Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24-03-2018, 00:09   #21
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
A Dora takiego zdania jak Det nie miała. Może nie należała do wytrawnych podróżników, a poza tym kobita i powinna w domu przy garach pracować, ale daleko było jej do przezorności drużynowego "mruka". Możliwe, że na decyzję wpłynęło wrażenie ogólne całej sytuacji, ale nikt im tak naprawdę nie mógł niczego gwarantować. Bardka pobiła się chwilę w myślach, walcząc z niechęcią do wydania grosza, ostatecznie osiągając zwycięstwo w walce z syndromem januszowym - nie miała nic przeciw zakupieniu dokładnej mapy z zaznaczeniem możliwości zmian w terenie po Upadku Gwiazd.
 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.
Ryo jest offline  
Stary 24-03-2018, 23:13   #22
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację

Mirthal stanął z boku i odetchnął z ulgą, w poprzednim sklepie miał wrażenie że oddając łuk już nigdy by go nie dostał z powrotem. Aktualnie przyglądał się dyskusji jego zielonowłosego towarzysza, który wyglądał jakby się próbował targować o jakiś kawałek pergaminu, czy tam papieru z wymalowanymi ścieżkami. Gdyby nie fakt że znajdują się na jakichś bezdrzewnych, lodowych odludziach, to Mirthal głośno wyraziłby sprzeciw.
Jako że na handlu znał się jeszcze gorzej od Deta to pozostał z tyłu i przyglądał się temu co sprzedawca wystawił w swoim warsztacie, najbardziej przyciąnął jego wzrok obraz bitwy morskiej, w jego mniemaniu idealnie przedstawiający mimowolne ludzkie dążenia do destrukcji wszystkiego, włączając ich samych.
 
Snigonas jest offline  
Stary 28-03-2018, 21:35   #23
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Obecny stan postaci:
Mathias Woller – zimno 1. 5 godzin do 1 poziomu hipotermii
Krasna Doranya – brak
Mirthal – brak
Det Grün – brak


Herman przyglądał się sporom Deta i Dory, do której od czasu do czasu włączał się Mathias, tłumacząc, że wszyscy tutaj mają nieaktualne mapy, a im jest potrzebna jakakolwiek. W końcu będą określali lokację na podstawie opowieści wizji kapłana przedstawianej przez ślepca! Więc równie dobrze nada się pusty pergamin z plamami po piwie. Elf z zainteresowaniem przyglądał się obrazowi i dostrzegł na nim coś dziwnego. Otóż okręt, który tonął w morzu pokrytym lodowymi krami, miał dziwny, złowieszczy wygląd, a na jego pokładzie tłoczyły się istoty o szpiczastych uszach i okrutnych obliczach. Zwycięskie okręty należały do ludzi, na ich masztach łopotały takie same szmatki jak te nad bramami miasta, w którym obecnie się znajdowali.

W końcu stanęło na tym, że mapę kupiono. Ładnie wykonana mapa trafiła do plecaka dziewczyny z Bornlandii, a grupa ruszyła w stronę groźnie wyglądającej, błyskawicowej wieży.

Pora na test przeciwstawny! Ktoś próbuje ukraść Detowi sakiewkę!
Złodziej osiągnął 2 poziomy jakości w kradzieży kieszonkowej. Det testuje percepcję z modyfikatorem -1, bo nie nawykł do tego, że ludzie kradną – w końcu żyje głównie w lesie.
Rzuty: 9,13,11. 9 vs 11, zdane. 13 vs 12 – zdane, zostaje 7 pktów. 11 vs 12 – zdane. Mamy 3 poziomy jakości!

Det dostrzeże złodzieja bez najmniejszego problemu. W tym wypadku przetestujemy jeszcze po prostu zręczność naszych bohaterów – złodziej nie zdał testu, Det rzucił 12, więc zdążył skurczybyka złapać, zanim ten porwał sakiewkę i rzucił się do ucieczki.


