lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   Drużyna poszukiwaczy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/16119-druzyna-poszukiwaczy.html)

smok burzy 08-05-2016 15:16

Odważny człek potrzebny od zaraz usłyszała przy magicznym kręgu.
Na zachodniej równinie zalęgły się upiorne ogary odcinając szpital od dostaw
wywaru z mandragory .-Ten który wybije psy i dostarczy do szpitala pięć mandragor
otrzyma w podzięce sto pięćdziesiąt sztuk złota i lekcję wiedzy tajemnej.

Adi 08-05-2016 15:29

Pesara w zamyśleniu szła przed siebie gdy ktoś zawołał.
-Ja jestem chętna - powiedziała elfka przeczesując włosy. Podbiegła do jegomościa i zapytała -Którędy? - zadała pytanie Pesara dodając w myślach Sto pięćdziesiąt sztuk złota od tak. Wreszcie coś się dzieje - pomyślała elfka zacierając dłonią o dłoń w geście, że nie może doczekać się zadania.

smok burzy 08-05-2016 16:07

-Na wschód przy granicy z wielkim lasem znajdziesz polanę.
-Na niej rosną mandragory i tam zalęgły się ogary.
Odpowiedział starszy mężczyzna. poślij całą szóstkę s powrotem do piekła i przynieś rośliny
wtedy dostaniesz pieniądze.

Sakal 08-05-2016 16:12

- Aha - mruknął. - I co w związku z tym? Nie mam czasu na takie gierki. Spierdalajcie. - Wyciągnął miecz i skierował ostrze ku gardłu herszta bandy. - W przeciwnym wypadku położę trupem każdego z was, zrozumiano?
Ręce już mu nie drżały, wzrok w jakiś nienaturalny sposób skupił się na przyszłych ofiarach, a cienie wokół zdawały się szeptać do zbójców. Słowa te były dla nich kompletnie niezrozumiałe. Nie byłoby w tym nic dziwnego, przecież nie mogli poznać narzecza sprzed tysiącleci.
- A jeżeli podniesiecie na mnie oręż, to będziecie zdychać godzinami. Wyraziłem się dostatecznie jasno?

smok burzy 08-05-2016 20:23

-Zrozumieliśmy wybacz panie wyjąkał herszt bandy.
Wybacz tylko puść nas żywych. Próbował panować nad stresem
związanym z klingą przy jego gardle.Rozejdziemy się i o wszystkim zapomnimy ok
odparł nerwowo.

Adi 09-05-2016 13:09

-Dobrze - skinęła głową elfka. Po czym radośnie odskakując ruszyła w stronę miejsca, o którym mówił starzec. Wsiadła na konia, którego wygrała i spokojnie ruszyła w podróż.

Sakal 15-05-2016 10:45

A więc, panowie…
Sięgnął ręką ku kieszeni i szybko wyciągnął sake. Buteleczka wyślizgnęła mu się z dłoni, a jej zawartość w postaci milionów malusieńkich kropelek spryskała zbójców. Po tym, jak butelka opadła na ziemię i rozpadła się na kilka ostrych jak brzytwa kawałków, przemówił chłodno:
Teraz moglibyśmy się napić, panowie. Jednakże wy pewnie tego nie chcecie, więc radzę po prostu odejść.
Jego koń parsknął głośnie i wyrywał się do przodu, aby stratować tę czwórkę, mimo to łatwo było nad nim zapanować nawet używając jedynie nóg. Jeździec uśmiechnął się paskudnie, a następnie ponownie obrzucił ich spojrzeniem.

smok burzy 15-05-2016 11:22

Trójka pomagierów herszta była wyraźnie zrezygnowana
(zwłaszcza zadbany)jednak.Sam wódź zbójców był wściekły i po wydał Komedę.
-Na niego!Wykrzyknął i po chwili w stronę wędrowca biegła cała trójka jego pomagierów.
On sam wymierzył w wędrowca cios niemal strącając go z konia.

Sakal 15-05-2016 14:05

Bredzący od rzeczy idiota" - Skwitował w myślach, podczas gdy jego koń stanął dęba. - "To najprawdopodobniej będzie aż za proste, no ale cóż...".
Herszt bandy zakrzyknął pod wpływem okropnego bólu, po czym opadł na niego potężny cios mieczem oraz końskie kopyta, następnie zwierze wykonało kilka kroków do tyłu. Jeździec ocenił szybko czas, jaki zajmie miecznikom dotarcie do zasięgu jego klingi i parę sekund przed tym faktem popędził konia tak, że ten stratował tego po prawej. Jego towarzysz spotkał się z mieczem Repenta. Teraz pozostał jedynie bezużyteczny mag. Zanalizował go spojrzeniem, mając nadzieję, iż w końcu ktoś na górze domyśli się faktu, iż powinien mu w takim razie przekazać jakieś informacje.

smok burzy 15-05-2016 20:45

Wódź zbójców zatoczył koło po otrzymanym ciosie .
Miecznicy nie pozostali obojętni pierwszy który był celem szarży wymierzył
miecz w szyję konia.Ale mu się nie udało jedyne co osiągnął to połamane wszystkie żebra . Za to drugi w którego rapier wymierzył swój miecz nie pozostał
dłużny i wymierzył pchnięcie w brzuch wędrowca z zamiarem strącenia go z konia.
Po zamachu mieczem Repenta dosłownie stracił głowę.Mag widząc tą rzeź stwierdził.
-Walem to za mało mi płacą uciekał tak szybko że zgubił płaszcz.
Teraz został tylko herszt.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:59.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172