystkich do siedzenia w obozie.

Saverock tak, jak ci pisałem w tym momencie ty masz decydujący głos w tej sprawie. Unterhagen jest zajęty i nawet gdyby miał odmienne zdanie nie będzie protestował. Co do osoby Thoruma to popiera twoje pomysły.
Jesteś w tej chwili dowódcą, więc musisz wydać jasne polecenia. Równie dobrze możesz zdecydować, że cała grupa jedzie w kierunku kołujących ptaków, jak i kazać wszystkim zostać.

A jak wiesz z poprzedniej sesji u mnie raczej nie ma przestojów w akcji, więc gdziekolwiek się kto znajdzie na pewno będzie musiał podejmować ważne dla siebie i reszty decyzje. :)

W takim razie trochę tam poprawię w poście ten ostatni fragment. W skrócie wyślę pozostałych do najbliższej oazy. My pójdziemy na zwiad i jak sprawdzimy co i jak, to dołączymy do nich. Taki jest plan, ale jak wiadomo, plany nie zawsze się udają do końca :P

uch och... wiem, że minimum miały być dwa posty na tydzień ale... że w ciągu kilku godzin niemal wszyscy się wypowiedzą... a ja tu chciałam jeszcze chwilę porozmawiać z elfem i może dowiedzieć się co z tym ekwipunkiem? :)

Aha wybacz Asderuki miało do ciebie pójść PW na ten temat.
Zapomniałem, mea culpa.
Thorum oczywiście zgodzi się na uzupełnienie twojego ekwipunku o niezbędne rzeczy, więc spokojnie możesz wypisać co ci jest potrzebne.
Gdybym coś uznał za niemożliwe, przegięte, czy w inny sposób nie dostępne, to dam znać.

Co do tempa... no cóż nie zamierzam nikogo hamować. W poprzedniej sesji, fakt, że graczy była tylko czwórka, tempo było różne.
Umawialiśmy się tak samo, jak tutaj na minimum dwa posty w tygodniu, ale w praktyce wyglądało to tak, że czasami były posty codziennie, czasami tura rozkładała się na na dwa, trzy dni.
Tutaj zapewne będzie podobnie. Wszystko rozgrywamy na forum, więc siłą rzeczy posty będą w miarę krótkie. Także moje. Ten jest chyba wyjątkiem, bo było kilka rzeczy do opisania i wyszło trochę znaków do czytania.

Jeżeli chcesz rozegrać z kimś rozmowę, a nie chcesz pisać post za post, to skontaktuj się z danym graczem przez PW i omów kwestię. Jeżeli uznacie za stosowne to wrzućcie post z tej rozmowy. Pozostali gracze nie muszą wiedzieć o czym rozmawialiście na stronie, ale MG oczywiście lubi być dobrze poinformowany, więc stenogram rozmów i wnioski z nich, poproszę do mnie n PW. :)

Czy ktoś planuje coś dodać, czy mogę rozpocząć pracę nad postem?