Jest i deklaracja ode mnie - tak, jak napisałem, w razie jakichś problemów, Orla wycofa się do Hurgara i Franza.

To może inne pytanie - dobrze się domyślam, że wóz transportujący kamień jest typową, odkrytą kołówką na dwóch osiach? Zmierzam do tego, że ewentualne zagrożenie (wielkości, strzelam, człowieka) byłoby widoczne nawet z daleka?

Tak i nie :)

Tak, odkryta dwuośka i nie, nie byłby widoczny, gdyby nie chciał być widoczny. Ona stoi na boku względem was, więc teoretycznie można by było wejść do wozu i przytulić się do dna.

Sprostowanie - droga nie jest przejezdna. Tak jak pisałem: bok wozu częściowo leży na trawie, a częściowo na drodze. Na drodze znajdują się wszystkie kamienie z wozu.

Niemniej teren, na którym położony jest przejazd jest względnie płaski. Nie ma żadnych rowów.

Moje przeoczenie - więc drobna edycja.

Zapomniałem napisać, termin oczywiście do końca poniedziałku - 07.12.2015r. :)

Poszedł mój odpis, dzięki MG za możliwość samodzielnego "światotworzenia", można się dzięki temu trochę pobawić z postacią :D. Orla się już o tym przekonała xD. I tak jak pisałem na PW, możesz oczywiście wykorzystać motyw kobiety w czerni, jeśli będziesz potrzebował/chciał :).

Wszystko, co dzieje się w głowie postaci zależy wyłącznie od gracza ;)
Przynajmniej w znakomitej większości.

Użyję tu nazwy fundacji założonej przez niewidomego, polskiego wspinacza górskiego: "Nie widzę przeszkód" :)

Bo fantazja jest od tego, aby (postacią) bawić się na całego!

Pozwoliłem sobie w odpisie wejść trochę w świat, ale jak nie będzie na to zgody to usunięcie tego akapitu nie robi szkody pozostałej treści.

Jak dla mnie jest w porządku :)