[Komentarze] "O czym szumią Szuwary - Opowieści prawdziwe" - Strona 37

Martinez · 23-06-2017, 14:44

Ta... wiedziałem, że coś z mim zrobiłem, ale nie wiedziałem co.
To właśnie pokazuje, że nawet notatki z sesji mają swój limit. Jego nazwisko jest na liście, ale bardziej w kategoriach - zaginiony. Nigdzie go nie ma. Tak więc, może coś takiego:

Ta wieża (jego dom) to wielkie archiwum ksiąg i dokumentów. W jego domu można odnaleźć mnóstwo dokumentów miejskich, które wyprowadził z Urzędu. Widać, że sekretarz blisko kolegował się z dawnym merem, panem Baptistem Bouchardem i chciał wyjaśnić jego śmierć. Odkrył w jego domu korytarze i chciał zlecić komuś ich zbadanie. Poszukiwał do tego kogoś zaufanego.

Widocznie nie skończyło się to dla niego dobrze, skoro na cmentarzu widnieje jego nazwisko na tablicy nagrobnej. Choć napis wydaje się ryty całkiem niedawno...

Ardel · 23-06-2017, 15:17

Mag - w sumie nie mam pomyslu. Wiec jezeli tez masz w glowie pustke, to olejmy ostatni dialog.

Mag · 23-06-2017, 16:04

Ardel, w sumie czasu jest sporo, może coś się urodzi w międzyczasie

Dhratlach · 23-06-2017, 16:06

Na przykład smoczek...

Mag · 23-06-2017, 16:18

A ja ci mówię: smok to problem, nie dość że meble pogryzie to i zasłony spali razem z całym domem

Ardel · 24-06-2017, 19:17

No dobrze... Post pożegnalny napisany.

Mogę teraz podziękować wszystkim za przyjemną rozgrywkę, chociaż brakowało mi tej zapowiadanej nudy. Co nie znaczy, że sesja była nieciekawa, czy też nie sprawiła mi przyjemności! Po prostu stworzony zielarz idealnie nadawał się do codzienności, a wcale nie do tego, co nastąpiło. Oczywiście to także był dodatkowy smaczek - przeciętny mieszkaniec musiał bawić się w bohatera. I zamiast leczyć brodawek, musiał dbać o prawne problemy i tortury znajomych. Zamiast poszerzać wiedzę o patologii, poznawał kontrolowanie golema. Zamiast walczyć z grypą, walczył z gnollem.

MG - piękna robota!
Gracze - też piękna robota!

Będę tęsknił za tą wiochą.

MTM · 30-06-2017, 21:33

Mój ostatni post wrzucony, tak więc to by było chyba na tyle.

Kiepski jestem w gadkach pożegnalnych, więc napiszę proste i szczere dziękuję. Dziękuję współgraczom oraz mistrzowi gry za tę przygodę. Jedno jest pewne: będę ją dobrze wspominał.

Żałuję, że nie wykorzystałem potencjału tej sesji oraz mojej postaci do końca. Wiem, że można było ugrać znacznie więcej, bowiem Marti słynie z tego, że zasypuje graczy możliwościami. Tak czy owak jestem zadowolony z tego, co przeżyłem i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy w tym gronie...

Wszak Wielki Budowniczy ma co do nas plany. Wielkie plany.
Całusy

Mag · 30-06-2017, 21:45

No i to był mój ostatni dialog w tej sesji <chlip>

Niesamowicie cieszę się, że miałam okazję zagrać w Szuwarach. Dzięki wielkie wszystkim graczom z których postaciami była okazja wejść w interakcje

Wszystko to zawdzięczamy Martinezowi, który odwali NIESAMOWICIE ogromnią, wielką, przeogromną robotę tworząc świat Szuwarków, prowadząc NPCów i trzymając nas wszystkich, całą naszą olbrzymią gromadkę w ryzach

Jesteś genialny Marti!

W tym miejscu też chciałam szczególne podziękować MTMowi. Gdyby nie jego upór w namawianiu mnie do udziału w sesji to cała ta zabawa by mnie ominęła, a Chloe nigdy by nie powstała - biorąc pod uwagę kto jest jej ojcem ma to podwójne dno

Do zobaczenia w przyszłych sesjach

Martinez · 30-06-2017, 23:06

ziękuję wszystkim za wspólną Grę. Było to całkiem przyjemne doświadczenie. Wiem, że wielu z Was chciało coś napisać, ale jakoś nie wyszło. Był jednak na to ponad tydzień, a data wdzięczna by coś kończyć lub zaczynać Liczę, że chociaż z tymi, najbardziej aktywnymi z Was, spotkam się gdzieś jeszcze kiedyś w jakiejś przygodzie. A tymczasem, borem - lasem, Szuwary zamykam.

Kostka · 30-06-2017, 23:45

Ekhem, ekhem.

Jako, że północ jeszcze nie wybiła, a wiadomo, że najlepiej pisze się tuż przed deadlainem, dorzucam do sesji swoje trzy grosze

Jednocześnie chcę podziękować Wam wszystkim, którzy włożyli w Szuwary trochę serca, a szczególnie Mistrzowi. To była moja pierwsza forumowa sesja i bez Was dalej byłabym pbf-ową gułą

Do (mam nadzieję) zobaczenia w kolejnych sesjach!

