[Komentarze] Z czystym sumieniem
 

Witam! :cso:

Na początek jeszcze raz przyklejam Listę Przeklętych, umm... Przyjętych! Cobyście nie zapomnieli:

Alaron Elessedil jako niesforny Edan z Myszykiszek (!)
Cattus jako Olgierd z Gryfenbergu, akompaniowany przez uroczą Irys
Col. Frost jako Hamdir, pierworodny syn Hamdana z rodu Laerten
MTM jako Benedict Rhodan Locke, zwany Ślepym Psem
Pan Elf jako czarująca (dosłownie i w przenośni) Moira Redrose

Czekam tutaj na wszystkie pytania i uwagi, jakie się pojawią przed i w trakcie naszej rozgrywki :cf:

Witam wszystkich współgraczy i oczywiście naszą MG. Życzę wszystkim udanej i długiej zabawy

Również witam i pozdrawiam! Jak znajdę chwilę, to zapoznam się z pierwszym wpisem do sesyji, po czym zacznę kombinować nad odpisem :D
A tymczasem życzę wszystkim przede wszystkim dobrej zabawy - bo w końcu po to tutaj przyszliśmy ;-) Powodzenia!

Na odpis macie całe pięęęęć dłuuugich dniii... więc termin odpisu mija w sobotę wieczorem (7. października)! :cso:

I ja również się zgłaszam. Sądziłem, że (jak zwykle) przydarzy mi się bycie ostatnim :D

Mistrzyni, jakieś wyjaśnienie - przynajmniej jeśli chodzi o mnie - kim są właściciele karawany i jak ich poznałem?

Już tłumaczę!

Benedict kręcił się po bazarze w Cidaris, tam poznał kupców, którzy bardzo polubili jego towarzystwo. Kupcy (Gael i Leoric) wybierali się do Novigradu, zapewnili mu wikt i opierunek w zamian za umilanie im podróży opowieściami.
Za Gors Velen dołączył do nich Olgierd z Irys, którzy przemierzali trakt wraz z wojakiem i szlachecką landarą. Benedict szybko wkupił się w łaski hrabiny (Anri von Helderberg) i jej nastoletniej córki (Velka), które nalegały, aby podróż odbywał w ich wozie.
Na szlachciców i przewodzącego im wojaka (Flynn), Olgierd z Irys natknęli się za Dorian, również zmierzając do Wolnego Miasta Novigrad. Hrabina z wielką radością zaakceptowała obecność uzdrowicielki i dodatkowego ostrza. I tak też się spotkali i postanowili dokończyć podróż jako kompania.

Dobrze wystarczająco? :cf:

Perfekcyjnie, dziękuję :]

Miaaau!

Już czytam. W robocie będę miał czas pomyśleć nad odpisem, więc pewnie dzisiaj wieczorkiem dam radę coś nastukać. ;)

Kocie psocie - jakieś dokowanko? Dzisiaj akurat mam zajęcia do wieczora, ale normalnie jestem dostępny popołudniami. Pisałem już do Ciebie na GG, jednak chyba nie miałeś jeszcze okazji zajrzeć :-P