Wychodząc z doków miała miejsce dość nieoczekiwana sytuacja. Otóż Det spostrzegł, że jeden z przechodniów usilnie mu się przygląda. Początkowo zignorował to, wszak ludzie często patrzyli się dziwnie na niego i jego zielone włosy. W pewnym momencie człowiek ten sięgnął szybko po jego sakiewkę, leśnik był jednak szybszy – złapał mężczyznę z przedramię, drugą chwycił go za grube ubranie. Trzeba było szybko reagować. Jednak Det szedł z tyłu grupy wraz z Mirthalem, więc tylko elf widział co się dzieje. Dora i Mathias szli kilka kroków przed nimi, dyskutując na temat pożywienia w Spłonionej Siostrze.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 28-03-2018, 21:46   #24
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Leśnik zareagował szybko pozwalając aby momentum złodzieja zadziałało dokładnie przeciwko niemu. Wyćwiczonym manewrem zrobił krok w przód i na bok podstawiając nogę i pociągając kradzieja tak by go przewrócić i przygwoździć do ziemi z ręką wykręconą do tyłu. Tak jak go ćwiczyli i tak jak już nie raz dane mu było postępować w podobnych sytuacjach.

Jeśli wybieg miałby się powieść to miał propozycję dla człeczyny. Sam był poczciwym człowiekiem i nie był dobry w groźbach, wolał przekonywać... cóż, zobaczy się co kot przyniesie. W ciszy umysłu natomiast prosił Praios'a o to, by nie było tu w pobliżu jakiś koleżków tych lepkich paluszków...
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 29-03-2018, 00:25   #25
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Mimo że Mirthal stał z przodu i przyglądał się rosnącej w miarę zbliżania się wieży oraz rozmyślał na temat tego co ujrzał na obrazie, usłyszał odgłos szarpania i darcia materiału kilka metrów za sobą, ujrzał wtedy Deta trzymającego jakiegoś człowieka w rękach. Powstrzymał się od odruchowego sięgnięcia po łuk, sięgnął wtedy do swojego instrumentu duszy i szybkim krokiem ruszył do, jak podejrzewał, złodzieja.
Przelotnie pomyślał o jakimś zaklęciu, ale nie wiedział jak mieszkańcy miasta zareagują i wolał nie przysparzać sobie żadnych kłopotów, po zobaczeniu obrazu podświadomie czuł, że elfy nie są mile widziane w tym mieście. Postanowił wtedy że nie wyciągnie też żadnej broni i tylko podszedł i starając się jakoś ominąć zielonowłosego spróbował uderzyć łotrzyka pięścią w twarz.
 
Snigonas jest offline  
Stary 30-03-2018, 12:07   #26
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Obecny stan postaci:
Mathias Woller – zimno 1. 5 godzin do 1 poziomu hipotermii
Krasna Doranya – brak
Mirthal – brak
Det Grün – brak


Det spróbował unieruchomić złodzieja prostym manewrem, jednak ten najwyraźniej był zaprawiony w bójkach i wywinął się jak żmija, unikając unieruchomienia stawu. Wciąż jednak był silnie trzymany przez leśnika.

Test ataku (bijatyka) dla Mirthala, ułatwiony o 3 – cel unieruchomiony. Rzut: 10, zdany. Drugi test obrony złodzieja nie zdany. O walce napiszę Wam więcej, jak się pojawi poważniejsza walka, wiedzcie jednak, że można wykonywać w niektórych sytuacjach więcej niż 1 obronę na rundę, jednak każdy kolejny test ma mocno ujemne modyfikatory. Cios pięścią zadaje k6 obrażeń: 2.


Wtedy podbiegł do nich Mirthal i bezceremonialnie trzasnął złodzieja w pysk, który nieudolnie próbował się uchylić. Samo uderzenie, jak to ciosy pięścią, nie było głośne, jednak rzezimieszek głośno jęknął, co usłyszała Dora i Mathias, a na policzku zaczął wykwitać mu przepiękny siniec. W pobliżu nie było widać żadnego gwardzisty, jednak w stronę zamieszania ruszyła dwójka ludzi – jeden wyglądał na jakiegoś wysokiego barbarzyńcę, ubrany przerażająco lekko, oraz niższy, z lekko skośnymi oczyma, pewnie Nivese.

Złodziej zdołał wypluć z siebie kilka słów:

- Nie bijcie, spokojnie.

I faktycznie uspokoił się i przestał szarpać.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 30-03-2018, 18:15   #27
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Pogodny, delikatny półuśmiech zawitał na znudzonej twarzy Detleta. Był już mocno zmęczony miastem. Dobrze, że chociaż się złodziejina uspokoił. Złodziejstwo nie było miłe Praiosowi... ani pewnie ta dwójka co to pośpiesznie zbliżała się ku nim...