23-06-2017, 14:44	#361
Martinez Reputacja: 1	Ta... wiedziałem, że coś z mim zrobiłem, ale nie wiedziałem co. To właśnie pokazuje, że nawet notatki z sesji mają swój limit. Jego nazwisko jest na liście, ale bardziej w kategoriach - zaginiony. Nigdzie go nie ma. Tak więc, może coś takiego: Ta wieża (jego dom) to wielkie archiwum ksiąg i dokumentów. W jego domu można odnaleźć mnóstwo dokumentów miejskich, które wyprowadził z Urzędu. Widać, że sekretarz blisko kolegował się z dawnym merem, panem Baptistem Bouchardem i chciał wyjaśnić jego śmierć. Odkrył w jego domu korytarze i chciał zlecić komuś ich zbadanie. Poszukiwał do tego kogoś zaufanego. Widocznie nie skończyło się to dla niego dobrze, skoro na cmentarzu widnieje jego nazwisko na tablicy nagrobnej. Choć napis wydaje się ryty całkiem niedawno...

23-06-2017, 15:17	#362
Ardel Reputacja: 1	Mag - w sumie nie mam pomyslu. Wiec jezeli tez masz w glowie pustke, to olejmy ostatni dialog. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

23-06-2017, 16:04	#363
Mag Reputacja: 1	Ardel, w sumie czasu jest sporo, może coś się urodzi w międzyczasie __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

23-06-2017, 16:06	#364
Dhratlach Reputacja: 1	Na przykład smoczek... __________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

23-06-2017, 16:18	#365
Mag Reputacja: 1	A ja ci mówię: smok to problem, nie dość że meble pogryzie to i zasłony spali razem z całym domem __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

24-06-2017, 19:17	#366
Ardel Reputacja: 1	No dobrze... Post pożegnalny napisany. Mogę teraz podziękować wszystkim za przyjemną rozgrywkę, chociaż brakowało mi tej zapowiadanej nudy. Co nie znaczy, że sesja była nieciekawa, czy też nie sprawiła mi przyjemności! Po prostu stworzony zielarz idealnie nadawał się do codzienności, a wcale nie do tego, co nastąpiło. Oczywiście to także był dodatkowy smaczek - przeciętny mieszkaniec musiał bawić się w bohatera. I zamiast leczyć brodawek, musiał dbać o prawne problemy i tortury znajomych. Zamiast poszerzać wiedzę o patologii, poznawał kontrolowanie golema. Zamiast walczyć z grypą, walczył z gnollem. MG - piękna robota! Gracze - też piękna robota! Będę tęsknił za tą wiochą. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

30-06-2017, 21:33	#367
MTM Reputacja: 1	Mój ostatni post wrzucony, tak więc to by było chyba na tyle. Kiepski jestem w gadkach pożegnalnych, więc napiszę proste i szczere dziękuję. Dziękuję współgraczom oraz mistrzowi gry za tę przygodę. Jedno jest pewne: będę ją dobrze wspominał. Żałuję, że nie wykorzystałem potencjału tej sesji oraz mojej postaci do końca. Wiem, że można było ugrać znacznie więcej, bowiem Marti słynie z tego, że zasypuje graczy możliwościami. Tak czy owak jestem zadowolony z tego, co przeżyłem i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy w tym gronie... Wszak Wielki Budowniczy ma co do nas plany. Wielkie plany. Całusy __________________ "Pulvis et umbra sumus"

30-06-2017, 21:45	#368
Mag Reputacja: 1	No i to był mój ostatni dialog w tej sesji <chlip> Niesamowicie cieszę się, że miałam okazję zagrać w Szuwarach. Dzięki wielkie wszystkim graczom z których postaciami była okazja wejść w interakcje Wszystko to zawdzięczamy Martinezowi, który odwali NIESAMOWICIE ogromnią, wielką, przeogromną robotę tworząc świat Szuwarków, prowadząc NPCów i trzymając nas wszystkich, całą naszą olbrzymią gromadkę w ryzach Jesteś genialny Marti! W tym miejscu też chciałam szczególne podziękować MTMowi. Gdyby nie jego upór w namawianiu mnie do udziału w sesji to cała ta zabawa by mnie ominęła, a Chloe nigdy by nie powstała - biorąc pod uwagę kto jest jej ojcem ma to podwójne dno Do zobaczenia w przyszłych sesjach __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

30-06-2017, 23:06	#369
Martinez Reputacja: 1	ziękuję wszystkim za wspólną Grę. Było to całkiem przyjemne doświadczenie. Wiem, że wielu z Was chciało coś napisać, ale jakoś nie wyszło. Był jednak na to ponad tydzień, a data wdzięczna by coś kończyć lub zaczynać Liczę, że chociaż z tymi, najbardziej aktywnymi z Was, spotkam się gdzieś jeszcze kiedyś w jakiejś przygodzie. A tymczasem, borem - lasem, Szuwary zamykam. Ostatnio edytowane przez Martinez : 30-06-2017 o 23:14.

30-06-2017, 23:45	#370
Kostka Reputacja: 1	Ekhem, ekhem. Jako, że północ jeszcze nie wybiła, a wiadomo, że najlepiej pisze się tuż przed deadlainem, dorzucam do sesji swoje trzy grosze Jednocześnie chcę podziękować Wam wszystkim, którzy włożyli w Szuwary trochę serca, a szczególnie Mistrzowi. To była moja pierwsza forumowa sesja i bez Was dalej byłabym pbf-ową gułą Do (mam nadzieję) zobaczenia w kolejnych sesjach! __________________ Hmmm? Ostatnio edytowane przez Kostka : 30-06-2017 o 23:48.