Jestem! Jestem!

Do posta pisania siadam i nie spocznę, aż go nie upichcę i nie zamieszczę. Dajcie trochę czasu. Będę odświeżał drugą zakładkę na bieżąco gdyby ktoś w tym czasie posta zamieścił, więc proszę się nie krępować, korekty w moim naniosę. Muszę pomyśleć jak to ugryźć, ale post będzie jeszcze dziś!

Tylko kawa... zrobię sobie kawkę ;)

Zaraz wrzucę post najpierw wezmę wrzucę reakcje na spadnięcie z łodzi bardziej jako placeholder posta, a potem dopisze BNów, którzy w tej chwili ratują drewnianą chatkę swojej ryborodziny przed zatopieniem, a potem dopisze reakcje Alexa na te fragmenty postów, których nie doczytałem.

Może tak być ? Pracuje nad tym, żeby wyciągnąć się z chandry i zacząć znowu odpisywać zależy mi na tej sesji.

Spróbuję odpisać dzis popołudniu. Mam urwanie głowy u siebie

Okej, odpis jutro wrzucę wieczorem. Albo w piątek rano.

No udało mi się napisać w końcu posta :P tamten, zajęty wykorzystam na świat współtworzenie. Wszyscy starają się być subtelni a Alex schodzący z haju ma subtelność buldożera xD :D i dokłada do konfliktu religijnego bez świadomości co robi :P

W porządku, teraz ja będę miał lekką obsuwę z terminem. Postaram się na poniedziałek. Jak ktoś lubi historię prawa i temat zasiedzenia to mogę mu na PW przesłać co dziś pisałem.

Jak stoicie z czasem? Dałoby radę lekko przyspieszyć ze względu na minione obsuwy, czy pasuje wam tak jak jest?

Ostatnio sporo problemów miałem i dopiero wychodzę z dołka, więc obecne tempo mi nie przeszkadza.

Z drugiej strony jest ze mną coraz lepiej więc jeżeli reszta chce przyspieszyć nie będę, hamulcowym i dam z siebie wszystko :)

Jednym zdaniem either way I'm good :D

Ja chyba też nie mam preferencji ;-)

W sumie możemy wrócić do tygodniowego czasu kolejki, a jak coś to się będzie kombinować, nie?

Stalowy?

Szybsze odpisy ok, ale wolałbym by też by były wtedy krótsze.