Poczekamy:) Powodzenia!

Wybaczcie zwłokę i dziękuję każdemu z was za dużą ilość cierpliwości i ogromny kredyt zaufania... Demony zostały przegnane i wracamy z większą siłą niż wcześniej! Zapraszam standardowo na doca i tam przeprowadzimy całą akcję.

Ackerley nie bierze udziału w obradach, gdyż postanowił zostać w gospodzie.

No to cóż. Oficjalnie:

Post stoi. Wybaczcie, krótszy odpis, ale postanowiłem lekko zwolnić i podzielić całą scenę na pół (czyli na tą i na przyszłą turę). Możecie spokojnie opisać jak zachowuje się postać, jak daje sobie z tym radę, jak walczy z tym, żeby nie ogarnęło ją szaleństwo.

Możecie napisać posta samemu bądź razem, ja również jestem do waszych usług na docu jeśli chcielibyście rozegrać jakąś interakcję z NPC :)

W każdym bądź razie.

Wracamy na wspólnego doca. Waszą eskortę stanowią Brego, Dave i trzech innych najemników, których Rina poznała w tawernie. Odzyskaliście swoją broń, Marcus nie odczuwa już bólu po pobiciu, a Ackerley nieco kuleje, jednak wszyscy dadzą radę iść sami. Powoli kończymy intro i rozpoczynamy prawdziwą przygodę ;)

Cóż...

Macie jakieś 6 godzin snu. Możecie się namówić i przygotować, około 10 rano wyruszacie.

W workach macie różne ubrania, więc każdy spokojnie może znaleźć coś dla siebie (nie Cao, tevinterskich szat tam nie ma :D ). W jednym pokoju są najemnicy, Bratter i ambasadorowie Loghaina. W drugim wasze postacie, Brego i... Tak, Dave! (nie musisz dziękować -2- :D ).

To jedziemy...

W związku z tym, że dziś w nocy minie miesiąc, przywołuje Was, Kochani, do siebie!:) Mnie też ta prędkość odpowiada, ale nie przesadzajmy.

Rozumiem, że sesja upadła, tak?

Witam was wszystkich ponownie :) Wznawiamy wszystko na... Nieco odmienionych zasadach. W związku z tym, że ostatnio mój 'niedobór czasu' zmienił się na 'brak czasu', jestem wam w stanie odpisywać tylko i wyłącznie w weekendy, ale na doca mogę zajrzeć codziennie ok 22 :) Sądzę, że jakoś damy radę, co najwyżej będziemy wydłużać nieco tury i będę się starał przygotowywać materiały z wyprzedzeniem, żeby szybko wyrabiać się z postami :) Więc standardowo poprosiłbym was jeszcze o deklarację chęci dalszej gry w temacie komentarzy :)

To jedziemy dalej...

Noo, wreszcie! :jupi: Masz moje miecze!

Post krótki, ale lekko dynamizujemy akcję. Proszę z was o krótkie deklaracje o docu i ja na bieżąco będę uaktualniał całą sytuację. Jeśli będą jakieś pytania to zapraszam :)

Poglądowa Mapka



Nadjeżdżają od północy.