W długi weekend jestem na wyjeździe, ale po powrocie w poniedziałek najpóźniej będzie post szanowny MG ;P

Takie info dla wszystkich w sumie :p
Po pierwsze post będzie w poniedziałek najdalej. Ten.
Po drugie- Ci co nie odpisują. Wasze postaci będą npcowane i może być tak, że MG je uśmierci. Póki żyją jednak taka osoba która nie odpisuje będzie mogła wrócić do gry, z tym zastrzeżeniem, że jeśli coś zadecydował MG podczas npcowania...no cóż. To to się liczy i nie ma odwołania. (Na przykład osłaniał tyły, a gracz by tego nie chciał. Trudno- życie, jeżeli ktoś chce wejść podczas osłaniania tyłów to właśnie od tego momentu, mam nadzieję, że to jasne jest)
No to tyle :)

Cóż poślizg spory, ale lepiej późno niż wcale :wink: . Przepraszam za tę nieterminowość.

Spokojnie to i ja nie odpisałem w poniedziałek, jak się zapowiadałem ;)

Dziękuję wszystkim za sesję :)
Chciałem powiedzieć, że mieliśmy obsuwy, nie szło nam i w końcu po dwóch miesiącach jakoś docieramy do września i...z miasta do karczmy. W tym tempie nie rozwiążemy butów, a co dopiero zagadek i fabuły. ;)

Chciałem podziękować Dragorowi za to, że odpisał, jak dobrze pamiętam, zawsze! Ani razu nie pominął postowania w swojej kolejce.

Szkoda, naprawdę szkoda, ale nie widzę sensu dalej prowadzić tej sesji. Dzisiaj mija tydzień i tylko jego post wisi... Kanna nawet nie określiła się co dalej z nią, poza "sesja jest sandboxowa" (No, nie jest w sumie bo sandbox to nie długie terminy odpisów...)

Dziękuję też całej reszcie za sesje, w szczególności Erissie, bo historia jej postaci była naprawdę świetna! Miała potężny potencjał i jeżeli będę prowadził jeszcze wiedźmina, to ta postać z automatu się dostaje!

No to chyba na tyle...
Reasumując: Dzięki za wszystko ale to sensu nie ma z taką częstotliwością, a sesję proszę przenieść do archiwum
Do zobaczenia na szlaku
Wasz Robal.

Ech, szkoda. No cóż, mam nadziję że będzie można jeszcze w pyszłości u ciebie pograć. Dzieki za grę :)

Cóż, bywa.. :/
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na innych szlakach.

Szkoda, ale jestem w stanie to zrozumieć.

Szczerze mówiąc sam nie wiem dlaczego tak mozolnie nam szło. Z góry przepraszam za swoją kiepską dyspozycję, ale starałem się odpisywać przynajmniej ten raz na kolejkę. Tylko tą ostatnią zupełnie zaniedbałem.

Swoja drogą sesje z wiedźmina obarczone są chyba jakąś klątwą.