A właśnie, reakcja na lawinę. Najpewniej będzie seria bluzgów w dwóch językach. Może w większej ilości, jeśli MG się zgodzi z myślą że znajomość kilku przekleństw w danym języku nie wymaga jego znajomości.
I chodzi wściekły na samego siebie i na cały boży świat teraz.

Zawsze można założyć, że Rin jest spoza Imperium, bo imię nazbyt egzotyczne jak na Imperium, chociaż ja się nie znam, niech Gog się wypowie.

Padło pewne pytanie na docu, które później zniknie jak choć część osób się wypowie lub ja zadecyduję o rozwiązaniu rozważanej w pytaniu kwestii.

Właściwie to jest spoza imperium. :D Pochodzi ze Szmaragdowego Cesarstwa na dalekim wschodzie. Wolę się o nim nie wypowiadać, bo to raczej MG decyduje o tym, ile o nim wiedzą typowi ludzie z imperium <Choć wątpię, byśmy byli typowi, skoro gadamy o tym czy członkiem naszej kompani ma być... Szop>

Przebudzony szop w towarzystwie mnicha? Dla osób, które mają styczność z Praną (alchemicy, mnisi, ci od Łask, pomioty demonów) to chyba nic bardzo szokującego, ale zakładam, że to i tak rzadko spotykane :'D

Ew. możemy urządzić opis zbiorowej paniki.

W pierwszym moim poście pojawił się opis mojej postaci.

Ahem... ;-; Primus jak idzie w krzaki to... w zbroi sika?

A to Rin podgląda innych? o.o
Nieładnie, Rin, nieładnie. :P

Widać jak ktoś idzie w krzaki. Wielkiego tura w pełnej zbroi, a raczej jego zniknięcie, ciężko przeoczyć.

A śpi w zbroi? XD

Widzę, że Moni wyznaje filozofię Zoltana Chivaya, zgodnie z którą sikać chodzi się grupowo, bo kto chodzi sam, ten pewnie szpieg i zdrajca. Albo po prostu podgląda Primusa;) Tak czy inaczej:


http://www.imperiumromanum.edu.pl/Zdj/miles1.jpg - wersja z samym linkiem dla tych, którzy nie widzą obrazka.

Jaki w tym widzisz problem?;) To nie jest pełna płytówka.

e: spać w takiej zbroi na upartego też się da. Nie zapewni to takiego wypoczynku jak sen bez zbroi i bohater będzie obolały rano, ale jeśli będzie potrzeba to się da.

Ahem. ;-; Nie widzę obrazka... Przepraszam cię. :(