Alchemik pewno jeszcze pobazgrze. Może wziąć jakąś wartę chociaż myślę, że obolały będzie się wykręcał. Ewentualnie przyniesie coś do jedzenia wartownikom i sam pewno coś zeżry. Zabije się... znaczy ten, no przejrzy rzeczy czy mu nikt nic nie podchachmęcił, przytuli łuk, pocałuje na dobranoc, może się też wykąpać, bo pewno wszyscy już śmierdzą jak stare bobry i chyba tyle na razie xd

Wszyscy, czyli kto? Bo z pewnością nie Aulus i więzień, wy moje brudaski...

Moje plany na czas wolny MGu powinien już znać, racja?

Warta nad więźniem i inne bardziej prozaiczne rzeczy. Nic szczególnego i nadzwyczajnego nie przewiduję.

Paczcie jaki hop do przodu się zrobił : | Czyścioszek!

A Aulus kiedy się mył, bo to chyba przegapiłem.

A właśnie, nie musicie tego opisywać, ale byłbym zobowiązany gdybyście choć wspominali, że wasze postaci zajmują się czasami swoimi potrzebami fizjologicznymi, inaczej mogę zrobić się szopi (czytaj: wredny) i rzucić wam na to jak dobrze trzymacie mocz. Jak już mówiłem, to nie DnD, tu trzeba jeść i chodzić na stronę.

Wiedziałam, że chcę jeszcze coś dopisać!
Dzięki Googol xd
Więc no. Pewno się zajmie fizjologią : | Tadaaa!

Na którym piętrze jest toaleta?

Na zewnątrz.

Hihihi. Będziemy chodzić parami? :'D

I trzymać się za ręce? :D

A gdzie napisałem? Na początku mojego ostatniego posta w części "piwnica". Nie czyta się odpisów, tak?

Aulus w czasie wolnym, jeśli mu czasu wystarczy, chce wyciosać dwa drewniane gladiusy. Jesli nie to zacznie robote.