Czas odkurzyć ten zapomniany kąt. Moi drodzy po długich... już czterech latach? :shock: Mogę ze spokojem ducha powiedzieć, że...

Skończyliśmy pierwszy etap sesji! :woow:

Koff koff!

Chciałam wam, którzy dzielnie odpisywali pomimo przestojów i trzymali się tej sesji pazurami i kopytami (co?), podziękować wam że to zrobiliście. Pozwoliliście mi poprowadzić wam pokręconą przygodę i mam nadzieję, że się dobrze bawiliście mimo wszystko :D

Myślę, że jednak, że warto dać temu odpocząć póki co. Jeśli wciąż będziecie chętni grać to za jakiś czas odezwę się do was i zaczniemy dalszy ciąg w już zupełnie innej odsłonie.

Dlatego też jeszcze raz dziękuję i ogłaszam całkiem oficjalnie sesję za zakończoną!

No to dzięki wszystkim za grę :)

Dziękuje i mg i współgraczom za sesję. Przygoda ciekawa, a postacie barwne. Dobre zakończenie, choć za Rybożerem będę tęsknić. Muszę powiedzieć że to co z pewnością zapadnie w pamięć to scenerie i baśniowe koncepty.

Zdecydowanie czekam na kolejną część w towarzystwie Gveira i Esmonda.