otwartam ci ja na propozycje :D |
Wobec otwartości tak szczerej o numer GG się dopraszam, byśmy w skrytości przeciwko knowaniom MG wspólnie poknować nieco mogli ;) EDIT: Prośbę o numer cofam, jako żem odnalazł go w postach komentarzy pierwszych, z czego przy okazji skorzystać zamierzam ;) |
.... ... .. . Ja rozumiem nawał pracy, sama na niego cierpię bardzo. Ale przynajmniej byśmy dwa posty w miesiącu napisali, co? Ti supplico! |
Bardzo przepraszam. Usprawiedliwień brak. Z mojej winy utknęliśmy w połowie (mniej więcej) dialogu. Ponieważ czasu ciut znajdę, to może odrobinę go pchniemy... W każdym razie postaram się. |
No dobrze, co do linka z teledyskiem. Udajemy, że to wcale nie są lata 20-30 naszego wieku. Wierzę w waszą wyobraźnię. A i zapomnijcie o słoniu. Słoń NIE ISTNIEJE. Dacie radę ;] |
Walę posta pod postem, ale to dla mojego dobra, żeby wszyscy widzieli (zainteresowani) i żeby nikt mnie nie zlinczował. Burdel czasowy mamy taki, że zęby bolą xD Wiem, wiem. Niestety mam talent do wpychania kolejnych kawałków puzzli w miejsca z góry upatrzone, a nie pasujące. Jak wygląda zatem chronologia? Poprzedniego dnia Luca był u Battisty, a Nathalie spotkała się z Vittorio. Wypuszczono plotki. Odbyło się też przedstawienie w Cyrku, na którym wystąpił Aniołek - i nie, nie widział swojego ojca, tylko mu się tak wydawało. To był posłaniec od rzemieślnika, który mieszkał w zajeździe obok. Stone czekał na niego w jego pokoju. Chciał się powiedzieć, czy jakiś atak rzeczywiście się odbył, a nie narażać się. Jednak nie doczekał się posłańca i pojechał do kościółka Battisty. Śledził go zarówno Vittorio. Całą noc Battista starał się przemówić do rozsądku przyjacielowi. Wczesnym rankiem ruszył z powrotem do Fam, gdzie zaczął wypytywać. Plotki mają to do siebie, że trudno je potwierdzić jak i zdementować. Jedni mu wmawiali, że nawet pożar się zdarzył i gdyby nie jego wuj to wszystko by się spaliło, łącznie z zapitymi w sztok Cyganami. Inni dziwili się na takie pytania. Wtedy też ogon Stone'a powiększył się o Jorgena, a chwilę później o resztę drabów. I dotarliśmy do czasu obecnego. Południe powiedźmy, że jest. Do mojego postu wkradły się dwa błędy. Próba a nie przedstawienie w akapicie o poszukiwaniach i ta nieszczęsna noc zamiast dnia, kiedy helmut wrócił z "polowania". Poprawiłam już. Obiecuję, że więcej tak zmęczona posta pisać nie będę ;] Mama nadzieję, że wszystko się już zgadza - jak nie, zgłaszać! PS. co do liściku - no cóż, Założyciel mieszał w tym swoje palce ;] PS2. Powyższe informacje w zasadzie powinny ukazać się w moim poście, ale postanowiłam twórczo wykorzystać komentarze ;] Zresztą już nie mam siły edytować i w zasadzie trudno by było, że jakiś NPC to wszystko wiedział na raz. Poza tym, może to tylko dla mnie to streszczenie? Mam nadzieję, że teraz to będzie z górki jeśli chodzi o chronologię xD |
Odnoszę wrażenie że już się zgadza ;) |
Proszę państwa, robi się ciekawie xD I dlatego, żeby nie było, że paskudny ze mnie MG, edytujcie posty i rzućcie k10. Dziękuję za uwagę Mój post pojawi się podczas weekendu następnego, jak bozia da. |
Zgodnie z zaleceniami - wykonałem ;) Rzut za http://kostnica.eu/show.php?nr=26796" title="Internetowa Kostnica" Alathriel, who knows, ale może im niższy rzut tym lepiej ;) W sumie też nie chcę wiedzieć po co nam to ;> I tak, polubiłem kawalera, chociaż to skończony drań :D |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:52. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0