12-09-2014, 19:16 | #11 |
Reputacja: 1 | Tak więc jest tutaj naprawdę intrygująco. Zafascynowana patrzę to tu to tam. A jak zaburczało mi w brzuchu to się za niego złapałam. Jakoś nie lubię gdy to słychać... - No to ciekawie tu macie - stwierdziłam w końcu i w końcu podeszłam do ogniska i niezbyt pewnie się przysiadłam. Najpierw wypadałoby się rozejrzeć za czymkolwiek do picia. - Umm macie coś do picia na zbyciu? - spytałam się w końcu mężczyzn. Jak zwykle w takich sytuacjach nie mam pojęcia co robić. |