1) nai 2) nai xD po prostu piszmy :D 3) nai, wszysko gro :D |
Problemy z kompem - prawie opanowałem napisze jak tylko sie uporam... |
Cieszę się, że już wszyscy w końcu mają ze sobą kontakt ;] Jestem sama po poprawce, więc już bez stresu wolna do pierwszego. Jak każdy sympatyczny student;] Cieszę się, iż ankieta prawie została wypełniona. CO DO GRY: JUTRO POJAWI SIĘ MÓJ POST, NIEKONIECZNIE ZWIĄZANY Z WASZYMI OBECNYMI PRZYGODAMI - CZYLI W FORMULE NIC SIĘ NIE ZMIENIA. ALE W WASZYM KOLEJNYM POŚCIE MA SIĘ ZMIEśCIć WSZYSTKO Aż DO SPOTKANIA W CYRKU. CZYLI GRAMY DALEJ NA PW. dziękuję za uwagę, wasz MG. |
już pisze już pisze, notka pojawi się za jakieś 1,5 godziny:3 (trochę mi zmutowała po drodze xD) |
Dobrze to teraz pisujemy już prosto na forum, bez obwijania w PW. Chyba, że macie ochotę pokonwersować z NPC'ami, których ja wprowadziłam. Byłabym dźwięczna, gdyby posty pojawiały się przynajmniej raz na tydzień ;] To tyle ode mnie |
Moim zdaniem pisanie wspólne na forum ma sens jak jesteśmy w 1 miejscu bo tak gdy każda z postaci robi co innego i wchodzi w interakcje z NPCami będącymi w różnych miejscach tylko gmatwa obraz temu kto to czyta. Ale dopasuję sie do wiekszosci. |
Cytat:
jeszcze jeden post i będziem się dręczyć nawzajem ;) |
Przepraszam za opóźnienia - nie miałem netu w weekend postaram się odpisać we wtorek. |
Dobrze, dotarliśmy (w końcu! :P) do sławetnych listów z tytułu (lecz nie tylko) rozdziału. Jak wskazuje kolejka, czekacie na mnie. I poczekacie trochę, bo do piątku/soboty nie będę mogła nic twórczego zapostować. Z bardzo oczywistego powodu: w moim życiu istnieje tylko jedna zmora stworzona z najgorszych koszmarów: UCZELNIA WARSZAWSKA. To teraz już chyba wiecie, o co chodzi, si? Wyjaśnię od razu jak zafunkcjonują listy. To akurat zdążyłam przemyśleć ;] Mój post przybliży postać sławetnego Don Emilio. Natomiast treść listów dostaniecie na pw i zrobicie jak tak uważacie - wrzucicie w poście lub nie na forum. To nam trochę podgrzeje atmosferę (mam nadzieję, bo coś zbyt sympatycznie się robi - nie zwracajcie uwagi na moje sadystyczne zapędy, budzą się, gdy zbyt wiele się uczę, albo ogarnia mnie lekka psychoza - Ala potwierdzi, że mój sadyzm to taka lekka forma stawiania dużych wyzwań emocjonalno-akcowych przed postaciami i właściwie robi się z nimi, co tam kto chce). Dziękuję za uwagę, moi drodzy podróżnicy. Wasza Nika |
Heh wiedziałem żeby zataić swój list :/ Kurde jak zwykle nie znam zasad... Chyba czas wprowadzić Vodacciańskie metody grrr.... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:25. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0