Przy Berdyhu mogłaby nie dojechać cała na polanę. |
Nikt nie chciał królewny? Miękka w dotyku i pachnąca :) Nie to co niektórzy z ekipy :) Ok, Draugdin. Dzięki za grę. W takim razie z rezerwy powołuję lShadowl. Pw z pytaniem poszło. W sesji brakuje tylko mikro złodzieja :) Mój odpis, albo jutro wieczorem, albo we wtorek w ciągu dnia. Bo jutro przeprowadzamy się w firmie do innego biura. |
W sumie pewno stałby z boku, więc wiele by nie wrzucił. Lecę patrzeć na wpisy, może nawet pierwsza będę! |
Cytat:
A tak na marginesie, tak sobie policzyłem, że każdy z ekipy na oko miałby z 50+kg złota :) Czy ta uwaga nie uspokaja Was względem tego, że niema pułapki? |
Cytat:
|
Jedynie spłoszę Wam konie :P Już rozpisałem atut: Obustronna przepuklina :P A jedyna droga ucieczki prowadzi przez: :P |
Odpiszę jeszcze coś w tej kolejce. |
Pisz. |
Złoto już popakowane? Żebym wiedział kiedy oddać królewnę. Chociaż najchętniej bym ją porwał ponownie (z rąk pracodawcy) i oddał z powrotem (królowi czy komu tam), porywanie królewien (jest takie słowo?) jest zabawne;) |
Myślę, że przepakowane. Co do ponownego porywania, to zbajeruj frajerów, tzn. wspólników :) Tyle, że objuczeni złotem tracicie na mobilności :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:45. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0