- Skoro już się obudziłeś może coś nam o sobie opowiesz? ...bo chyba pomyliłeś mnie ze swoim znajomym od którego chciałeś "pożyczyć" sakiewkę, prawda? - zapytał kradzieja i puścił go jedną dłoń kładąc na sakiewce, drugą na sztylecie
- Ta dwójka to twoi? -Det kiwnął nieznacznie głową na zbliżającą się parkę.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!

Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 31-03-2018 o 20:51.
Dhratlach jest offline  
Stary 02-04-2018, 00:37   #28
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
-Boli... Ale daje satysfakcje. Może dlatego tak bardzo ludzie lubią się wzajemnie wyżynać?- Mruknął pod nosem Mirthal. Chwilę później się opamiętał i stanął w pobliżu Zielonowłosego, tak by móc się za nim skryć, jakby dwójka dziwnyc ludzi miała zamiar się odwdzięczyć gdy podejdą dostatecznie blisko.
Pierwszy wyglądał dla niego jak zwyczajny człowiek, wiecznie nieokrzesany, któremu bliżej do zdziczałych psów niż cywilizowanych ludzi. Drugi natomiast go zaciekawił, przypominał innych mieszkańców miasta, ale jednocześnie wydawał mu się jakiś inny. Począł mu się baczniej przyglądać i przesunął dłoń w kierunku sztyletu.
 
Snigonas jest offline  
Stary 04-04-2018, 00:40   #29
Ryo
 
Ryo's Avatar
 
Reputacja: 1 Ryo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputacjęRyo ma wspaniałą reputację
A cóż to za dziwne zwyczaje powitalne w tych okolicach? Wystarczająco dziwne, aby w dość chytrej, lecz i jednocześnie pacyfistycznej Dorze obudzić podejrzliwość równą tej, którą Det okazał kartografowi. Zwłaszcza że typek lubował się w rzeczy, którą Dora uwielbiała niemal tak jak smoki z wielu legend. A jeszcze bardziej lubował podkradać ją komuś.

Bardka dyskretnie zerkała za jakąś strażą. W przeciwieństwie do panów nie uznawała wdawanie się w dysputy z bandyterią za dobry pomysł, zwłaszcza że ci obcy ludzie raczej nie gadali z nimi dlatego, bo ich polubili od pierwszego wejrzenia. Nie lubiła się bić, ale nie widziała powodu, żeby nie mieć możliwości obrony czy jakiegoś fortelu. Zamiast skrzypiec była gotowa dobyć kuszę. Najlepiej załadowaną.

- No wie pan co?! - oburzyła się kobieta-kaszalot. - Cóż to za maniery?! Nie dość, że ani się nie przywita, ani się nie przedstawi, to jeszcze obmacuje innych ludzi! Zboczeniec! - wystarczy, żeby zwrócić uwagę otoczenia. Powinno to wytrącić zbójów z równowagi i zniechęcić ich do czynienia dalszych głupot.
 
__________________
Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't.

Na emeryturze od grania.
Ryo jest offline  
Stary 08-04-2018, 19:36   #30
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Obecny stan postaci:
Krasna Doranya – brak
Mirthal – brak
Det Grün – brak


Tak, tak... Pomyliłem! – jęknął złodziejaszek. – Nie znam tej dwójki!

Dora wykonuje test gadaniny (fortel): 3/6/5. Nie ma nawet co porównywać statystyk, test zdany z 10 punktami, czyli 4 poziomami jakości!


Wtedy w słowo weszła mu Dora, głośno wypominając mu, poniekąd, złe maniery. Na jej słowa zbliżający się mężczyźni roześmiali się, jeden pokazał drugiemu jakiś dziwny gest – włożył palec wskazujący jednej dłoni w kółeczko zrobione z palców drugiej. Następnie odwrócili się na pięcie i odeszli.

Złodziej tymczasem rozmasowywał rękę i bacznie obserwował znajdujących się przed nim Mirthala i Deta, a dokładniej ich dłonie, które znajdowały się blisko rękojeści noży.

To, ten, no... Panowie. Przepraszam, za dotknięcie tego ślicznego bioderka, hehe, i może, no... Może już sobie pójdę?

Dora – test percepcji (zauważanie), utrudniony o 3, przez wzgląd na sytuację. 4/15/14. 4 do 10, zdany. 15 do 9 – oblany, za mało PU.


Dora odetchnęła z ulgą, bo wszystko wyglądało na to, że obejdzie się bez mordobicia. Gdy rozglądała się dookoła, dostrzegła natomiast, że zniknął Mathias. A wraz z Mathiasem zniknęła jedna z jej sakiewek, w której miała dziesięć dukatów.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172