1. Na dniach otworzę dodatkową rekrutację dla jednego-dwóch graczy. Świeża krew powinna wnieść trochę ożywienia do sesji i dodać jej kolorytu.
2. Hija i Behemot (mimo, że jest na wakacjach) dostają pierwsze i ostatnie ostrzeżenie - jeżeli nie będziecie odpisywać regularnie to rozstaniemy się.
3. Wszystkich, także mnie, obowiązuje pisanie w terminach, a ponieważ zwykle potrzebuję dwóch dni na napisanie porządnego posta rezerwują dla siebie niedzielę i poniedziałek (choć będę się starał by posty pojawiały się w niedzielę).
4. Pamiętajcie o tym co napisałem powyżej.

Wiem, że dla niektórych z was powyższe zmiany mogą być niewystarczające, a dla innych zbyt daleko idące. Uważam jednak, że starzy gracze zasługują na danie im jeszcze jednej szansy, tym bardziej, że rekrutacja uzupełniająca dopiero ruszy. Jednocześnie wszystkich rozczarowanych chciałbym gorąco przeprosić - w końcu jako MG ponoszę pełną odpowiedzialność za to co się dzieje w sesji. Na swoją obronę mam tylko to, że to moja pierwsza sesja pbf jako mistrza gry i że niektóre sprawy rozwiązałbym inaczej. Następnym razem będzie zdecydowanie lepiej (a mam parę pomysłów sesji, które chciałbym poprowadzić).

Macie czas do piątku (10.07). Po tym terminie proszę nie odpisywać.

Pozdrawiam

PS: od 7 do 17 sierpnia jestem na wakacjach i nie będę mieć dostępu do internetu.

Biorę się za pisanie, by zdążyć przed terminem bezwzględnego MG.
Nie ma że boli.

By nie było żadnych wątpliwości: macie czas do 18.07 :D

Ja poproszę o dyspensę do końca miesiąca, albowiem udawam się na wywczasy.

Jakby co to Jim po szoku jakim jest widok gadających drzew wpadnie w katatonię.

Hej ho,
Mam nadzieje, że mój ostatni post nie wyszedł bardzo paskudnie.
Chciałem bowiem na nim zakończyć swój udział w przygodzie, która co prawda nie rozwija się ostatnio zbyt gwałtownie, ale... to nie znaczy, że można ją tak zostawić bez (ładnego) zakończenia...

Tymczasem chciałbym podziękować za wspólną rozgrywkę, zwłaszcza tym z którymi udało się wejść w interakcje. Wszystkim za epickie posty i niezwykłą sesje. Najbardziej zaś Woltronowi za oryginalną przygodę w lubianej przeze mnie konwencji magicznego realizmu.
Do napisania.
Pozdrawiam.

Krótkawo Panie Królowo Matko. Zdecydowanie zbyt krótkawo.

Nie wiem, czy jeśli następny post też taki będzie, to dziewoje Cię nie powieszą, że się tak kolokwialnie wyrażę, na choince za pisanki. A ja nawet im adres podam;)

Zmieniłem adres zamieszkania ;)

Dobra, no to popełniłem pierwszego posta w tej sesji... na swoje usprawiedliwienie dodam, że zmożony ciężką chorobą.

Mam nadzieje, że to jednak będzie dla was motywator do większego zaangażowania w sesję (o ile się jeszcze większe da;) )